Dzisiaj jest piątek wieczór. Wczoraj w czwartek miałem zabieg. Po zabiegu w domu próbowałem powolutku odwinąć napletek, ale poczułem mega ból więc go wciągnąłem z powrotem. Cały czas mi ta rana krwawi. Od tamtej pory mnie bolało bez przerwy cały dzień i noc + cały piątek. Pielęgniarka mi powiedziała, żebym penisa brał do góry i obcisłymi bokserkami przygniatał. Tak też robiłem do teraz. Wydaje mi się, że to naciskało cały czas na szew i przeszkadzało w leczeniu. Teraz zakładam luźne bokserki. Cały czas leci mi krew z tych szwów. Co 5 min mogę papierem dotknąć główki i na papierze trochę czerwonego będzie. Świeża czerwona krew. Ta rana ani trochę nie wygląda na zagojoną, tylko na świeżą. Wklejam zdjęcia. Co robić?
https://imgur.com/a/fjfwq
https://imgur.com/a/hBjjO
https://imgur.com/a/XLwkV
https://imgur.com/a/CXebU
https://imgur.com/a/fjfwq
https://imgur.com/a/hBjjO
https://imgur.com/a/XLwkV
https://imgur.com/a/CXebU