damian199312
New member
Witam.
12 dni temu miałem usuwaną stulejkę poprzez plastykę.
W sumie to wszystko było ok, widziałem, że ładnie się goiło, aż do 8 dnia jakoś.
Wtedy byłem na imprezie, parę piwek, dziewczyny...
Problem polega na tym, że jedną musiałem przetransportować z jednego miejsca na drugie, on oczywiście stanął podczas tego wysiłku...
Następnego dnia na bokserkach zobaczyłem wielką plamę krwi, a teraz od kilku dni leci z tego jeszcze jakiś syf.. Nie jest to krew.
Czy mogły mi puścić szwy ? Co teraz mam zrobić ?
12 dni temu miałem usuwaną stulejkę poprzez plastykę.
W sumie to wszystko było ok, widziałem, że ładnie się goiło, aż do 8 dnia jakoś.
Wtedy byłem na imprezie, parę piwek, dziewczyny...
Problem polega na tym, że jedną musiałem przetransportować z jednego miejsca na drugie, on oczywiście stanął podczas tego wysiłku...
Następnego dnia na bokserkach zobaczyłem wielką plamę krwi, a teraz od kilku dni leci z tego jeszcze jakiś syf.. Nie jest to krew.
Czy mogły mi puścić szwy ? Co teraz mam zrobić ?