Zapalenie prostaty

[Jerzy W]

Co to za szczepionka ? Ja miałem kiedyś epizod z 10 lat temu z nawracajacymi anginami i po szczepionce problem bezpowrotnie zniknoł. Ps. Alkoholu to i ja wypiłem w swoim zyciu troche i mam nadzieję ze jeszcze wypije

Dał mi zestaw kilku leków głównie naturalnych. Sam mi sprzedał. Nie traktowałem go poważnie ale zajebiscie pomogło. Teraz nie wiem jakie to były leki.
Od razu odpowiadam o Białorusina - wyjechał z Polski niestety.

 

[Jerzy W]

Dał mi zestaw kilku leków głównie naturalnych. Sam mi sprzedał. Nie traktowałem go poważnie ale zajebiscie pomogło. Teraz nie wiem jakie to były leki.
Od razu odpowiadam o Białorusina - wyjechał z Polski niestety.

Będę brał strovac

 

[jarcy]

Będę brał strovac

sam ? czy z jakimś agx oraz czymś na rozrzedzanie krwi ?

 

[jarcy]

Będę brał strovac

apropo nam kogoś kto mieszka w Białorusi - znasz może jego imie i nazwisko ?

 

[Jerzy W]

sam ? czy z jakimś agx oraz czymś na rozrzedzanie krwi ?

Jem teraz augmentin wg antybiogramu. Jak przyjdzie szczepionka to ją dołączę. Z lekarzem omówię jaki lek na zwiększenie ukrwienia prostaty dodać.

 

[Jerzy W]

apropo nam kogoś kto mieszka w Białorusi - znasz może jego imie i nazwisko ?

Wyjechał do Włoch. Wpadł za szafę - nie ma go.

 

[jarcy]

To jakiś obłęd, dziś dla pewności obdzwoniłem 3 niezależnie labolatoria u mnie w mieście z zapytaniem jak dostarczyć nasienie do badnia tlenowego i beztlenowego i tak jedni mówią że tylko w pojemniku ale musi być szybko i w cieple inni że może być na wymazowce a ostani że obojętne bo beztlenowce i tak nie wyjdą. Hahahaha uwielbiam ten kraj za dowolność i interpretacje wedle uznania i w każdej dziedzinie od badań po prawo

 

[jarcy]

To jakiś obłęd, dziś dla pewności obdzwoniłem 3 niezależnie labolatoria u mnie w mieście z zapytaniem jak dostarczyć nasienie do badnia tlenowego i beztlenowego i tak jedni mówią że tylko w pojemniku ale musi być szybko i w cieple inni że może być na wymazowce a ostani że obojętne bo beztlenowce i tak nie wyjdą. Hahahaha uwielbiam ten kraj za dowolność i interpretacje wedle uznania i w każdej dziedzinie od badań po prawo

A na badania genetyczne na bakterie atypowe czekam się 21 dni bo przecież covid hahahahahah

 

[jarcy]

jarko17​

New member​

• Wrzesień 17, 2011
• Add bookmark
• #1221

Re: ZAPALENIE PROSTATY

dandelion85 napisał:
Sama cytoskopia i usuwanie zwężenia bolało? Miałeś jakieś znieczulenie?

Jak narazie jest zajebiście Sikam 4-5 razy w ciągu dnia a nie jak wtedy okolo 15-20 :shock:

Sam zabieg praktycznie bezbolesny. Dostałem jakieś 2 taletki przed(Chyba nie był to głupi jaś byłem świadomy) i jak wszedłem na salę zabiegową dostałem zastrzyk w okolice podbrzusza - znieczulenie. Samo abdanie cystoskopem i usunięcie zwężenia trwało może 15- 20 minut i po znieczuleniu czułem może tylko jakis dyskomfort ale bez bólu.

Naprawdę byłem w 99 procentach przekonany, że to prostata a to te zwężenie przy prostacie dawało takie objawy... O ile wiem to można też zwężenie wykryć poprzez zdjęcie RTG podając środek promieniujący do cewki ale cystoskopia jest chyba bardziej wiarygodna...

Narazie przyzwyczajam sie do nowej rzeczywistości bo ostatnie pół roku dla mnie to nie życie. To ciągły ból, strach.... Mam nadzieję że do ponownego zwężenia nie dojdzie... jest OK!

Zdrówka Wszystkim!

 

[jarcy]

jarko17​

New member​

• Wrzesień 17, 2011
• Add bookmark
• #1221

Re: ZAPALENIE PROSTATY


Jak narazie jest zajebiście Sikam 4-5 razy w ciągu dnia a nie jak wtedy okolo 15-20 :shock:

Sam zabieg praktycznie bezbolesny. Dostałem jakieś 2 taletki przed(Chyba nie był to głupi jaś byłem świadomy) i jak wszedłem na salę zabiegową dostałem zastrzyk w okolice podbrzusza - znieczulenie. Samo abdanie cystoskopem i usunięcie zwężenia trwało może 15- 20 minut i po znieczuleniu czułem może tylko jakis dyskomfort ale bez bólu.

Naprawdę byłem w 99 procentach przekonany, że to prostata a to te zwężenie przy prostacie dawało takie objawy... O ile wiem to można też zwężenie wykryć poprzez zdjęcie RTG podając środek promieniujący do cewki ale cystoskopia jest chyba bardziej wiarygodna...

Narazie przyzwyczajam sie do nowej rzeczywistości bo ostatnie pół roku dla mnie to nie życie. To ciągły ból, strach.... Mam nadzieję że do ponownego zwężenia nie dojdzie... jest OK!

Zdrówka Wszystkim!

