Cześć,
Dwa tygodnie temu przeszedłem zabieg całkowitego obrzezania metodą laserową (przyczynami były stulejka oraz częste zapalenie żołędzia). Stan przed zabiegiem wyglądał tak, że nawet może na 2 mm mogłem ściągnąć napletek, więc mega słabo). Jeśli chodzi o rekonwalescencję, to przez pierwsze 8 dni unosiłem penisa ku górze (zabezpieczałem taśmą do brzucha), a aktualnie penisa "przylepiam" wyłącznie na noce, w ciągu dnia chodzę z opatrunkiem w miejscu szwów i wędzidełka, o którym zaraz.
Sam zabieg przebiegł w porządku, krwawienie ustąpiło mniej więcej przy drugiej zmianie opatrunku, później porobiły się strupy.
Jeśli chodzi o nadwrażliwość, to doskwiera, ale obawiałem się, że będzie gorzej - teraz bardzo dużo penis mi się ociera, więc idzie ku dobremu.
Aktualnie jedyne dolegliwości bólowe są od strony wędzidełka i opuchlizny oraz w miejscu szwów.
Załączam zdjęcia:
Zdjęcia po 2 tygodniach
Mam do Was pytanie, co uważacie o tej opuchliźnie? To ta słynna oponka? Wizytę kontrolą mam za tydzień, więc ciężko mi się na ten moment odnieść.
Co uważacie o aktualnym stanie penisa?
Dwa tygodnie temu przeszedłem zabieg całkowitego obrzezania metodą laserową (przyczynami były stulejka oraz częste zapalenie żołędzia). Stan przed zabiegiem wyglądał tak, że nawet może na 2 mm mogłem ściągnąć napletek, więc mega słabo). Jeśli chodzi o rekonwalescencję, to przez pierwsze 8 dni unosiłem penisa ku górze (zabezpieczałem taśmą do brzucha), a aktualnie penisa "przylepiam" wyłącznie na noce, w ciągu dnia chodzę z opatrunkiem w miejscu szwów i wędzidełka, o którym zaraz.
Sam zabieg przebiegł w porządku, krwawienie ustąpiło mniej więcej przy drugiej zmianie opatrunku, później porobiły się strupy.
Jeśli chodzi o nadwrażliwość, to doskwiera, ale obawiałem się, że będzie gorzej - teraz bardzo dużo penis mi się ociera, więc idzie ku dobremu.
Aktualnie jedyne dolegliwości bólowe są od strony wędzidełka i opuchlizny oraz w miejscu szwów.
Załączam zdjęcia:
Zdjęcia po 2 tygodniach
Mam do Was pytanie, co uważacie o tej opuchliźnie? To ta słynna oponka? Wizytę kontrolą mam za tydzień, więc ciężko mi się na ten moment odnieść.
Co uważacie o aktualnym stanie penisa?