Witam. Jestem 5 dzien po zabiegu stulejki (usunięty pierścień). Problemem jest to że od tego czasu bardzo się chowa (jak podczas dużego zimna) do tego stopnia że cieżko mi zmajstrować opatrunek.
Czy tak jak zalecił lekarz odnośnie mycia wody z mydłem mam myć tylko penisa z zwierzchu, przynajmniej narazie? Czy myć go też całego wewnatrz (z racji opuchlizny mało co widzę i nie chciał bym uszkodzic szwów ). Tym bardziej że wczoraj i dziś zauważyłem lekkie zmiejszenie opuchlizny oraz nie wielki wymaz krwi(przysłowiowa kropla). I tutaj pytanie czy spowodowane to zostało zmniejszeniem obrzęku ? Czy powinno być to niepokojące w 5-6 dniu po zabiegu.
Czy tak jak zalecił lekarz odnośnie mycia wody z mydłem mam myć tylko penisa z zwierzchu, przynajmniej narazie? Czy myć go też całego wewnatrz (z racji opuchlizny mało co widzę i nie chciał bym uszkodzic szwów ). Tym bardziej że wczoraj i dziś zauważyłem lekkie zmiejszenie opuchlizny oraz nie wielki wymaz krwi(przysłowiowa kropla). I tutaj pytanie czy spowodowane to zostało zmniejszeniem obrzęku ? Czy powinno być to niepokojące w 5-6 dniu po zabiegu.