• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Ku przestrodze, moja historia obrzezania

Pirytion

New member
Hej.
Założyłem konto, żeby opisać moje obrzezanie. Może komuś pomoże w podjęciu decyzji, a mnie trochę ulży.

Zaczelo się w tamte wakacje od z pozoru blahej sprawy, swędzącej żołędzi penisa. Początkowo zbagatelizowałem. Potem poszedłem po maść na grzybicę, bo chodziłem na basen i tak mi do głowy przyszło zamiast iść do urologa. No i smarowałem, aż tu nagle budzę się ze spuchniętym penisem, zwiniętym jak precel. Napletka zdjąć nie idzie. No to walę do urologa do szpitala na NFZ. Ten, że ropień napletka i natychmiast mnie kieruje na oddział. Tam jak w horrorze, kłuli mnie na żywca igłami, nacinali skalpelem, żeby ten ropień wycisnąć. Udało się, ale skończyło się na bliźnie od wewnętrznej strony napletka. Maść nie mogła pomóc, bo to bakteria była. Urolog mi zalecił obrzezanie, bo to może nawracać, a że na oddziale był koleś co już miał 3 raz taki ropień, to się wystraszyłem i zdecydowałem na zabieg. Zamiast coś poczytać i świadomie zdecydować co robić, to zdałem się na urologa, który według swojego widzi mi się, zrobił z grubsza high and loose z wycięciem wędzidełka. Zszył mi to krzywo i dość paskudnie to wyglądało, do tego obrzęk limfatyczny. Do tego było jeszcze przewężenie, które utrudniało odpływ moczu czy spermy. Nie mogłem się pogodzić z takim wyglądem mimo, że ogólnie nic nie bolało, czy nie było komplikacji. Minęło 4 miechy, a tu nawet za bardzo się nie sposób było wysikać na stojąco, bo tak uformowane ujście cewki, że wszystko mi szło po jajkach. Sprawdziłem jak z masturbacją i mogłem w miarę normalnie dojść, bo trochę tej blaszki wewnętrznej mi zostawił, choć paskudnie to wyglądało.

Ostatecznie postanowiłem to poprawić prywatnie już, a nie na NFZ. Wybrałem dość znaną klinikę we Wrocławiu i tu pierwszy raz ktoś mi w ogóle powiedział co mogę zrobić, jakie są ewentualne konsekwencje i ryzyko. W szpitalu nikt nie mówił mi nic. Pozostało jedynie przejście do low, żeby usunąć to co namieszał poprzednik, żołądź już była zmasakrowana więc jej nie ruszaliśmy i przeszkadzał mi nadmiar skóry no to padło na tight. Więc w sumie najbardziej radykalnie. Zabieg wyszedł wzorowo. Penis prezentuje się pięknie. Żołądź praktycznie przechodzi od razu w skórę, bez żadnej pozostałości po blaszce wewnętrznej. Chyba lepiej to wygląda nawet niż oryginalny penis z napletkiem. Niestety doktor miała rację, że będzie spadek odczuć i w moim przypadku trudno to opisać procentowo, ale kiedyś jak chciałem mogłem dojść z 3 razy dziennie ręką i to w minutę. Mogłem też dłużej w trakcie seksu jeśli chciałem, po prostu zwalniając tempo i kontrolując rytm. Obecnie to tak pół na pół z masturbacją, robię to raz na kilka dni a i tak muszę się mocno namęczyć, aż się nieraz cały spocę przy tym, a i tak nieraz nic z tego. Seksu jeszcze nie miałem okazji sprawdzić.

Z dzisiejszą wiedzą nigdy bym się na obrzezanie nie zdecydował tylko liczył, że nic z tą blizną się dziać nie będzie, czy nie będzie nowych ropni, ewentualnie zrobił bym gdybym musiał a nie prewencyjnie. Do tego faktycznie skopana pierwsza operacja pozbawiła mnie opcji, bo osobiście wolałbym to wędzidełko jakoś zachować, może zrobić high and tight. A tak wykastrowałem się i z blaszki wewnętrznej i wędzidełka. I tak jest wizualnie na tyle dobrze, że nie chcę się już wieszać jak czasami myślałem po pierwszym zabiegu, ale mimo to radzę każdemu się zastanowić nad tym co zrobi.

