Impotencja po zabiegu obrzezania całkowitego ?

[odpowiedź]

Witam.Męczy mnie jedna sprawa.Jestem po zabiegu prostowania prącia i obrzezania.Po zabiegu prostowania wszystko było ok operacja się udała,wzwód był,wszystko działało,bez powikłań.Zostały mi jednak po zabiegu fałdy skórne napletka,wygladało to jak oponka i dlatego ze względów estetycznych zdecydowałem się to wyciąć,obrzezać.Po prawie całkowitym wycięciu napletka(blizna tuż pod żołędzią),mam problemy ze wzwodem,albo szybko go trace.Największy problem jest z zołędzią nie wypełnia sie dobrze krwią,nie mam spontaniczych wzwodów,przy chwilowym braku stymulacji penis więdnie.Boje się że jestem juz skazany na taki stan rzeczy.Czy coś z tym można jeszcze zrobić ? Było tak dobrze i problem kosmetyczny chyba zepsuł wszystkgólnie penis wygląda ładnie ,nic nie boli,no może blizna troche,ale kiepsko działa,odczucia słabe.Stan ten utrzymuje się jakieś pół roku.

 

[odpowiedź]

Doszedłem do wniosku że pozbywając się napletka wewnętrznego zrobiłem sobie nieodwracalną krzywde.

 

[dieselpower]

No niestety tak jest jak sie wytnie caly wew napletek. Odczucia spadają i nic się nie poradzi. Natomiast z erekcja to nie ma nic wspólnego. Jedynie co mi do głowy przychodzi to wpływ obrzezania na psychikę. Mniej czujesz, denerwuje cię to i przez nie staje jak powinien. Obcięcie samej skory nie ma wpływu na proces napełniania ciał jamistych krwią.
A czemu dałeś sobie zrobić takie cięcie? L&T to takie obrzezanie dla lekarza któremu nie chce się wysilać by zrobić cos lepszego. To metoda gdzie nie da sie chyba nic zjebać, czesto robiona przy beznadziejnym przypadku stulejki

 

[odpowiedź]

Byłem już kiedyś obrzezany częściowo,następnie miałem zabieg prostowania po którym wzwód był nadal super ale który zmienił wygląd tej reszty napletka że z zewnętrznego napletka zrobiła się tak jakby oponka ze skóry,w sumie nie była taka aż duża ale ze względów estetycznych i komfortu poddałem sie zabiegowi usunięcia tej reszty napletka.I chyba najprostszym sposobem było to wyciąć w taki a nie inny sposób.Z tym że nie sądziłem że może to tak mocno wpłynąć na erekcje i wrażliwość.Chciałbym żeby przyczyna była inna ale na to wygląda.Jakieś sugestie ? Czasu już nie cofne ogolnie wszystko wyglada ok ale bodźce i działanie kiepskie.Co do wzwodu podczas stymulacji podstawa wypełnie się krwią w miarę dobrze ale szybko krew odpływa,natomiast żołądż prawie w ogóle.

 

[odpowiedź]

Sory,żołądź prawie w ogole nie wypełnia się krwią

 

[dean]

Witam wszystkich
Pozwolę się dołączyć do wątku bo przeraża mnie to co napisał użytkownik ....odpowiedź... sam przeszedłem niedawno (7 dni temu) taki zabieg obrzezania częściowego. Napletek teraz zakrywa prawie cały żołądź ale szwy (jeszcze są) 1-1.5 cm pod żołędziem. U mnie stulejka całkowita była odkąd pamiętam i lekarz zaproponował mi trzy opcję, albo plastyka (ponoć stulejka powraca po pewnym czasie) albo obrzezanie częściowe albo całkowite . Zdecydowałem się na częściowe i nie wiedziałem ze on to tak zrobi, ze ten rodzaj jest tak niekorzystny biorąc pod uwagę wysokość szew-blizn :/ . Przeszukując forum inni użytkownicy nie wspominali ze dotyczy ich taki problem przy tym rodzaju obrzezania .
Może autor tematu napisze co próbował z tym zrobić o ile się cokolwiek da?
Może są tu inni którzy maja-mieli taki problem i znaleźli na niego rozwiązanie ?
U mnie jeszcze się goi ale przeraża mnie fakt ze mogę być w takim samym położeniu..

 

[wartosik]

Ja jestem po obrzezaniu czesciowym z suunieciem wedzidełka choc chcialem miec plastyke doktro nazwał plastyka obrzezanie czesciowe,moja wina mogłem konowała dopytac zs detalami i9 na psimie ale myslalem ze plastyka to k plastyka.Generalnie jesli ktos tu poleca obrzezanie nawet czesciowe w przypadku gdy jest cien szansy na udana plastyke to jest po prostuy ***.Obrzezanie zwłąszcza nie przy urodzeniu jest zabiegiem bezsensownym,okaleczajacym,nieodwracalnym,i naprawde lobby proobrzezaniowe jest czyms ohydnym.Reasumujac obrzezanie TYLKO W OSTATECZNOSCI a teksty typu ladnie wyglada i pachnie pisza poprostu ludzie o malym iq i krotkowzrocznosci.Wytnijcie sobie odbyt bo kupa jest brzydka i brzydko pachnie

[edit Stettin:
1. obowiązują tu zasady etykiety językowej,
2. obowiązują tutaj zasady interpunkcji.

