• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Dawid060390

New member
Witam. 09.11.2022 wykonywałem zabieg stulejki prywatnie, za pomocą lasera (obrzezanie calkowite)
Sam zabieg, jak i gojenie rany na dzień 23.11.22 przechodzi prawidlowo. Z racji użycia lasera ból ustępuje po kilku dniach, a rana praktycznie jest znikoma. Szwy rozpuszczalne. Robiłem w Gliwicach cena 1900zl
Ale do rzeczy: Już przed zabiegiem miałem problem z jakimś lekkim stanem zapalnym żołędzia. Skóra jakby się w jednym miejscu "ślimaczyła"
Po zabiegu doszedł dziwny pecherz i tutaj zwracam się do forumowiczów:
Pecherz wygląda jakbym się oparzył, a po oparzeniu pod skóra wytworzyła się naturalna surowcia.
W dotyku jest bolesny.
Zwróciłem się do lekarza urologa który wykonywał zabieg. Jego diagnoza była- uczulenie na detreomycyne która stosowałem do smarowania lini szwów lub octanisept do dezynfekcji. Kazal odstawić oba specyfiki, a wzamian za to obecnie przemywam cały narząd borasolem. Od odstawienia maści z octaniseptem minęło tydzień i nic się nie poprawiło.
Czy ktoś miał podobny problem? Ewentualnie może coś polecić? Czym smarować? Jak to zwalczyc? Nic mnie nie boli poza tym pęcherzem.
 

Casevan

Member
Stosuj się zaleceń lekarza i daj sobie jeszcze kilka dni może będzie poprawa. Jak nic się nie zmieni idź do lekarza wykonującego zabieg niech dalej główkuje.
Szukac innego urologa moim zdaniem na razie bez sensu bo to niepotrzebny wydatek.
No chyba ze do tego co Cię kroił teraz za każdą wizytę i tak płacisz to jednak bym wówczas poszukał innego.
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Do góry