Witam
moim kłopotem jest dość długi napletek. Nie jest to stulejka bo swobodnie można go sciągnąć za żołądź natomiast wówczas pod żołedzią zbiera się jakby pierscień ze skóry (tej skóry jest za dużo). Czy może to przeszkadzać w późniejszym współżyciu seksualnym w sensie napletek będzie nachodził i schodził z żołędzi w czasie penetracji partnerki ? Dodam że gdy osiągam wzwód napletek sam nie schodzi z żołędzi a trzeba mu w tym pomóc, u zdrowego mężczyzny chyba powinien sam schodzić i odsłaniać żołądź. Może ktos ma / miał podobny problem ? Prosze o sugestie a czy powinienem być np cześciowo lub całkowicie obrzezany ?
Załączam fotke:
http://i.imgur.com/JUc4MBb.jpg?1
moim kłopotem jest dość długi napletek. Nie jest to stulejka bo swobodnie można go sciągnąć za żołądź natomiast wówczas pod żołedzią zbiera się jakby pierscień ze skóry (tej skóry jest za dużo). Czy może to przeszkadzać w późniejszym współżyciu seksualnym w sensie napletek będzie nachodził i schodził z żołędzi w czasie penetracji partnerki ? Dodam że gdy osiągam wzwód napletek sam nie schodzi z żołędzi a trzeba mu w tym pomóc, u zdrowego mężczyzny chyba powinien sam schodzić i odsłaniać żołądź. Może ktos ma / miał podobny problem ? Prosze o sugestie a czy powinienem być np cześciowo lub całkowicie obrzezany ?
Załączam fotke:
http://i.imgur.com/JUc4MBb.jpg?1