rozmiar penisa po obrzezaniu

[Adamek321]

Jestem już 37dni, po zabiegu częściowego obrzezania, po samej operacji, gdy juz miałem "normalne" wzwody mój penis był krótszy o 3 cm, jednak obwód powiekszył się o 1 cm. Teraz jest już tylko 1 cm krótszy. Więc wielkość wraca, tak jak mówiłem w innych tematach.

 

[80051]

No u mnie też lepiej, też na obwodzie doszło troche u mnie. Długość nie ucierpiała nic a nic, tez mam juz niemal taki sam jak wczesniej (jak mierzylem raz ostatnio to 17-18cm) tyle ze teraz jest przynajmniej ta akcja ze skórą -> jak stojącego kutasa chcesz zgiąć do pozycji równoległej do ziemi, to z wieksza iloscia skóry kiedys bylo to mozliwe, a teraz jest duzo ciezej bo naciaga sie skóra z nadpenisa-brzucha xd ale jest bardzo git

 

[zane77]

Myślę że do okreslenia faktycznej zmiany długości trzeba ustalić jasną i klarowną procedurę pomiaru obierając jakiś startowy punkt bezwzględny, np. kość łonowa, a nie "na oko" bardziej lub mniej wypiędy bebzun, czy naciągnięte jajka... Pomiar przed zabiegiem z foto oraz po. Wówczas mamy jakieś w miarę "naukowe" porównanie, bo teraz to tylko wrażenia, opinie i emocje. Ja miałem całkowite i nie zauważam różnicy. Żona twierdzi, że sięgam dalej.

 

[80051]

Jest właśnie jak mówisz - ciężko po zabiegu przyrównać długość penisa mierząc od starego miejsca bezwzględnego, które kiedyś było punktem 0, bo teraz jego pozycja to powiedzmy "-3" dzięki operacjom ze skórą

 

[zane77]

Oooo, to to to to....

 

[Adamek321]

Ja zawsze mierzyłem od boku penisa, wiec no po prostu wiec po prostu widze ze wraca do wcześniejszych rozmiarów. Jeśli to nie jest wystarczającym dowodem, to kolejny dowód na to ze skóra się uelastycznia/rozciąga u mnie było to ze po 21 dniach podczas wzwodu skóra była tak napięta ze jak próbowałem nią ruszać to nie dało się tego robić. Teraz mogę normalnie ruszać skóra i nic nie boli nie ciągnie jest w porządku.

 

[hiszpan97]

Skraca, u mnie ponad 2 cm znikło

 

[michallodz]

Hej. Jestem po obrzezaniu całkowitym. Ja straciłem około 4 cm we wzwodzie. Zabieg miałem ponad 6 tygodni temu. Jak u Ciebie teraz to wygląda?

 

[olekf646]

A mi się powiększył, jest grubszy na żołędzi i plus 5 cm we wzwodzie ma

 

[michallodz]

O to super. Po jakim czasie tak się stało?

 

[olekf646]

Chyba jak zobaczyłem wypięty tyłeczek 21 latki,w który miałem wejść ,wtedy mi mega nabrzmiał, no i potem ona mi mierzyła bo była w szoku że mi tak powiekszyło i się okazało że ma 5 cm więcej, było to jakoś miesiąc po zabiegu

 

[michallodz]

Miesiąc powiadasz. No u mnie 6 tygodni już mi elo i nic się nie rusza...

 

[Dan228]

Oni mają racje. Uwziałeś sie na to ,ze lekarz ścina tylko napleta. Ale jak obetnie za duzo skóry z końcowki (podczas operacji fiut leży),a do tego blizny się pokurczą to jak staje to ciągnie go w strone ciała. Mi to sie wydawało ,ze ciągną bardziej te wewnętrzne szwy. Na amerykańskich forach czytalem ,ze masowanie tych blizn i kapiele w cieplej wodzie pomagaja rozciagnoć skórę na trzonie,zeby fiut powrócił do normalnego rozmiaru (podobno czasem trwa to nawet rok). Moge poszukać to zobaczysz,ze wielu kolesi skarży sie na "skurczenie".