Wiadomo, co innego ktoś kto ma stulejkę i nie może się kochać wcale, czy nawet masturbować, to nie ma porównania. Ja jestem po 40. Wiem jak to było mieć całego penisa, jak było po tej pierwszej wersji obrzezania high and loose bez wędzidełka i jak jest teraz low and tight i to ostatnie to faktycznie penis dla samego wyglądu jak dla mnie.
 

olekf646

Active member
Pokaż jak wygląda,ważne że działa,nie dopieprzaj sobie z tym bo jednak koniec końców poradziłeś sobie z tym co było nie tak,a że mniej bodzców to już jebać
 

Pirytion

New member
Tak, nie przejmuj się chłopie i pokazuj bydlaka śmierdziela😉

Z mojej historii płynie myślę kilka wniosków, które można wykorzystać jako rady:

Po pierwsze chodźcie chłopaki do lekarzy w tym do urologa. Gdybym ja poszedł od razu, to by się pewnie na kremie skończyło tylko innym, bo sam wybrałem źle. Faceci się wstydzą iść do urologa. Sam tak miałem, a potem mojego spuchniętego penisa widział cały oddział urologiczny, kiedy chodzili po obchodzie, łącznie z pielęgniarkami. Potem mi to różnicy nie robiło już żadnej.

Po drugie, większość osób na tym forum to ludzie ze stulejką. Ja jej nie miałem, to mogę parę rzeczy dorzucić z innej perspektywy. Widzę dużą różnicę między posiadaniem wędzidełka i nie, oraz posiadaniem blaszki wewnętrznej i nie. Mniej bodźców. Dla kogoś może to być plus, jeśli szybko dochodzi, ale ogólnie warto pomyśleć co i ile wyciąć. O samym wycięciu napletka nie będę tu mówić jak ktoś i tak musi wyciąć jakąś ilość żeby w ogóle funkcjonować. Moim zdaniem im mniej się wytnie tym lepiej.

Czytanie zarówno plusów jak i minusów zabiegu w necie się przydaje, w tym tutaj na tym forum, oraz ciągnięcie lekarzy za język. Bo nieraz nic nie mówią. Już nie mówiąc o tym, żeby im na słowo nie wierzyć i dopytywać o wszystko. Dla jednego plastyką napletka będzie to, co dla innego obrzezaniem częściowym. Utną wam wędzidełko nawet nie pytając jak mnie, co nie miało sensu przy cięciu high. Mogło sobie zostać. Ostatecznie to wy będziecie musieli z tym żyć potem, co oni wam zrobią, a nie oni.

I ostatnia rzecz z mojej perspektywy. Obrzezanie loose mi bardzo przeszkadzało tak w codziennym funkcjonowaniu. Za dużo tej skóry było, jak szedłem to żołądź mi się samoczynnie wsuwała i wysuwała z napletka, przerąbane. Penis wyglądał niekorzystnie jakby schowany w skarpecie. Teraz jest cały czas na wierzchu żołądź, ładnie to wygląda, optycznie powiększa penisa i ogólnie gdyby nie spadek odczuć u mnie, to bym polecał tight and low. Może jakby to robić jak w Stanach tight z cięciem high i do tego zostawić wędzidełko, to by spoko i działało i wyglądało.
 

olekf646

Active member
Ja mam loose i nie narzekam, we wzwodzie idealnie i można zwalić bez oliwki, możesz rozpaczać albo nie,a wędzidełko się wycina przy stylu high,bo inaczej się nie da,nie ma czegoś takiego jak cięcie tight z cięciem high i zostawieniem wędzidełka,odwaliłeś maniane i tyle a teraz rozpaczasz zamiast doceniać że działa
 
Ostatnia edycja:

Pirytion

New member
Rozpaczałem to na początku przy loose właśnie. Teraz już się z sytuacją pogodziłem po poprawce. I myślę, że dużo zależy od tego jaki kto ma interes po prostu i co komu pasuje. Moje loose było zjebane przez urologa, szycie krzywe, blizna ogromna, a poprawki robił chirurg plastyk i widać dobrą robotę jakby cięte nie było.

