Bez opatrunku? - obrzezanie całkowite

[Blacks]

Witam,
3 dni temu, w sobotę, miałem zabieg obrzezania całkowitego. W poniedziałek poszedłem zmienić opatrunek, na taki jedynie z przyklejoną gazą. Dzisiaj byłem o 19 na kolejną zmianę, doktor wcześniej zezwolił na kąpiel (wykąpałem się w majtkach). Powiedziano mi, że mogę chodzić już bez opatrunku zupełnie, ale nie wiem czy po takim czasie jest to wskazane, czy raczej wciąż lekko opatulać gazą małego. Jak to o u Was było?

Poza tym, na samym czubku żołędzia pojawiło mi się mocne zasinienie, lekarz powiedział, że to przez nocne wzwody. Wczoraj w nocy miałem ich chyba z 4, nie wiem co na nie poradzić, biorę tabletki uspokajające Relanium (mimo takiego silnego leku i tak staje), wkładam nogi do zimnej wody i trochę pomaga. Dzisiaj kupiłem sobie Neospasminę, jak ona nie pomoże to sam już nie wiem. Doktor polecił mi moczyć penisa w rumianku, dwa razy dziennie po 15 minut i powinno przejść. Dzisiaj już raz to zrobiłem. Czy to jest normalne? Lekarz powiedział, że jak zasinienie zrobi się fioletowe to mam się zjawić u niego. Na razie następną wizytę mam umówioną na piątek.

Pozdrawiam

 

[sławek83]

Moje zdanie jest takie, w pierwszych dniach jak wszystko jest świeże dobrze mieć opatrunek. Mój lekarz kazał mi nosić "wacka" w opatrunku i miał racje. Jak nie masz opatrunku i chcesz chodzić to wszystko cię ociera, "wacek" lata na wszystkie strony i jest to bardzo niekomfortowe. Osobiście nie wyobrażam sobie nie mieć opatrunku w pierwszym tygodniu. Z opatrunkiem ciężko było mi normalnie funkcjonować a co dopiero bez. Nocne wzwody musisz jakoś przeżyć. Możesz starać się żeby ich nie było ale i tak tego nie unikniesz. Pierwsze dni są najgorsze.

 

[mietekmietkowy]

Mi lekarz kazał 3dni chodzi w opatrunku cały czas, teraz zakładam opatrunek jak wychodzę z domu, bo bez tego boli i szwy mogę się zaczepić o majty. W domu bez, a jak śpie to na wierzchu mam wacka, szybciej się goi.

 

[Blacks]

Dzięki za odpowiedź Wczoraj miałem mały problemik, bo spróbowałem rano bez opatrunku i to był błąd - majtasy tak się skleiły z blizną po wędzidełku, że gdybym szybko je oderwał to mógłbym sobie zniszczyć całą bliznę o szwach nie wspomnę. Byłem dzisiaj u lekarza, już pewnie ostatni raz na jakiś dłuższy czas, zaczerwienie pomału schodzi, dostałem maść natłuszczającą, moczę małego dalej w rumianku i opatulam penisa lekko pojedynczą gazą, żeby się nie skleił

 

[sławek83]

Jak sam widzisz, nie noszenie opatrunku może się źle skończyć. Lepiej zakładać chociaż w ciągu dnia kiedy jesteś bardziej aktywny a na noc ewentualnie możesz spróbować bez.

 

[metal87power]

Jestem już dziesiąty dzień po zabiegu, a od wczoraj, gdy zdejmowałem szwy, chodzę już bez opatrunku. Wrażenia całkiem interesujące, da radę się przyzwyczaić. Myję normalnie mydłem i wodę. Nocne wzwody i krwotoki występują, ale się nie martwię. Wiele zależy od podejścia.