• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

48h po zabiegu (Warszawa)

greenlight7

New member
Panowie,
po wielu latach zdecydowałem się na uwolnienie od tego problemu... miałem stulejkę całkowitą pod małym kątem oraz pęcherzyk (bąbelek) na górze po przeciwnej stronie. Zabiegł trwał około 40 minut i pomijając znieczulenie, praktycznie nie bolało. Co ciekawie lekarz dał wybór czy pęcherzyk zostawić, ponieważ podobno niektóre osoby mają takie preferencje ;-) ale ja chciałem usunąć całość. Napletka było sporo, zatem zdaniem lekarza towarzysz miał się chować bez problemu.

Tak to wygląda dokładnie 48h później... towarzysz jak po walce bokserskiej, ale chyba nie jest źle;
https://imgur.com/a/WEnMRHa

trochę martwi mnie opuchlizna.. ale to dopiero 2 dni.


Zabieg przeprowadził;
Krzysztof Bukowski
MEDIC HOUSE Biały Kamień 7, Warszawa
 

koral77

New member
U mnie chyba gorzej to wyglądało po 24h, możesz zobaczyć w moim poście. Zabieg miałem we wtorek (dzisiaj jest poniedziałek) i jeszcze do tej pory delikatnie na opatrunku widzę minimalne krwawienia. U mnie jest to obcięte niżej jakoś niż u Ciebie. Opuchlizna była i u mnie, jak u większości po zabiegu, noś Wacka do góry… Ja jestem te 6 dni po zabiegu i nadal nosze do góry i zakładam opatrunek do 12h, tzn zmieniam.
 

greenlight7

New member
pojawił się trochę niespodziewany problem.. mały na baczność dzisiaj praktycznie nie dał mi spać w nocy i opuchlizna się powiększyła. Będę musiał zastosować instrukcję z forum, ale kilka tygodni tego może być ciężkie.
 

koral77

New member
Skąd ja to znam :p u mnie przez pierwsze dni po zabiegu również w nocy kilka razy potrafił mnie obudzic cwaniaczek i trzeba bylo go chłodzić. Ostatniej nocy pierwszy raz od zabiegu obudziłem się tylko raz nad ranem. Zobaczymy jak będzie dalej ;)
 

Podobne tematy

Do góry