Coś takiego dziś znalazłem - bardzo interesujący post

 

[Jerzy W]

To jakiś obłęd, dziś dla pewności obdzwoniłem 3 niezależnie labolatoria u mnie w mieście z zapytaniem jak dostarczyć nasienie do badnia tlenowego i beztlenowego i tak jedni mówią że tylko w pojemniku ale musi być szybko i w cieple inni że może być na wymazowce a ostani że obojętne bo beztlenowce i tak nie wyjdą. Hahahaha uwielbiam ten kraj za dowolność i interpretacje wedle uznania i w każdej dziedzinie od badań po prawo

Ja bym dał w pojemniku ORAZ na wymazówce. W cieple. Niech badają oba to nie majątek.

 

[jarcy]

Ja bym dał w pojemniku ORAZ na wymazówce. W cieple. Niech badają oba to nie majątek.

Tak własnie zrobię z tym, że w 2 różnych labach

 

[Grom]

Jarcy, dlatego napisałem Ci, że przed leczeniem musisz sprawdzić czy nie masz defektów układu moczowego np. przewężenia. Ja nie mam żadnych objawów typu parcie na mocz więc raczej tu nie muszę poszukiwać ale i tak urolog sprawdzał.
Z tymi beztlenowcami to fakt, mogą nie wyjść.

 

[jarcy]

Jarcy, dlatego napisałem Ci, że przed leczeniem musisz sprawdzić czy nie masz defektów układu moczowego np. przewężenia. Ja nie mam żadnych objawów typu parcie na mocz więc raczej tu nie muszę poszukiwać ale i tak urolog sprawdzał.
Z tymi beztlenowcami to fakt, mogą nie wyjść.

Cytoskopia to mało przyjemne badanie a parcie na mocz ma z 80% ludzi z prostatą z tego co wyczytałem na tym forum

 

[jarcy]

Cytoskopia to mało przyjemne badanie a parcie na mocz ma z 80% ludzi z prostatą z tego co wyczytałem na tym forum

A jeszcze powiedz mi czy miałeś cytoskopie ? Albo jak inaczej urolog to u Ciebie sprawdzał ?

 

[Grom]

A jeszcze powiedz mi czy miałeś cytoskopie ? Albo jak inaczej urolog to u Ciebie sprawdzał ?

Tak, cytoskopia to niebezpieczne badanie. Po tym można dopiero mieć jazdę z bakteriami i z częstomoczem. U mnie nie było takich objawów więc urolog zadowolił się dokładną analizą tomografii komputerowej. Na niej też dużo widać. Szczególnie kamienie, pogrubienie ścian czy nacieki. Już sobie wyobrażam te pałeczki ropy błękitnej odpornej nawet na domestos na cytoskopie...

 

[jarcy]

Tak, cytoskopia to niebezpieczne badanie. Po tym można dopiero mieć jazdę z bakteriami i z częstomoczem. U mnie nie było takich objawów więc urolog zadowolił się dokładną analizą tomografii komputerowej. Na niej też dużo widać. Szczególnie kamienie, pogrubienie ścian czy nacieki. Już sobie wyobrażam te pałeczki ropy błękitnej odpornej nawet na domestos na cytoskopie...

Ja miałem rezonans magnetyczny z kontrastem prostaty ciekawe czy i tam widać tego typu anomalie jak myślisz ?

 

[jarcy]

Ja miałem rezonans magnetyczny z kontrastem prostaty ciekawe czy i tam widać tego typu anomalie jak myślisz ?

przed chwilą zadzwoniłem tam gdzie mi robili ten rezonans i twierdzą, że gdyby była jakaś anomalia to by ją opisali wiec skoro nic nie opisali to wszystko jest ok. a opisali lakonicznie tylko prostatę bo na nią było skierowanie. Jak włożyłem płytę do napędu z tego rezonansu to tam jest z 300 obrazów rożnych- natomiast jak dałem ją konowałowi który mnie skierował to nawet frajerzynie nie chciało się do napędu jej włożyć.

 

[Grom]

przed chwilą zadzwoniłem tam gdzie mi robili ten rezonans i twierdzą, że gdyby była jakaś anomalia to by ją opisali wiec skoro nic nie opisali to wszystko jest ok. a opisali lakonicznie tylko prostatę bo na nią było skierowanie. Jak włożyłem płytę do napędu z tego rezonansu to tam jest z 300 obrazów rożnych- natomiast jak dałem ją konowałowi który mnie skierował to nawet frajerzynie nie chciało się do napędu jej włożyć.

Wcale by nie opisali. Natomiast rację mają, że na rezonansie byłoby widać. Koniecznie dobry urolog powinien zobaczyć płytkę. Nawiasem mówiąc jakże chory jest system, w którym nie masz kontaktu z lekarzem przed wizytą. Też byłem u dwóch urologów, którzy zadowolili się opisem. Podejrzewam, że sami by i tak nic nie ogarnęli.

 

[jarcy]

Wcale by nie opisali. Natomiast rację mają, że na rezonansie byłoby widać. Koniecznie dobry urolog powinien zobaczyć płytkę. Nawiasem mówiąc jakże chory jest system, w którym nie masz kontaktu z lekarzem przed wizytą. Też byłem u dwóch urologów, którzy zadowolili się opisem. Podejrzewam, że sami by i tak nic nie ogarnęli.

Teraz rodzi się pytanie gdzie iść z płytą aby komuś sie chciało, zaczyna brakować mi już sił na to wszystko, lekarze przyjmujacy prywatnie w 90% to takie prostytuty po medycynie biorą kasę robią na odpier. co muszą i nastepny. Nawet co ktory frajer nie chce powiedzieć nic jak sie go pyta.