Witam, pierwszy raz korzystam z tego forum, chciałbym zapytać może ktoś z Was miał podobny problem, lekarze na chwile obecna nie wiedza co mi dolega. Od 3 miesięcy mam bóle, pieczenia kłucia jąder, cewki moczowej na całej długości, uczucie jakby wyżerania od środka, ale przeważnie tylko po oddaniu moczu kilka minuty po sikaniu się zaczynaja i utrzymują się bóle kilka godzin! Ale wtedy znowu idę sikać i sytuacja się zamyka, jeszcze dwa miesiące temu bol był nie do zniesienia i nie tylko po oddaniu moczu. Wykonałem wymazy wyszły bakterie klebsiella pneumonie i streptocous agalactiae, brałem leki dobrane pod antybiogram. Ponownego badania nie robiłem jeszcze. Chlamydia i inne negatywnie ale wyszedł jeden grzyb. Biorę maść i flukofast. Objawy które poprzedzały te straszne bóle to bol przy wtrysku, prącia i podbrzusza. Później chodziłem na baseny, ale tez i wstrzymałem wytrysk i po takim zdarzeniu już na dobre mnie rozbolały jądra. Usg nic nie wnosi. Dziękuje za pomoc.