 

[moraj]

poczytajcie sobie na temat odbudowy napletka "foreskin retraction" ja właśnie się zabrałem za taką odbudowę bez żadnych sprzętów wszystko ćwiczeniami jestem ciekawy efektu spróbować nie zaszkodzi

 

[Stettin]

@wartosik

jakbyś przeczytał forum, to byś wiedział, o czym pisałem nawet ostatnio, że część lekarzy przez plastykę rozumie własnie częściowe. Nie rozdrabniają się oni na podziały jak my.

 

[wartosik]

@wartosik

jakbyś przeczytał forum, to byś wiedział, o czym pisałem nawet ostatnio, że część lekarzy przez plastykę rozumie własnie częściowe. Nie rozdrabniają się oni na podziały jak my.

Hmm jakbym nie czytał tego forum to rowniez bym uwazał ze nazwa plastyka z definicji oznacza zabieg maloinwazyjny a nie wycieciew wiekszej czesci napletka i wedzidełka.Zreszta lekarz powinien w 2 zdanaich poinformowac pacjenta o tym co dokladnie bedzie zrobione i mozliwych skutkach unbocznych a nie zakladac ze przeczytałem juz jakies forum wzdluz i wszerz.Pretensje mam do siebie bo byla to dla mnie stresujaca wizyta zreszta uznalem ze juz i tak gorzej nie bedzie,zalozylem ze musi byc dobrze.Reasumujac naprawde obrzezanie jest ostatecznoscia co do tego nie ma 2 zdan i tyle

 

[dean]

poczytajcie sobie na temat odbudowy napletka "foreskin retraction" ja właśnie się zabrałem za taką odbudowę bez żadnych sprzętów wszystko ćwiczeniami jestem ciekawy efektu spróbować nie zaszkodzi

A ile masz tej wewnętrznej części napletka ???
Masz całkowite obrzezanie czy tak jak u mnie ?
Jak to u ciebie wygląda z odczuciami przed zabiegiem i po ?
Mi o wewnętrzną część napletka która jest odpowiedzialna za doznania , a nie o zewnętrzną która w moim przypadku nachodzi na prawie cały żołądź. Wewnętrznej mam tak 1-1,5 cm i to mnie bardzo przeraża po tym jak inni piszą ze już odczucia okropnie spadają.
Jest możliwe jakieś rozciągniecie wewnętrznej części której tak mało mi zostało ? Są może jakie operacje gdzie można to jakoś rozciągnąć albo coś w tym stylu ?

 

[dieselpower]

Moraj odezwij sie za 15 lat czy udało ci sie naciągnąć troche skóry... bo tyle ci pewnie zejdzie by rozciagnac o pare milimetrów. Radze poczytać jak to wyglada. Nie jest to moje widzimisię ale informacje z internetu. Rozciąganie skóry przy lekkim obrzezaniu trwa lata. Przy całkowitym nawet dekady. Nie da sie wyciętego wewnętrznego napletka odzyskać. Mozna co najwyżej rozciagnac troszke skore by cos tam zakryła. Jezeli chodzi o zabieg rekonstrukcji to koszt ogromny a efekty mizerne. Trzeba przejsc kilka zabiegów w różnym odstępie czasowym. Nie mowie juz o tym jak bedzie pisior po czymś takim wyglądał. Pewnie mało interesująco szczególnie dla płci przeciwnej (lub tej samej, zależy kto co lubi).

 

[odpowiedź]

Te wszystkie rozciąganie skóry nic nie dadzą,możecie się tylko łudzić i uspokajać psychike,tego sie już nie cofnie.Ogólnie po zabiegu prostowania prącia czułem się znowu jak 16 latek wszystko aż fruwało doznania,bodźce,wszystko było ok,penis idealnie prosty.Ale z napletka wewnętrznego utworzyła się ala oponka,i ze względów estetycznych usunąłem to(żebym wiedział że tyle strace to bym tego nie zrobił albo zrobił to w inny sposób,nie zostałem poinformowany).Teraz moje odczucią sa 10 % tego co było.Nie sądziłem że usunięcie skóry może tak spustoszyć tą sfere,a może jeszcze mi coś dolega o czym nie wiem,chciałbym żeby tak było,żeby było można to odwrócić.Dean może w Twoim przypadku nie będzie tak źle masz 1 o 1,5 cm napletka wewnętrznego ja mam 0,5 do 1 cm.Może w Twoim przypadku bedzie wszystko ok.Dajcie znać jak z doznaniami,tylko szczerze bez owijania w bawełne.Dla lekarza,praca wykonana stulejki nie ma, penis nie boli,więc wszystko ok

 

[dean]

Do użytkownika odpowiedż
Jak to u ciebie wyglada z napletkiem masz chociaż ten zewnętrzny nachodzący częściowo albo w całości na żołądź ?
Wędzidełko masz zostawione czy usunięte?