Zdziwiłbyś się co już robią. Można zrobić tight i high w Stanach. Wpisz sobie w Google i popatrz na efekty. Zostawiają Ci dużo blaszki wewnętrznej czyli cięcie high, a wywalają sporo skóry od strony moszny i masz tight. I jak chirurg ma ręce pianisty to Ci nawet wędzidełko w to wkomponuje😁
 

olekf646

Active member
Podaj linka bo nie dam rady znależć,niczego takiego nie widziałem więc nie wiem 😁 a widziałem tu że mają wedzidełka zostawione przy high and tight czy loose ,ale na moje to to dziwnie wygląda
 

Pirytion

New member
Bo nam się elektroda zrobi: podaj linka, wujek Google nie gryzie, było wałkowane 1000 razy, temat zamykam 😉

No dziwnie wygląda wędzidełko bez napletka, no ale jak ktoś tak chce to jego. Low and tight ma moim zdaniem najlepszy wygląd, ale to moje zdanie, każdy ma własne. A walenie bez oliwki. Nigdy nie używałem, nawet teraz. Zwykle jakieś mydło w płynie i było dobrze 😁
 

siemson

New member
@Pirytion z tego co piszesz to właśnie dobrze, że zdecydowałeś się na obrzezanie (może nie w aspekcie wybrania dobrego doktora). Opisałeś seks, że musisz zwalniać jak dochodzisz, no spoko ale to dwoje uprawia seks a nie Ty sam więc chyba jeżeli będziesz miał osłabione odczucia to będziesz mógł kontynuować z pełnym zaangażowaniem a nie zwalniać ze względu na ograniczenia swojego ciała? Ja po przeczytaniu całego tego forum nigdy nie zdecydowałbym się aby pójechać na operacje do pierwszego lepszego doktora. W Polsce masz dr. Chomicz, dr. Janiszewskiego i dr. Tondla niczego innego bym się nie tykał to są doktorzy którzy jako jedyni poprawiają po innych lekarzach i mają wyrobioną renomę na forum i poza nim. Lepiej jest więcej zapłacić i dalej jechać niż mieć mielonkę z pały. Pani dr. Chomicz polecam najbardziej, obrzeza metodą laserową - czyli najlepszą, można wejść w pierwszy lepszy artykuł w sieci z badaniami na ten temat i sprawdzić. Do tego jest pionierem tej metody i uczła wiele innych doktorów jak stosować tą metodę do obrzezania, poza tym wszelkie aspekty są u niej na najwyższym poziomie. Oczywiście przy każdym cięciu polecałbym tight i low/high z usunięciem wędzidełka które jest brzydkie, niepotrzebne, nieestetyczne, powoduje nadmierne satysfakcje (większość facetów osiąga przedwczesny orgazm właśnie przez to gówno). Nie polecam loose bo jak jesteś looserem i zostawiasz sobie skórę tylko żeby zwalić to... po prostu lepiej zrobić tight z tym wątkiem że Twój wacek staje się dumnym pytonem a nie zmarszczonym jak Heterocephalus glaber gatunkiem podzwierzęcia.

Kwestia low/high:
low - mniejsze czucie (tak, to jest plus, nie minus), lepsze i dłuższe orgazmy, niewidoczne miejsce blizny, zewnętrzna skóra jest bardziej elastyczna i po czasie dostosuje się do twoich "rozmiarów" (wygodniejsza erekcja), gładkość kształtu (nie ma żadnych jebanych fałdów skurwnych), czystszy wygląd (siedzi? siedzi).
high - mniej skłonna do komplikacji podczas gojenia się rany/blizny (nieznacznie), jeżeli masz problemy z "dochodzeniem" naprawdę poważne to jest to opcja do zastanowienia, może być niewygodna podczas erekcji gdyż blaszka wewnętrzna jest mniej elastyczna, jest ryzyko zrostów, widoczne miejsce szramy itp.

Podsumowanie: Jeżeli chcesz aby Twój fiut był potężnym wymiataczem to bierzesz low, jeżeli zależy ci na drobnie większym bezpieczeństwie to bierzesz high jeżeli robisz u Pani chomicz to i tak brałbym low. Nie rób żadnych lose bo to dla zjebów bo ani to ładne ani nikt tego nie kocha.
 

olekf646

Active member
Jeśli chodzi o sam wygląd to masz rację,że w spoczynku gorzej wygląda loose,ale reszta to pieprzenie,Chomicz z tego co widzę same low robi,ostatnio ktoś tam robił u niej i musiała poprawiać bo było ciasno,wiadomo że łatwiej zrobić low tight i tyle,ale też nie gadaj żeby każdy tak robił,bo to kwestia indywidualna,a walenie w stylu high and loose to bajka,nie trzeba używać oliwek i innego gówna żeby sobie zwalić konia,a każdy to czasem robi i panna też czasem chce zwalić,więc wszystko ma swoje wady i zalety
 
