• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

2 dzień po obrzezaniu częściowym - opuchlizna

junneko

New member
Witam po 6 miesiącach od zabiegu. Blizna zagoiła się i rozciągnęła bez zastrzeżeń. Porównując do stanu sprzed zabiegu seks o niebo lepszy, nic nie boli nic nie ciągnie. Bajka. Potrafię skończyć od samego orala co wcześniej było awykonalne. Ogólnie jestem zadowolony, ale nie do końca.

Zostałem z chyba najczęstszym problemem obrzezania częściowego = wycięto trochę za mało skóry.
Tak jak pisałem w lutym, 2-3mm pod blizną na napletku zewnętrznym było ciut wężej i ta skóra zaczęła jeszcze bardziej pękać i się zacieśniać przy ostrzejszych zabawach, które zostały mi nareszcie umożliwione dzięki pozbyciu się ciągnącego krótkiego wędzidełka. Widoczne jest lekkie zwężenie podczas wzwodu, widać je ale go nie czuć (albo mi się tak wydaje..).

Po zsunięciu napletka we wzwodzie nie odczuwam żadnego dyskomfortu, nie mam żadnego problemu z odciągnięciem go.
Jedynie problemem jest powrót napletka na żołądź, a dokładnie "moment przejściowy" podczas wywijania w najgrubszym miejscu żołędzi. Trzeba trzymać bezpośrednio pod blizną, aby "wciągnąć" na górę zwężoną skórę, a nie ją "pchać" w góre trzymając nizej. Powoduje to, że napletek zewnętrzny wchodzi pod bliznę i napletek wewnętrzny (robi się taki typowy stulejkowy kapturek) i się jakby blokuje. Nie wspominając o tym jak źle ten kapturek wygląda. O ile przy wolnych ruchach jest ok, to szybka robótka ręczna przez dziewczynę jest niemożliwa.

Jako że problem dotyczy tylko napletka zewnętrznego, rozpoczynam dzisiaj kuracje maścią sterydową Beloderm. Nie po to się idzie pod nóż, aby nie mieć w pełni rozwiązanego problemu i się bujać z maśćmi. Jednak wizja ponownego zabiegu, dochodzenia do siebie, stresu związanego z ewentualną oponką, złym gojeniem, abstynencji od seksu, treningów i normalnego życia przez ponad miesiąc mnie trochę przeraża. Nie chce znowu przez to przechodzić wiedząc że nie spróbowałem inaczej.

Daje sobie 30 dni na poprawę sytuacji. Jeżeli nic się nie zmieni to poprawka i całkowite.
 

Podobne tematy

Do góry