Stapler dr. Michalski - po kolei

[commonlynxx]

Olek ja z tym złotem to tak tylko żartowałem, więc luzik

Rkbkbk zawsze później możesz zmienić low&loose na low&tight to tak na przyszłość. Teraz pilnuj dalej dbania o sprzęt, żeby nadal dobrze wszystko goiło się

 

[BKBKBK]

Dzień 6 czy tam 7.
Męczą trochę wzwody od 2 do 6 rano…
Poza tym chyba spoko. Z prawej strony wbija mi sie albo ten pierścień albo klips i zrobiła sie rana.

IMG 6341

Image IMG 6341 in Grafiki użytkownika Bkbkbk album

imagehost.pl

IMG 6342

Image IMG 6342 in Grafiki użytkownika Bkbkbk album

imagehost.pl

IMG 6344

Image IMG 6344 in Grafiki użytkownika Bkbkbk album

imagehost.pl

IMG 6343

Image IMG 6343 in Grafiki użytkownika Bkbkbk album

imagehost.pl

 

[commonlynxx]

A tak z ciekawości zapytam. Jak owijasz sobie penisa ciasno opatrunkiem to te zszywki trochę czuć jak opatrunek na nie naciska? Ale pewnie nie czuć ich zbytnio co?

Fajnie jakby była jakaś tabletka hamująca wzwody lub powodująca spontaniczny wypływ nasienia bez wzwodu a tak to patrzę koledzy męczą się z wzwodami podczas gojenia

 

[olekf646]

Mi lekarz nie chciał przepisać bo uważał że nic się nie stanie, inny znowu przepisuje antybiotyk i inne leki bez powodu

 

[commonlynxx]

Ale o przepisaniu czego konkretnie mówisz?

No tak, z przepisywaniem leków jest różnie. Miałem usuwaną 8-mkę w Niemczech. Nie dostałem antybiotyku. Po kilku dniach od zabiegu byłem w Polsce. Spuchło mi dziąsło a moja dentystka z Polski to dziwiła się, że nie przepisano mi antybiotyku i sama mi go przepisała a opuchlizna mi od razu zeszła

 

[olekf646]

Na wzwody, mój lekarz ogólnie był anty lekowy bardziej, chyba lepsze to niż przepisywanie wszystkiego niepotrzebnie

 

[commonlynxx]

No to napewno lepsze niż próba szukania pigułek na wszystko. A przy gojeniu ważne są interakcje pomiędzy lekami i to czy dany lek na pewno coś sensownego może dać
@BKBKBK oby dalej tak szło u ciebie gojenie

 

[BKBKBK]

@commonlynxx dzieko

Niby po 7 dniach powinienem zabezpieczać to tylko gazą, bez tribioticu itp. Raczej do końca tygodnia napewno będę robił pełne opatrunki. Doktor również mówił że u mnie może to trwać trochę dłużej.

 

[commonlynxx]

Rob to co poleca ci lekarz czy koledzy z forum i będzie wszystko dobrze

A tak ogólnie to polecam wszystkim oddawanie krwi, żeby dostać odznakę Honorowego Dawcy Krwi. Wtedy nie wiem czy wiecie, ale do specjalisty czeka się zwykle tylko tydzień Ja już dorobiłem się najwyższego odznaczenia

 

[BKBKBK]

Trochę dziś pochodziłem bez opatrunku, wygląda to dużo lepiej, dużo lepiej też się czuję. Zaztanawia mnie tylko trochę to że w zaznaczonych miejscach napletek jakby jest przyklejony… pewnie te rany się jakoś połączyły albo coś. Myślicie żeby się tym teraz przejmować? Czy najpierw niech się to wszystko wygoi, wypadną wszywki itp.

IMG 6382

Image IMG 6382 in Grafiki użytkownika Bkbkbk album

imagehost.pl

IMG 6383

Image IMG 6383 in Grafiki użytkownika Bkbkbk album

imagehost.pl

 

[commonlynxx]

No właśnie widać, że trochę jakby przykleiło się. Mnie to by korciło, żeby skórę odkleić, ale ktoś może coś ci sensowniejszego napisze.
A masz może niedługo wizytę kontrolną?

 

[góral]

Rob to co poleca ci lekarz czy koledzy z forum i będzie wszystko dobrze

A tak ogólnie to polecam wszystkim oddawanie krwi, żeby dostać odznakę Honorowego Dawcy Krwi. Wtedy nie wiem czy wiecie, ale do specjalisty czeka się zwykle tylko tydzień Ja już dorobiłem się najwyższego odznaczenia

To super brawo za ratowanie życia innym

 

[commonlynxx]

Dzięki. Ciekawe czy ktoś tu również oddaje krew

 

[nope]

Idz do lekarza. Natychmiastowo. Pokaż mu to co się dzieje. Na moje powinieneś to utrzymywać nie przyklejone. Tak się tworzą później mostki po obrzezaniu, ciezko to potem usunąć i wygląda źle.

 

[BKBKBK]

No właśnie widać, że trochę jakby przykleiło się. Mnie to by korciło, żeby skórę odkleić, ale ktoś może coś ci sensowniejszego napisze.
A masz może niedługo wizytę kontrolną?

No staram się to odklejać ale pojawia mi się tam świeża krew. Nie mam wizyty, jutro będę się kontaktował z lekarzem.

 

[commonlynxx]

No to już lekarz ci powie co z tym zrobić, żeby jak mówi @nope nie było potem jakichś zrostów. Daj znać co powiedział ci lekarz

 

[morgan66]

No czy ja wiem czy to kwestia "przyklejania"...miałeś napletek zrośnięty częściowo z żołędzią, więc bardziej stawiałbym, że są to miejsca nie w pełni rozklejone..więc spokojnie Nic bym tu na siłę nie rozklejał, wygląda spoko - podgoi się i wtedy w razie czego coś podziałasz. Pierwsze słyszę o mostkach po obrzezaniu całkowitym? pozdrawiam

 

[nope]

@morgan66 przesledz neta. Jak chcesz to ci poszukam fotki.

 

[morgan66]

@nope nie będę tego szukał - jak możesz to wklej tutaj. Natomiast rozumiem, że nie mówimy o jakiś zrostach wynikających ze szwów tylko powstających w wyniku adhezji skóry do skóry? No bo tutaj - nie wiem jak się do tego odnosisz - ale jak zasugerowałem jest to pozostałość po niepełnym rozklejeniu napletka. pozdrawiam

 

[ChciałbymŻyćNormalnie]

Obserwuję, bo również biorę pod uwagę staplera w Lublinie i jestem ciekaw jak to będzie u Ciebie później, tj. po jakim czasie nie będziesz odczuwał dyskomfortu w chodzeniu oraz jak to będzie podczas oddawania moczu, ponieważ o ile w pełnym napletku trzymamy penisa za skórę zewnętrzną, o tyle po takim zabiegu pewnie też trafią się wrażliwe na bodźce okolice wędzidełka, w zależności o wzwodu lub jego braku podczas oddawania moczu.
Nie czytałem całości, bo dużo i może było.
Jaki koszt?
W Lublinie 2500.