Pamiętaj żeby opatrunek zmieniać na mokro. Wtedy gaza elegancko i praktycznie bezboleśnie się odklei. Polej ciepłą wodą i chwilę odczekaj żeby krew się trochę rozpuściła.No bede zmieniac, jak juz pierwszy zmienie to pozniej juz czesto. Mam nadzieje, ze bedzie mi to sprawnie szlo. Chociaz mysle zeby w poniedzialek moze polezec bez opatrunku
No obecny opatrunek juz widze, ze sie przykleil xd jest od dolu we krwi ale nie ma jej jakos duzo. A pol godziny bez zmian w tym zakresiePamiętaj żeby opatrunek zmieniać na mokro. Wtedy gaza elegancko i praktycznie bezboleśnie się odklei. Polej ciepłą wodą i chwilę odczekaj żeby krew się trochę rozpuściła.
To akurat na spokojnie. Krwawić może nawet kilkanaście dni i jest to zupełnie normalneNo obecny opatrunek juz widze, ze sie przykleil xd jest od dolu we krwi ale nie ma jej jakos duzo. A pol godziny bez zmian w tym zakresie
Zmieniane opatrunków gdy krwawił to było dla mnie jak obdzieranie ze skory, kurewsko nieprzyjemne uczucie gdy trzeba było odkleićPamiętaj żeby opatrunek zmieniać na mokro. Wtedy gaza elegancko i praktycznie bezboleśnie się odklei. Polej ciepłą wodą i chwilę odczekaj żeby krew się trochę rozpuściła.
To ja chyba miałem wyjątkowe szczescie bo nic a nic mnie nie bolało czekam cierpliwie aż nadwrażliwość ustapi, jest o niebo lepiej ale i tak caly czas przeszkadzaZmieniane opatrunków gdy krwawił to było dla mnie jak obdzieranie ze skory, kurewsko nieprzyjemne uczucie gdy trzeba było odkleić
w jaki sposob przyzwyczajasz zoladz do dotyku?To ja chyba miałem wyjątkowe szczescie bo nic a nic mnie nie bolało czekam cierpliwie aż nadwrażliwość ustapi, jest o niebo lepiej ale i tak caly czas przeszkadza
Zaczalem od noszenia bez opatrunku w bieliźnie, nie było tak źle bo dopiero 6 dni po zabiegu założyłem majtki i żołądź juz troche sie uodporniła. Pod prysznicem kieruje mocny strumien wody i w zasadzie tez nie ma dyskomfortu. Od 2 dni staram się dotykać palcami i obijać żołądź o udo. Przy lekkim dotyku kest ok, przy mocniejszym nacisku juz czuje pewien dyskomfort. Największy problem mam z miejscem po wedzidelku. Tam jest jakby takie wybrzuszenie, które przy dotyku boli. Chirurg mowil, ze tam najdłużej bedzie sie goiło ze względu na dużą wilgotność.
Opatrunek całkowicie zdjąłem 7 dnia. Jeżeli masz możliwość pochodzić sobie na spokojnie bez opatrunku to warto to zrobić. Im szybciej tym lepiej, rana lepiej oddycha i szybciej się goi. Na nadwrażliwość niestety nie ma rady, ale z czasem będzie co raz lepiejpo jakim czasie nosiles juz bez opatrunku? Ja dopiero bede robic pierwsza zmiane i pozniej bede juz robic czesciej bo dalej mam ten pierwszy. Myslalem zeby w poniedzialek moze cos bez opatrunku probowac. Na ten moment dotyk boli
Jak nie zamierzasz nigdzie wychodzić to powinno być okej ale podczas snu może ci się zsunąć i pewnie obudzisz się z lekkim bólemNie moge zedytowac wiadomosci. Zrobilem strasznie luzny opatrunek bo nie umiem. Bedzie ok? W sumie rana ma dostep do powietrza
Faktycznie przy wzwodzie może się lekko zsunąć, ale potem powinien wrócić na swoje miejsce. Staraj się podczas wzwodu nie robić takich manewrów penisem jak podczas dochodzenia. Wtedy nie ściskasz penisa i szwy nie będą Cię ciągnęły. No i oczywiście z tak wstrzymanym oddechem postaraj się wstać i chwilę tak pochodzić aż opadnie. Ja tak robiłem i u mnie nocne wzwody nie były bardzo dokuczliwe, chociaż parę razy nieświadomie ścisnąłem mięśnie i trochę zabolałoNie moge zedytowac wiadomosci. Zrobilem strasznie luzny opatrunek bo nie umiem. Bedzie ok? W sumie rana ma dostep do powietrza
Niektórzy mowili, ze zamiast wody lepszy jest rivanol. Podobno lepiej odkleja. Mi akurat wystarczala sama woda, ale nie zaszkodzi jak sprobujesz. Byc moze znacznie ulatwi Ci zmianę opatrunku.Poki co bardziej marwti mnie to jak mocno potrafi przykleic sie opatrunek. Mialem naprawde problrm to odkleic mimo duzej ilosci wody z szarym mydlem. Ostatecznie sie udalo. Ja raczej nie specialnie bede spac w nocy. Taka blokada psychiczna
W moim przypadku najlepiej do odklejenia opatrunku spisywał się octenisept. Spryskiwalem miejsce gdzie opatrunek nie chce się odkleić i po chwili gładko odchodziłPoki co bardziej marwti mnie to jak mocno potrafi przykleic sie opatrunek. Mialem naprawde problrm to odkleic mimo duzej ilosci wody z szarym mydlem. Ostatecznie sie udalo. Ja raczej nie specialnie bede spac w nocy. Taka blokada psychiczna