Ostatnia edycja:

siemson

New member
@olekf646 kieruję swoje odpowiedzi badaniami - więc podtrzymuje tak więcej osób decyduje się na obrzezanie low&tight. Same tight robi ok 70%, wartości mogą się różnić w zależności od kraju i średniej wieku w danym państwie np. u nas jest społeczeństwo starzejące się więc tendencja która i tak jest dużo wyższa dla tight jest lekko przesunięta na: pewnie z 60-65% bo jak to tak na żyda hy hy. Nie, żaden z moich argumentów nie jest "piepszeniem" to są cytaty z źródeł popartymi badaniami. Jak daje się jakiemuś zrobic operacje nad Twoim pierwszym przyjacielem to tak włąśnie wychodzi o wiele łątwiej robi sie również style tigh&low nie wierzysz odsyłąm do lektury w przeglądarce. A zrobi każdy tak jak uważa ja daję tylko wiarygodne informacje. Nie mówię w wcześniejszym porównaniu stylów o high&lose tylko ogólnie o stylu high gdzie napletek wewnętrzy nie jest tak elastyczny jak wewnętrzny.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Pirytion

New member
Loose mi się po prostu nie podobało. Pomijam tu fuszerkę urologa, który to myślę zrobił na odwal: olbrzymie i krzywe blizny z przerostami. Mój penis znacząco zwiększa długość w trakcie erekcji. I tu jest ryzyko: jak wytniesz za dużo skóry, to będzie zaciągać z moszny. Więc myślę przez to może urolog poszedł najbardziej zachowawczo i zrobił high and loose. Ale mimo wszystko tej skóry miałem za dużo wg mnie, brzydko to wyglądało w zwisie. Jakieś dziwne przewężenie wyszło: więcej zostawił blaszki na dole niż na górze. Blizna może za ciasna była, bo się blokował odpływ moczu, czy spermy. Uznałem że masakra i robię poprawkę. Teraz po low and tight penis wygląda jakby go sam Michał Anioł dłutem wyrzeźbił 😁

Także z samego wyglądu w zwisie i erekcji jestem super zadowolony. Penis optycznie nabrał lepszego, większego kształtu i rozmiaru. Blizn prawie nie widać. Spróbowałem ostatnio z oliwką, bo trochę jeszcze strach, raptem nieco ponad miesiąc po zabiegu: wprawdzie trzeba było trochę popracować, ale efekt był bardzo satysfakcjonujący😁

P. S. Dla tych dla których użycie oliwki czy innego lubrykantu w trakcie masturbacji, to jakiś nie wiem grzech, czy coś. Ja nigdy tego na sucho nie robiłem, nie lubię. Ciekaw jestem, czy kobiety też na sucho bzykacie?
 

olekf646

Active member
@olekf646 kieruję swoje odpowiedzi badaniami - więc podtrzymuje tak więcej osób decyduje się na obrzezanie low&tight. Same tight robi ok 70%, wartości mogą się różnić w zależności od kraju i średniej wieku w danym państwie np. u nas jest społeczeństwo starzejące się więc tendencja która i tak jest dużo wyższa dla tight jest lekko przesunięta na: pewnie z 60-65% bo jak to tak na żyda hy hy. Nie, żaden z moich argumentów nie jest "piepszeniem" to są cytaty z źródeł popartymi badaniami. Jak daje się jakiemuś zrobic operacje nad Twoim pierwszym przyjacielem to tak włąśnie wychodzi o wiele łątwiej robi sie również style tigh&low nie wierzysz odsyłąm do lektury w przeglądarce. A zrobi każdy tak jak uważa ja daję tylko wiarygodne informacje. Nie mówię w wcześniejszym porównaniu stylów o high&lose tylko ogólnie o stylu high gdzie napletek wewnętrzy nie jest tak elastyczny jak wewnętrzny.
Przecież sam to napisałem że najłatwiej robić low tight,co mnie badania obchodzą ile się robi i jak? Mówię że to kwestia indywidualna i że gadasz bzdury polecając skrajne obrzezanie,obrzezanie się robi z różnych powodów i czasem faktycznie tylko low tight zostaje,nie ma idealnej opcji tak jak napisałem,wszystko ma wady i zalety,a to pisanie o Chomicz pachnie jakąś reklamą
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