Możesz podesłać jakieś linki do tych forum?

 

[Wołodia 43]

Wszystko to, co piszecie o zmianach po obrzezaniu, nie jest wyssane z palca. Jestem właśnie miesiąc po obrzezaniu, i zauważyłem u siebie kilka istotnych zmian. Można by uznać że może mi się wydaje, ale jednak ja i mój penis znamy się już ponad 40 lat. Jeśli chodzi o wzwód, to na pewno jest odczuwalna poprawa, staje prawie na zawołanie, jest ewidentnie twardszy, żołądź nabrzmiała. Są jednak dwie rzeczy, które nie dają mi spokoju.Według mnie, obwód trzonu penisa zmniejszył się, a w stanie spoczynku jest wogóle krótszy niż był. Napiszcie, jeśli ktoś ma podobnie, czy możliwe jest że doszło do błędu podczas zabiegu ?

 

[michallodz]

Wszystko to, co piszecie o zmianach po obrzezaniu, nie jest wyssane z palca. Jestem właśnie miesiąc po obrzezaniu, i zauważyłem u siebie kilka istotnych zmian. Można by uznać że może mi się wydaje, ale jednak ja i mój penis znamy się już ponad 40 lat. Jeśli chodzi o wzwód, to na pewno jest odczuwalna poprawa, staje prawie na zawołanie, jest ewidentnie twardszy, żołądź nabrzmiała. Są jednak dwie rzeczy, które nie dają mi spokoju.Według mnie, obwód trzonu penisa zmniejszył się, a w stanie spoczynku jest wogóle krótszy niż był. Napiszcie, jeśli ktoś ma podobnie, czy możliwe jest że doszło do błędu podczas zabiegu ?

Jestem stosunkowo świeżo po zabiegu, więc tak możesz mieć z rozmiarem i sam na swoim przykładzie to potwierdzam. Obecnie ja jestem pół roku po obrzezaniu całkowitym. Jeśli chodzi o wzwód to u mnie działa super, a dodatkowo w okresie ostatniego miesiąca mam lepsze odczucia podczas seksu czy masturbacji. U mnie za to jest większy w obwodzie niezależnie od miejsca i stanu, ale co do długości to jeszcze nie odzyskałem jej całkowicie, chociaż ten dystan się powoli skraca. Wszystko jest kwestią rozciągania samego penisa oraz skóry.

 

[Wołodia 43]

Czyli nic co jest efektem zabiegu, nie jest nieodwracalnie, to po prostu kwestia czasu ?

 

[michallodz]

Zakładam, że jest to odwracalne w jakimś stopniu, wszystko jest kwestią czasu i ćwiczeń. Jesteśmy odrzezany całkowicie czy częściowo?

 

[Wołodia 43]

Jestem obrzezany całkowicie, ale mam zostawiony naddatek skóry, wstanie spoczynku mam zakrytą mniej więcej 1/3 żołądzi, ale mam brzydki zrost po zszyciu, który dodatkowo ściąga skórę pod żąłądzią.

 

[michallodz]

Nie przejmuj się blizną, ona zblednie. Polecam Ci smarowanie cepanem, jest on na bazie cebuli, która powoduje wybielanie przebarwień

 

[Wołodia 43]

Mi nie chodzi o to że ona tam jest, bo to jest normalne. Nie przeszkadza mi też jej kolor, mi chodzi o to, że jest gruba, to nie jest zwykła blizna, tylko gruby zrost. Moim zdaniem, szwy wokół żołądzi zostało za mocno zaciśnięte, czułem to nawet podczas zażywania, że lekarz używa nieznacznej siły. Taką samą sytuację miała moja partnerka, która po usunięciu czerniaka złośliwego że skóry ręki, miała tak zaciśnięty szew, że po jego ściągnięciu wymagała ingerencji fizjoterapeutycznej, żeby pozbyć się brzydkiego, grubego zrostu i to trwało pół roku.