mam wrazenie ze poszedł szew od wzwodow , na przebarwienie nie patrzcie to od maści, nie sine. Probuje to umyc ale w tym miejscu szczypie od góry i staaaarszny bol pieczenie wiec póki co odpuszczam wode w tamte rejony.
mam wrazenie ze poszedł szew od wzwodow , na przebarwienie nie patrzcie to od maści, nie sine. Probuje to umyc ale w tym miejscu szczypie od góry i staaaarszny bol pieczenie wiec póki co odpuszczam wode w tamte rejony.
Na zdjeciach nie widze zeby gdzies szef puscil. Opuchlizna na tym etapie gojenia to normalka. Zawsze możesz skonsultowac się z lekarzem jak masz obawy jakieś
Lekarz lekarzem , ale Wy tu tez z niejednego pieca chleb jedzliscie. generalnie opuchlizna jest ogromna widać ze mam mega nadwrażliwe tkanki w tym rejonie , niektórzy po 72h to maja takiego ptaka ze aż wstyd. mam nadzieje ze to zgrubienie po prawej zejdzie.
Na pewno low bo napletek wewnętrzny jest prawie w calosci wycięty a blizna jest blisko żołędzi. A czy tight czy loose zalezy czy skóra będzie napięta podczas wzwodu czy luźna i ruchoma.
Hej mam pytanie . Wyglada to już lepiej ale jakby nadal od gory troche krwi i ciągnie szew. Czy to słynne chodzenie ze sprzętem w gorze może pogorszyć sprawe? Mam wrazenie ze od tego przyciskania ptaka do podbrzusza pogarszam sprawe, jak leze bokserki przyciskają do brzucha a jak chodzę taśma i podwiazany. Opuchlizna jakby się utrzymywała No ale w sumie to 4 dni dopiero. Przestałem panikować bo widzę kroki, małe ale są. Co sądzicie jest jakiś inny sposób?
O co chodzi z tymi wzwodami po zabiegu? czemu każdy prawie co jest po zabiegu je ma nie rozumiem tego. A jak ja na przykład mam problemy z erekcją przez psychotropy i diete i inne czynniki to jak się obrzezam to też mam się ich obawiać?
@Shanesan Aaaa to takie buty czyli wzwód wywołany bodźcem, a myślałem, że chodzi że jakoś ten zabieg magicznie wpływa na to, że żołnierz staje na baczność nocami.
Zdrowy facet ma wzwody rano, w nocy itd. ale o tym nie wiesz bo nie budzą cie w nocy. Ja potrafilem sie wybudzic z 4 razy po zabiegu ze wzwodami jednej nocy. Jeżeli masz jakies klopoty z erekcja to inna bajka.
@Shanesan Ja personalnie swojego nie przyklejałem, nie dostałem nawet takiego zalecenia. Przede wszystkim mycie i odkażanie miałem traktować szczególnie poważnie bo to miejsce operowane i trzeba o to zadbać. Opuchlizna może sie utrzymać jeszcze jakiś czas, po 4 dniach to ty nie oczekuj rewelacji. Jak jesteś w stanie normalnie funkcjonować, w sensie że możesz normalnie chodzić to tak rób. Ważne żeby unikać dużego wysiłku, im mniej o tym myślisz tym lepiej. Stosuj sie do zaleceń lekarza i będzie ok.
Powiem wam pany ze ptaszysko wyglada naprawdę już fajnie , a tak panikowałem a to dopiero koniec 4 dnia nie przyklejam na noc pod górę niech zejdzie opuchlizna ze skory bo mam wrazenie ze go przyciskam i robi się coraz większy pierścień od tego ze przylega za mocno do brzucha. Niech se dynda.
Ehh No jest lipa. Rano wstaje bomba z lewej strony. Już nie wiem jak mam go trzymać opuchlizna schodzi z żołędzia ale na podstawie ptaka dwie strony od zastrzyków są spuchnięte. Boli. Już sam nie wiem w jaki sposób go trzymać bo przytwierdzony do brzucha pogarsza sprawe bo uciska skore do brzucha. Ja mam dużo skory i przez to.
Pany już nie wiem co robić. Pojawiła się opuchlizna z lewej strony na trzonie. Nosze do góry przyklejonego to boli. Jak mogę ta opuchliznę zmniejszyć? Jakkolwiek go nie ułożę to jest bol i opuchnięcie .. ale samej skory i trzonu, nie rany ani żołędzia. Dziwne.
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.