Nie słuchaj się osób, które wydają Ci diagnozę przez internet.
Jeżeli coś wzbudza Twój niepokój, pogadaj ze starszymi, że coś wyczułeś i chciałbyś zrobić USG jąder. To koszt 100-150zł, więc nie tak dużo, a będziesz miał klarowną sytuację.
Ja na początku stycznia też robiłem - jedno jajco typowo mnie bolało, było twardsze od drugiego, jakby opuchnięte. Mam 26 lat, więc jestem w grupie podwyższonego ryzyka, ale skończyło się tylko na strachu. I całe szczęście.
Musisz zrozumieć, że jeśli sam nie zadbasz o jajka, nikt za Ciebie tego nie zrobi.