Moja historia jest skomplikowana.
3 lata temu miałem wykonany zabieg obrzezania częściowego z powodu stulejki(metoda low&loose 1 cm napletka wewnętrznego dokoła żołędzia/brak wędzidełka/ w spoczynku skóra wału przykrywa głowę penisa).
Chirurg urolog zapewniał mnie przed zabiegiem ze obrzezanie negatywnie nie wpływa na życie sexualne. Zawsze do wszystkiego podchodzę z przymróżeniem oka ,wiec przed zabiegiem poczytałem trochę w internecie na ten temat i doszedłem do wniosku ze faktycznie tak jest gdyż lekarze na forach wręcz zalecali obrzezanie aby poprawić swoje życie erotyczne.
2 lata po zabiegu zauważyłem u siebie problemy z osiągnięciem erekcji ( niepełna erekcja podczas masturbacji).
Przed zabiegiem lekkim dotykiem , dosłownie muśnięciem dłoni potrafiłem osiągnąć wzwód.
6 miesięcy temu pierwszy raz odbyłem swój pierwszy „stosunek” . Podczas sexu oralnego nic nie czułem. O osiągnięciu erekcji nawet nie wspomnę.
Być może było to spowodowane stresem.
Ale od tamtego momentu zauważyłem zanik porannych erekcji, brak zainteresowania sexem, ogólnie brak ochoty na życie.
Proszę mi pomóc , nie wiem co mam dalej robić.
Sytuacja jest skomplikowana ponieważ prawdopodobnie przez obrzezanie utraciłem wiekszą część bodźców, i do tego dochodzi problem z psychiką .
Nawet mi do głowy by nie przyszło ze medycyna dla jakiś marnych paru groszy potrafi zmarnować dla młodego człowieka życie. To jest idiotyczne.
3 lata temu miałem wykonany zabieg obrzezania częściowego z powodu stulejki(metoda low&loose 1 cm napletka wewnętrznego dokoła żołędzia/brak wędzidełka/ w spoczynku skóra wału przykrywa głowę penisa).
Chirurg urolog zapewniał mnie przed zabiegiem ze obrzezanie negatywnie nie wpływa na życie sexualne. Zawsze do wszystkiego podchodzę z przymróżeniem oka ,wiec przed zabiegiem poczytałem trochę w internecie na ten temat i doszedłem do wniosku ze faktycznie tak jest gdyż lekarze na forach wręcz zalecali obrzezanie aby poprawić swoje życie erotyczne.
2 lata po zabiegu zauważyłem u siebie problemy z osiągnięciem erekcji ( niepełna erekcja podczas masturbacji).
Przed zabiegiem lekkim dotykiem , dosłownie muśnięciem dłoni potrafiłem osiągnąć wzwód.
6 miesięcy temu pierwszy raz odbyłem swój pierwszy „stosunek” . Podczas sexu oralnego nic nie czułem. O osiągnięciu erekcji nawet nie wspomnę.
Być może było to spowodowane stresem.
Ale od tamtego momentu zauważyłem zanik porannych erekcji, brak zainteresowania sexem, ogólnie brak ochoty na życie.
Proszę mi pomóc , nie wiem co mam dalej robić.
Sytuacja jest skomplikowana ponieważ prawdopodobnie przez obrzezanie utraciłem wiekszą część bodźców, i do tego dochodzi problem z psychiką .
Nawet mi do głowy by nie przyszło ze medycyna dla jakiś marnych paru groszy potrafi zmarnować dla młodego człowieka życie. To jest idiotyczne.
Ostatnia edycja: