Jestem już 21 dni po obrzezaniu częściowym z robionym wędzidełkiem. Od początku urolog zrobił mi tak, że żołądź była odsłonięta. Do dziś nie mogę nałożyć z powrotem pozostawionego napletka przez ciągle utrzymującą się oponkę. Żaden ze szwów nie wypadł, co mnie nie martwi, bardziej przejmuje się oponką, która na jednym ze zdjęć wygląda na dość dużą.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/35c5f17cb635eb43.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d207da6549ffc66b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ac5739a7bb3235f.html
Martwi mnie ta oponka, niedługo minie już miesiąc a w żaden sposób nie mogę nasunąć napletka. W innych tematach po zabiegu obrzezania częściowego wyglądało to o wiele lepiej. U mnie szczególnie twarda jest skóra za wędzidełkiem. Nie rozumiem też, dlaczego inni mając też częściowe mieli napletek od razu po zabiegu nałożony na penisa a ja wręcz odwrotnie - rozciągnięty pod żołędzią.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/35c5f17cb635eb43.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d207da6549ffc66b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ac5739a7bb3235f.html
Martwi mnie ta oponka, niedługo minie już miesiąc a w żaden sposób nie mogę nasunąć napletka. W innych tematach po zabiegu obrzezania częściowego wyglądało to o wiele lepiej. U mnie szczególnie twarda jest skóra za wędzidełkiem. Nie rozumiem też, dlaczego inni mając też częściowe mieli napletek od razu po zabiegu nałożony na penisa a ja wręcz odwrotnie - rozciągnięty pod żołędzią.