No i byłem w tamten czwartek 13.10. Zabieg się odbył więc wychodzi na to, że był konieczny. Po korespondencji mailowej z tamtym szpitalem w pewnym momencie gdy robiło się niewygodnie ordynator po prostu urwał kontakt.
Po drugim już dniu opatrunek mi spadł, doktor stwierdził, że jeżeli napletek jest naciągnięty na żołądź opatrunku już nie trzeba nosić, tylko ściągać napletek przy myciu, stosować octenisept i naciągać znowu. Proszę o odpowiedź czy z Waszego doświadczenia wzwody są wskazane po kilku dniach ( nie licząc nocnych ), no bo zdarzy się taki przy spotkaniu z dziewczyną itp. Czy to jest wskazane czy w ogóle sobie odpuścić na razie spotkania. Czy częste wzwody mogą coś uszkodzić?
Po drugim już dniu opatrunek mi spadł, doktor stwierdził, że jeżeli napletek jest naciągnięty na żołądź opatrunku już nie trzeba nosić, tylko ściągać napletek przy myciu, stosować octenisept i naciągać znowu. Proszę o odpowiedź czy z Waszego doświadczenia wzwody są wskazane po kilku dniach ( nie licząc nocnych ), no bo zdarzy się taki przy spotkaniu z dziewczyną itp. Czy to jest wskazane czy w ogóle sobie odpuścić na razie spotkania. Czy częste wzwody mogą coś uszkodzić?