• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

11 dni po, za mało wycięte?

glazikkazik

New member
22 lutego miałem zabieg, plastyki napletka oraz wędzidełka . Z tego co wyczytałem na forum domyślam się, że miałem zrobione obrzezanie częściowe gdyż szwy są dookoła penisa, nie licząc przodu, który został tak jakby trochę rozcięty. Wcześniej miałem stulejkę całkowitą, tzw. "trąbkę słonia" więc nie mogłem ściągnąć napletka nawet w czasie spoczynku. Przechodząc do sedna, po przeczytaniu paru tematów na forum zdziwiłem się, że niektórzy parę dni po operacji mogą już go odciągać (mieli niepełną więc lekarz po prostu odciął odrobine, a nie jak w moim przypadku?). Z tego co mi się wydaje opuchlizna praktycznie zeszła a ja jestem w stanie odciągnąć napletek w stanie spoczynku maksymalnie 1/3 i wtedy szwy tak jakby chcą się zawijać na zewnętrzną stronę napletka, a nie (jak podejrzewam) zsuwać. W stanie spoczynku cały żołądź jest przykryty. Nie chcę ciągnąć na chama żeby niczego nie zerwać. I tutaj rodzą się moje obawy czy po prostu lekarz zbyt mało nie wyciął? Lub też to po prostu normalny fenomen i nie ma się czym przejmować a po zagojeniu się i wypadnięciu szwów otwór stanie się bardziej rozciągliwy, bo prawdę mówiąc sporo mu jeszcze brakuje i jestem trochę podłamany. Konsultację mam dopiero za 10 dni.
 

glazikkazik

New member
Po prostu ok? Czyli w przyszłości skóra stanie się bardziej rozciągliwa i normalnie będę mógł ściągać?
Jutro będzie 2 tydzień, czyli w okresie następnego tygodnia zaczną mi wypadać szwy.
 

nope

Well-known member
W przyszlosci na przestrzeni miesiąca max dwoch miejsce szycia sie roźciagnie(blizna) i będzie lepiej i dopiero wtedy ocenisz jak śmiga i wtedy dopiero bedziesz wiedzial czy jest ok czy nie.
 

glazikkazik

New member
Zaktualizuję temat, w trakcie spoczynku mogę już ściągnąć napletek, przez małą oponkę/bliznę dookoła trochę trudniej go założyć spowrotem gdyż blokuje się w rowku zażołędnym i trzeba zebrać więcej skóry aby przeskoczyło, no ale się udaje. I stąd moje pytanie:
W zwodzie napletek sam chce mi się zsuwać i obawiam się że bez przytrzymywania po prostu zeskoczy sam, trochę śmiesznie to wygląda bo widzę że jest trochę ciaśniej, ale się ześlizguje i "pompuje" za napletkiem. Czy załupek może wystąpić na penisie ze w zwodem? czy po prostu gdy nie będę mógł go założyć w zwodzie (a czuje ze nie będę w stanie, bo ten rowek jest jednak spory) to penis sam opadnie a wtedy po prostu go założę?
Boję się opcji że zaciśnie mi się za rowkiem, odetnie krew i tak zostanie w zwodzie. Jest to możliwe?
 

Trolo

Well-known member
W przypadku plastyki tak to będzie wyglądać. Potrzsba Ci czasu, bo masz opuchliznę która uniemozliwia swobodne zsunięcie. Za miesiąc będzie gitarka. I dopiero wtedy zobaczysz czy jest za mało wycięte.
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Do góry