Zapalenie prostaty

Ryzyko jest zawsze. Można zadławić się przyjmując rutinoskorbin na przeziębienie. Mi własnoręcznie przeprowadzona miesięczna kuracja, końską dawką levoxy, nie zaszkodziła a wyleczyła. Innych potrafiła wpędzić do grobu

@Grom pisałeś o pielęgniarce obok gabinetu Golabka, byłem na wizycie i nie dostałem żadnego namiaru

To napisz do Gołębia. Kilka osób pisało na tym forum o pielęgniarce w Warszawie. Podobno wlew był po 150 zł. Pamiętam jak @abst3 mówił, że sam sobie robił wlewy bo by zbankrutował.

@Grom ile dostajesz za ten marketing szeptany? Coś wszyscy ci co leczą się u ptaszka ucichli, jeden zrujnował sobie jelita i co jeszcze wymyslisz

@Damien777 , bo jesteś tak zjebany że nikomu się nie chce z Tobą pisać i odpowiadać na Twoje komentarze . Nie odpowiadaj już najlepiej .
@pelesos , wizyta i pobranie u Gołąbka tyle kosztuje. Posiewy i reszta ekstra płatne w BB.
Jeśli chodzi o szczepionkę to pielęgniarkę trzeba ogarnąć samemu , takie zalecenia od doktorka . Ja na pierwszym zastrzyku byłem u takiej osoby , pokazała co i jak i sam później w chacie robiłem . Adrenalina musiała być pod ręką . Ale to każdy na własną odpowiedzialność , reakcja organizmu może być różna . Wlewy jednak, raczej już inna sprawa.
Akurat ja cicho nie siedzę bo Gołąbek mi mocno pomógł, jeśli kogo napierdzielalo 24h to będzie szukał rozwiązań, czy to lekarz wyżej , czy doktor Szmer czy Anglia . Ale niestety są też tego konsekwencje bo każdy organizm jest inny i trzeba czasami powiedzieć stop, dlatego @madale też ma rację tylko co ma ta osoba zrobić jak ją boli , od tego psycha siada , wali abx ile tylko może żeby wyzdrowieć a czasami kończy jak się kończy np. szpitalem . I prawda nic odkrywczego nie stosuje tylko że współpracuje z lab które jednak wykrywa bakterie . Mi wyszedł kiedyś w badbak gronkowiec złocisty 10*2 a sieciowki oznaczają zapalenie dopiero 10*3 i zawsze miałem oznaczenie że jest czysto to co mieli zwykli urolodzy leczyć ? Dlatego za takie małe dodatki też trzeba ekstra zapłacić niż walić w ślepo abx przez 7 dni .

@LXIV to praktycznie nie masz prostaty a dalej masz objawy, dobrze zrozumiałem ? Próbowałeś fizjo , stretching ?

@Grom zawsze bardzo mądrze pisał , jelita są powiązane z prostata i mięśniami dna miednicy dlatego tu się tez koło napędza i żeby to ogarnąć to niestety też czasochłonne i mieć dobrego fizjo . (Oczywiście przy czystych posiewach )

Okej, brakuje argumentów więc musisz wyzywać - przykre. Skoro zdrowy co tu robisz, dobra sciema

Czy to co napisałem wyżej jest przejawem braku argumentów ? Jestem osobą która była w czasie swojego leczenia u różnych urologów w tym wspomnianego doktora G oraz doktora Szmera , a także potem u znanych fizjo np. jak pan Basista z Warszawy więc swoje przerobiłem i mam wiedzę . Były/są tu osoby które mają tą wiedzę jeszcze większą niż ja ale nie piszą i nie chcą przez taką osobę jak Ty. Więc jak nie masz nic sensownego do dodania to się nie odzywaj , wtedy tamte osoby będą w stanie pomóc ludziom w potrzebie i nakierować co trzeba zrobić krok po kroku, niekoniecznie u Gołąbka czy Szmera ( tak jak pomogły mi ) Z twoich wypocin, widać że nawet obok tych lekarzy, fizjo nie przejeżdżałes a ich oczerniasz . Gdybyś był chociaż u jednego to byś wiedział że sami mówią że nie gwarantują wyleczenia bo specyfikacja choroby jest tragiczna w prowadzeniu i różnic organizmów ( np. wspomniany SOR gdzieś wyżej ) Więc proponuję wróć do podstawówki naucz się czytać ze zrozumieniem , niech rodzice Cię w końcu nauczą szacunku do ludzi i wróć na forum za 10 lat bo czeka Cię długa nauka .

