Witam, od razu zaznaczę, że po prostu się martwię a lekarz w tym momencie nie odbiera.
W czwartek miałem robioną operację stulejki wrodzonej, dzisiaj przypadkiem znalazłem to forum i zacząłem przeglądać mnóstwo tematów odnośnie tych operacji itd. Aż załuję, że nie znalazłem tego forum przed operacją heh.
Z tego całego czytania popadłem w mały szał - i chcę się upewnić czy to normalne.
1. Do dziś chodzę z odkrytym żołędziem, opatrunek wymieniam codziennie. Na ten moment mam dosyć opuchniętego (choć już nie fioletowego) przyjaciela i nie pozwala mi to ruszyć napletka w dół. I czuję lekki ból przy dotykaniu opuchniętego miejsca. Czy to normalne?
2. Co jakiś czas czuję małe 'swędzenie' lub 'ukłucie' mniej więcej tam gdzie jest wędzidełko. 2 dni temu polało się dość sporo kropel krwi, ale szybko ustało. Nie jest to straszny ból, ale momentami dekoncentruje. Czy to normalny etap gojenia się ran?
3. Mój przyjaciel w stanie normalnym (bez erekcji) jest dość krótki przez co ciężko mi trzymać go do góry - lekarz zalecił przyklejenie opatrunku do podbrzusza, i to robię. Przyjaciel zazwyczaj sterczy na wprost. Powinienem się martwić o 'oponkę'?
Niestety nie mam żadnych zdjęć, jeśli trzeba mogę je wysłać jutro.
Z góry dzięki za odpowiedzi
W czwartek miałem robioną operację stulejki wrodzonej, dzisiaj przypadkiem znalazłem to forum i zacząłem przeglądać mnóstwo tematów odnośnie tych operacji itd. Aż załuję, że nie znalazłem tego forum przed operacją heh.
Z tego całego czytania popadłem w mały szał - i chcę się upewnić czy to normalne.
1. Do dziś chodzę z odkrytym żołędziem, opatrunek wymieniam codziennie. Na ten moment mam dosyć opuchniętego (choć już nie fioletowego) przyjaciela i nie pozwala mi to ruszyć napletka w dół. I czuję lekki ból przy dotykaniu opuchniętego miejsca. Czy to normalne?
2. Co jakiś czas czuję małe 'swędzenie' lub 'ukłucie' mniej więcej tam gdzie jest wędzidełko. 2 dni temu polało się dość sporo kropel krwi, ale szybko ustało. Nie jest to straszny ból, ale momentami dekoncentruje. Czy to normalny etap gojenia się ran?
3. Mój przyjaciel w stanie normalnym (bez erekcji) jest dość krótki przez co ciężko mi trzymać go do góry - lekarz zalecił przyklejenie opatrunku do podbrzusza, i to robię. Przyjaciel zazwyczaj sterczy na wprost. Powinienem się martwić o 'oponkę'?
Niestety nie mam żadnych zdjęć, jeśli trzeba mogę je wysłać jutro.
Z góry dzięki za odpowiedzi