 

[odpowiedź]

Do użytkownika odpowiedż
Jak to u ciebie wyglada z napletkiem masz chociaż ten zewnętrzny nachodzący częściowo albo w całości na żołądź ?
Wędzidełko masz zostawione czy usunięte?

No właśnie napletka wewnętrznego nie mam prawie w ogóle może z jakieś pół centymetra,wędzidełko usunięte.

 

[moraj]

A ile masz tej wewnętrznej części napletka ???
Masz całkowite obrzezanie czy tak jak u mnie ?
Jak to u ciebie wygląda z odczuciami przed zabiegiem i po ?
Mi o wewnętrzną część napletka która jest odpowiedzialna za doznania , a nie o zewnętrzną która w moim przypadku nachodzi na prawie cały żołądź. Wewnętrznej mam tak 1-1,5 cm i to mnie bardzo przeraża po tym jak inni piszą ze już odczucia okropnie spadają.
Jest możliwe jakieś rozciągniecie wewnętrznej części której tak mało mi zostało ? Są może jakie operacje gdzie można to jakoś rozciągnąć albo coś w tym stylu ?

sprawdziłem dokładnie zostało mi 3 cm napletka wewnętrznego co do typu obrzezania i relacji jest tutaj http://meskiezdrowie.pl/pol-roku-po-zabiegu-5789.html
ja wierzę że wszystko można wyleczyć bo gdyby było inaczej już pewnie teraz bym nie pisał tego posta

 

[moraj]

Moraj odezwij sie za 15 lat czy udało ci sie naciągnąć troche skóry... bo tyle ci pewnie zejdzie by rozciagnac o pare milimetrów. Radze poczytać jak to wyglada. Nie jest to moje widzimisię ale informacje z internetu. Rozciąganie skóry przy lekkim obrzezaniu trwa lata. Przy całkowitym nawet dekady. Nie da sie wyciętego wewnętrznego napletka odzyskać. Mozna co najwyżej rozciagnac troszke skore by cos tam zakryła. Jezeli chodzi o zabieg rekonstrukcji to koszt ogromny a efekty mizerne. Trzeba przejsc kilka zabiegów w różnym odstępie czasowym. Nie mowie juz o tym jak bedzie pisior po czymś takim wyglądał. Pewnie mało interesująco szczególnie dla płci przeciwnej (lub tej samej, zależy kto co lubi).

nie no potrzebuje rok i wstawiam fotki zobaczymy co z tego wyjdzie
spotkałem się w życiu z takim doświadczeniem że mechanikowi podczas zakładania paska rozrządu odcięło kilka cm palca została tylko wystająca kość lekarze od razu stwierdzili że to trzeba odciąć natomiast ten poszkodowany się nie zgodził jakie było moje zdziwienie jak po jakimś czasie zobaczyłem ten palec, tkanki się tak odbudowywały że zarosła cała kość i miał normalny lalec tyle że już bez paznokcia ale był więć napletek też odrośnie wystarczy wierzyć a nie mówić że nie

 

[odpowiedź]

moraj chcesz powiedziec ze ty też masz brak odczuć i dlatego starasz sie 'odzyskac' napletek ? Na moje oko patrząc po twoich zdjęciach wszystko wygląda super i nie masz tak mało tego napletka chciałbym miec tyle co ty.Jak u Ciebie w tych sprawach ?

 

[moraj]

moraj chcesz powiedziec ze ty też masz brak odczuć i dlatego starasz sie 'odzyskac' napletek ? Na moje oko patrząc po twoich zdjęciach wszystko wygląda super i nie masz tak mało tego napletka chciałbym miec tyle co ty.Jak u Ciebie w tych sprawach ?

oddzucia u mnie jak najbardziej ok nawet może lepiej niż przed zabiegiem ale brakuje mi tego kawałka skóry. ja dziękuje Bogu, że przed samym zabiegiem jeszcze miałem odwagę przypomnieć lekarzowi, że robimy częściowe bo tak chciałem bo on zapomniał i zrobił by całkowite. Nie wiem jak to jest ale te 3cm skóry to obszar mega doznań. Myślę, że jeżeli całkowite to powinno zostać wędzidełko bo jeżeli nie ma obu tych erogennych obszarów penis staje się oporny na odbierane bodźce

 

[progressiver]

oddzucia u mnie jak najbardziej ok nawet może lepiej niż przed zabiegiem ale brakuje mi tego kawałka skóry. ja dziękuje Bogu, że przed samym zabiegiem jeszcze miałem odwagę przypomnieć lekarzowi, że robimy częściowe bo tak chciałem bo on zapomniał i zrobił by całkowite. Nie wiem jak to jest ale te 3cm skóry to obszar mega doznań. Myślę, że jeżeli całkowite to powinno zostać wędzidełko bo jeżeli nie ma obu tych erogennych obszarów penis staje się oporny na odbierane bodźce

Cześć Moraj,

jak Ci idzie proces odnowienia?