@RafalWr a Tobie Gołąbek pomogl? Jak właśnie u niego rozpocząłem leczenie, wiem że tanio nie będzie ale jest bardzo konkretny

@kolejnyten , napisze Ci tak , pomógł ale zależy jaką masz bakterię i musisz wiedzieć kiedy powiedzieć stop ( organizm będzie dawał sygnały ) . 3-4 kurację zniesiesz ale potem może być już coraz gorzej . Ja wzielem u niego 3 kuracje i 4 zrobiłem sobie bombę ( połączyłem kurację Gołąbek + Szmer ) byłem dzień po dniu u obydwóch po zalecenia abx . Posiewy wychodziły mi już czyste 2 razy . Problemów z prostata juz nie mam , mięsień sciegnisty się jeszcze odzywa co jakiś czas ( pracuje z fizjo, pozostałości po zapaleniu ) . Więc tak , pomógł ale musisz podchodzić rozważnie bo czasami doktor G . Mocno szarżuje a swój organizm znasz tylko Ty.

Nie gwarantuje wyleczenia ale gwarantuje drenaż portfela genialne. Chyba powinni jakąś sektę utworzyc dla tych co leczą się u Gołąbka. @RafalWr ciekawe czy jeden i drugi wiedzieli jak prowadzisz swoje leczenie, nierozważnie. A o tym przyczepie sciegnistym to ja już tysiące razy słyszałem od fizjo i nic mi to nie dało kompletnie

@Damien777 ja cie proszę, skoncz już ludzi męczyć. Już nawet dostales bana czasowego od samego admina i kurna kompletnie żadnego wniosku z tego nie wyciagnales. Daj ludziom pisać co chcą bez dopierdalania się do każdego użytkownika i kazdego postu. A i nie odpisuj ani nie komentuj tego co napisałem, nie warto. Po prostu odpuść... widzisz, że już nikt z Tobą nie chce rozmawiać - smutne ale prawdziwe..

Panowie, zaglądam tu czasem żeby wam odradzić konowałów, nie sądziłem że się zgodze z Damienem kiedyś ale dobrze wam mówi - nie traćcie kasy i życia na Gołąbka i magiczne terapie bo takich nie ma a doktorek was kosi i doi na hajs do potęgi. Ja aktualnie mam jedynie problemy pokarmowe po amoksiklavie który dostałem od strzała ponad rok temu i który mnie miał wyleczyć - do dziś żałuje. Dbajcie o siebie i z daleka od tych cwaniaczków lekarzy to wam magicznie przejdzie

I żeby nie bylo, ja u niego nie byłem, byłem u Szmera dwa razy i dziś wiem że to była też strata kasy. Niestety dziś sie strzyże ludzi na wszelkie sposoby, warto sie w pore ogarnac. Jak czytam że wydajecie po 5-10k na te diagnozy to mi aż przykro że daliście sie w to wjebać.

Ktoś próbował leczenia w Londynie i może napisać jak to wygląda?

Gratuluję wyzdrowienia @AndrzejSzczypiPała. @kolejnyten kolejni naciągacze, wypisują antybiotyki w ciemno, na długi okres czasu i nazywają to protokołem xd równie dobrze samemu można ogarnąć coś takiego na chybił trafił