RandomGuy

Active member
Niby te low takie straszne, a jak kiedyś śledziłem reddita to baaardzo dużo ludzi robiło rewizje z high do low właśnie mimo, że mieli idealnie zrobione cięcia high. Więc jednak coś jest na rzeczy :p.
Sam mam low & medium tight i polecam wszystkim, byle chociaż 1cm napletka wewnętrznego było zostawione(chociaż ja i tak głównie z żołędzi doznania czerpie).
 

olekf646

Active member
Indywidualna sprawa,a ciekawe ilu z nich po jakimś czasie stwierdzi znowu że by chcieli wrócić do high, wtedy już nie da rady,ja polecam high and loose jeśli jest mozliwość
 

RandomGuy

Active member
A to różnie, jedni chcieli sobie z loose przejść na tight, inni chcieli dłużej wytrzymywać w łóżku. Kiedyś prowadziłem nawet konwersacje z chłopem, który zaczynał od high&loose, potem przeszedł na low&medium tight, a na koniec zrobił sobie ultra low&tight - dosłownie struna jeśli chodzi o napleta. Mówił że największy przeskok w doznaniach był przy ostatniej poprawce, między 5mm tej blaszki, a całkowitym wycięciem. Ponoć te pierwsze 2 centymetry są najbardziej wrażliwe na doznania. Ja osobiście nigdy bym sobie takiego ultra low nie zrobił, ale wiadomo, mężczyzna mężczyźnie nie równy. Dla jednego lepiej tak, dla drugiego inaczej.
 

olekf646

Active member
Dla mnie to specyficzny typ człowieka co robi takie coś tyle razy,ciężko mi sobie wyobrazić tak się bawić,no chyba że ktoś faktycznie czuje się żle z tym jak to wyszło,potem zapragnie mieć znowu inaczej ale już nie ma opcji więcej 🥴
 

Pirytion

New member
Ja myślę, że dużo zależy od zaakceptowania tego co wyszło. Jak ktoś ma z tym problem, to poprawia. Stąd wielu ludzi, już ogólnie mówiąc, wpada w pułapkę ciągłych poprawek urody. Moją poprawkę obrzezania robiła chirurg plastyk, to trochę podpytałem. Wg niej cześć osób nie wraca nigdy, a cześć się uzależnia od operacji. Sądzę, że problem tkwi w braku akceptacji siebie i ktoś próbuje naprawiać umysł poprzez naprawianie ciała, a to zwykle nie działa.

Co do mnie, to nie mogłem się pogodzić ze swoim wyglądem po pierwszym zabiegu obrzezania, a naturalnym wyglądałem przed. Mimo, że to była wersja high and loose gdzie zostawiono mi dużo tkanki, więc najmniej inwazyjna, to i tak nie mogłem zaakceptować efektu końcowego. Zdecydowałem się na radykalne low and tight wiedząc, że powrotu nie będzie, że będzie jeszcze mniej niż oryginalnie. W tym momencie mogłem zrobić samo low, żeby naprawić szpetne blizny i oponkę, a pozostać przy loose, ale mi ten nadmiar skóry przeszkadzał, więc poszedłem też w tight. No i obecny efekt jest już końcowy jak dla mnie. I przez to, że bardziej już nie ma w co iść i dlatego, że już się sobie taki podobam.
 
Ostatnia edycja:

siemson

New member
Przecież sam to napisałem że najłatwiej robić low tight,co mnie badania obchodzą ile się robi i jak? Mówię że to kwestia indywidualna i że gadasz bzdury polecając skrajne obrzezanie,obrzezanie się robi z różnych powodów i czasem faktycznie tylko low tight zostaje,nie ma idealnej opcji tak jak napisałem,wszystko ma wady i zalety,a to pisanie o Chomicz pachnie jakąś reklamą
Wejdź w pierwszy lepszy post na forum z tytułem że ktoś ma zepsute życie przez słabego urologa, zobacz który lekarz pomógł jeżeli to reklama to na forum jest kilkaset użytkowników reklamujących Panią Chomicz i dobrze przynajmniej ludzie chodzą w gaciach z czymś z czym nie wstydzą się pokazać.
Dobry doktor zrobi ci każdy styl, może nie każdą metodą bo np. jak masz zaburzenia krzepnięcia krwii to zostaje tylko stapler. Są jakieś ekstremalne przypadki przy poprawkach, że się nie da ale jest to spowodowane mały poziomem doświadczenia osoby przeprowadzającej poprzedni zabieg, niepotrafiącej określić ilości retrakcji i protekcji skóry podczas erekcji
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Podobne tematy

Do góry