Cześć,
To mój pierwszy zabieg obrzezania i nie do końca wiem czy wszystko idzie jak powinno, powodem dla którego podjąłem się zabiegu był zbyt długi napletek, konieczne było skrócenie go o głowę.
Po zabiegu miałem konusultacje z urologiem dzień i dwa dni po, krótko mówiąc powiedział mi, że wszystko jest ok i zaprasza za 2/3 tygodnie.
Od zabiegu:
Wiadomo, jak to przy zabiegu tego typu pierwsze kilka dni dość krwawe, regularnie używam jednak oktanisept i maść zaleconą przez lekarza która mi się skończyła (Argosulfan) który dziś mi się skończył a lekarz zalecił jego zmianę na Tribiotic.
Co mnie niepokoi? Kilka rzeczy:
-Zaczernienie na jądrach, lekarz w drugi dzień po zabiegu powiedział, że to zwykła rzecz na kształt siniaka.
-Dość wielka opuchlizna co widać mam nadzieję na foto.
-Ból, jak to z nim jest? Nie stosuję już ketonalu ale odczuwam wyraźny dyskomfort pozabiegowy, czasem mnie wyraźnie wykręci.
Na konsultację się raczej wybiorę, pytanie tylko czy nie powinienem zmienić lekarza, co Wy na to?
link do fotek
To mój pierwszy zabieg obrzezania i nie do końca wiem czy wszystko idzie jak powinno, powodem dla którego podjąłem się zabiegu był zbyt długi napletek, konieczne było skrócenie go o głowę.
Po zabiegu miałem konusultacje z urologiem dzień i dwa dni po, krótko mówiąc powiedział mi, że wszystko jest ok i zaprasza za 2/3 tygodnie.
Od zabiegu:
Wiadomo, jak to przy zabiegu tego typu pierwsze kilka dni dość krwawe, regularnie używam jednak oktanisept i maść zaleconą przez lekarza która mi się skończyła (Argosulfan) który dziś mi się skończył a lekarz zalecił jego zmianę na Tribiotic.
Co mnie niepokoi? Kilka rzeczy:
-Zaczernienie na jądrach, lekarz w drugi dzień po zabiegu powiedział, że to zwykła rzecz na kształt siniaka.
-Dość wielka opuchlizna co widać mam nadzieję na foto.
-Ból, jak to z nim jest? Nie stosuję już ketonalu ale odczuwam wyraźny dyskomfort pozabiegowy, czasem mnie wyraźnie wykręci.
Na konsultację się raczej wybiorę, pytanie tylko czy nie powinienem zmienić lekarza, co Wy na to?
link do fotek