@AndrzejSzczypiPała
Cóż, ja do znudzenia powtarzam, że antybiotyk to nie wszystko. Jeśli ktoś liczy na to, że otrzymawszy wlewy wankomycyny zostanie uleczony, jednocześnie nie zmieniając swojego trybu życia (pracy, odpoczynku, odżywiania, suplementacji, ilości snu, fizjoterapii, relaksacji, porzucenia używek itd. itp.)
to czeka go rozczarowanie i wieczna walka.
Ja poradziłem sobie sam z chorobą ale podszedłem do niej z pełną odpowiedzialnością. I nie potrzebowałem Gołąbka czy Szmera. Posłuchajcie wykładu Szmera na YouTube. O antybiotykach mówi on tam zaledwie 30% czasu. Takie to już charakterystyczne dla dzisiejszych czasów, że wszyscy chcą wziąć pigułkę i wstać rano zdrowym. A zacząć trzeba od tego co ja zrobiłem w swoim życiu nie tak, że ta choroba mnie dopadła. I to wszystko najlepiej na zawsze zmienić. Wszystkim życzę zdrowia bo ono po wyzdrowieniu "smakuje" jak coś naprawdę nieziemskiego

pelesos napisał:

@kolejnyten Autoszczepionkę powinien podać ten lekarz , który ja zalecił. Zrzucanie odpowiedzialności na lekarza w POZ to przesada. Jeżeli po szczepionce będzie reakcja alergiczna, to kto będzie odpowiedzialny ?

Kliknij aby rozwinąć...

W idealnym świecie tak, w rzeczywistości nie. @lukasz34225 szukaj takiej przychodni, która ma takiego lekarza / pielęgniarki, które Ci podadzą autoszczepionkę.

@kolejnyten szczepionkę podaje się 2x w tygodniu i trwa to 5 minut jak masz dobrze ogarniętą przychodnię.

@LXIV nie ma reguły - ja na e. faecalisa biorę 3 raz autoszczepionkę i za każdym razem widzę reemisję i odczuwam nieznaczną poprawę:
- bóle w kroczu są mniejsze,
- skutki reakcji na zimne są dużo krótsze niż na początku,
- mam mniej wyprysków pod napletkiem - wygląda coraz lepiej - estetyka.

@madale jest drogi, ale warto, mi pomógł. Będę o tym pisał dla równowagi za każdym razem, gdy kolejna zdesperowana osoba będzie szukała tutaj pomocy.

@RafalWr podpisuję się pod twoim stwierdzeniem.

@Grom ja znalazłem przychodnię która wypisała mi zlecenie u swojego lekarza POZ na wlewy. 2x w ciągu dnia jeździłem do przychodni, a na noc na opiekę nocną. Za wykonanie 180 wlewów (2 kuracje) zapłaciłem 0 zł. Jedynym problemem było jak dostać się do przychodni - trochę się osiedziałem w aucie.

@prostatitis_master
No proszę! A więc i tak można. Chociaż ja to bym (gdybym musiał) robił sobie wlewy sam. To żaden problem co potwierdza kilku bywalców tego forum

@Grom Szmer pięknie mówi na youtubie, niestety w gabinecie już jest inaczej. Przepisal mi 2 abx na raz na 6 tygodni na podstawie wcześniejszych badań. Żadnych nowych badan. Efekt taki ze flora całkowicie się poddała.

Różnica między gołąbkiem a szmerem jest taka, że ten pierwszy już ma wyniki badań przed wizytą sprawdzone i jest przygotowany. Przechodzi od razu do konkretów, Szmer analizuje podczas wizyty, a wizyty ma po 20 min i jak jesteś nastym klientem w ciągu dnia to co mądrego wymyśli w te 20 min? Lekarze pracują ponad normę i to się udziela. Poza tym nikt nie bada grzybow, ale to już wina laboratorium, niby w badbaku potrafią wykryć grzyby ale ja jestem tego zaprzeczeniem. Wszystko niestety poszło w stronę schematów, golabek przynajmniej kombinuje ze szczepionkami i ma dobrego laba przy sobie, jak dla mnie to sa kluczowe sprawy. Niestety do pełnego wyleczenia często to nie wystarcza. Myślę że większość z tych co się nie może wyleczyć ma inne ukryte jednostki chorobowe a prostata jest tylko najbardziej widoczna.

@marcelus
Co do samych wizyt to słyszałem, że z Gołębiem to i po godzinę w gabinecie się siedzi i wszystko można przegadać. Podobno. Co do Szmera to jest pewnie tak jak napisałeś. Eh, straszne to ale prawda jest taka, że jak sam sobie nie pomożesz, to na nic wykątkowego liczyć od lekarzy nie możesz. Rutyna.