Witam,jestem miesiac po zabiegu stulejki i wydłużenia wezidelka.Wlasnie minal miesiac od zabiegu i chcialem sie waz zapytac,poprosic o rade.Po wyciahnieciu szwow lekarz zalecil mi zebym pod prysznicem sciagnal skore,umyl dokladnie i spowrotem nalozyl(nie bylo to pelne obrzezanie)
tak to wyglada.Innym zaleceniem bylo zeby powstrzymac sie od seksu itp przez 3 tygodnie,i tu wlasnie zaczyna sie problem,poniewaz odczuwam okropny bol,kiedy pod prysznicem sciagam skore to mam wrazenie i jakby ta skorka byla za waska i ciezko przecisnac sie napletkowi,po kilku razach juz pozniej wszystko schodzi bez problemu,najgorzej jest za pierwszym razem.
Odczuwam najwiekszy bol w miejscu gdzie zaczyna sie napletek a konczy skora,nie wiem czy to za wczesnie czy sa tam jeszzce blizny,narazie jednak boje sie jakichkollwiek aktow seksualnych bo bedzie bolalo,bylem u lekarza ktory prowadzil zabieg i mowi ze jest dobrze,wszystko sie goi normalnie i ze jest tam mala blizna,ale mnie boli pol mojego wacka jakby sie tam naciagalo cos i odczuwam dyskomfort.Pomoze ktos?