• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

kaolik98

Well-known member
U mnie najgorzej jest, jak pęcherz jest pełen. Jeszcze w wakacje spokojnie trzymałem mocz i chodziłem sikać co 2-3 h, a teraz, gdy pęcherz jest pełen, to pieczenie jest silne. Dodatkowo napomnę, że gdy naciskam palcami na kość miednicy, co jest między odbytem, a jądrami to również odczuwam dyskomfort, pieczenie. Czuję za każdym razem po oddaniu moczu (prawie każdym), pieczenie w cewce moczowej. I to cholerstwo nie daje mi spokoju. Dodatkowo napomnę, że w sierpniu miałem wydłużane wędzidełko w szpitalu, myślałem, że tam mogłem się nabawić jakiejś infekcji w warunkach szpitalnych. Potem już objawy z miesiąca na miesiąc się nasilały. Miałem antybiotykoterapię, ale zbyt krótką. Najpierw fosfomocyna, potem Cipro i Nitroxolin Forte, a za 3 razem Nolicin - 20 dni brałem, objawy się zmniejszyły, ale ostatnio się nasiliły. Zastanawiałem się, czy nadmierna masturbacja przez ostatnie lata (niemal codziennie) nie mogła spowodować reakcji organizmu i wytworzyć jakichś stanów zapalnych, dziś, z tego co czytam, to mogą być bakterie, które przedostały się do prostaty.
 

Beeqs

Active member
Grom coś dla Ciebie może leczenie wspomagające dużą ilością bakterii. Dodatkowo niektóre szczepy lactobacillus lactis wytwarzają peptydy, które niszczą enterococcus feacalis
 
U mnie najgorzej jest, jak pęcherz jest pełen. Jeszcze w wakacje spokojnie trzymałem mocz i chodziłem sikać co 2-3 h, a teraz, gdy pęcherz jest pełen, to pieczenie jest silne. Dodatkowo napomnę, że gdy naciskam palcami na kość miednicy, co jest między odbytem, a jądrami to również odczuwam dyskomfort, pieczenie. Czuję za każdym razem po oddaniu moczu (prawie każdym), pieczenie w cewce moczowej. I to cholerstwo nie daje mi spokoju. Dodatkowo napomnę, że w sierpniu miałem wydłużane wędzidełko w szpitalu, myślałem, że tam mogłem się nabawić jakiejś infekcji w warunkach szpitalnych. Potem już objawy z miesiąca na miesiąc się nasilały. Miałem antybiotykoterapię, ale zbyt krótką. Najpierw fosfomocyna, potem Cipro i Nitroxolin Forte, a za 3 razem Nolicin - 20 dni brałem, objawy się zmniejszyły, ale ostatnio się nasiliły. Zastanawiałem się, czy nadmierna masturbacja przez ostatnie lata (niemal codziennie) nie mogła spowodować reakcji organizmu i wytworzyć jakichś stanów zapalnych, dziś, z tego co czytam, to mogą być bakterie, które przedostały się do prostaty.
Dużo oddajesz moczu jednorazowo, czy czujesz potrzebę przy nie wielkiej ilości moczu?
 

Beeqs

Active member
Jerzy W ciekawi mnie czy po 6tyg terapii Augumentinem Twoje enterococcus feacalis uodporniły się na ten lek. U mnie po 8tyg nabrały oporności np. na kotrimoksazol. Teraz będę musiał zrobić antybiogram na fosfomycynę i za 2-3 miechy po ponownym szczepieniu strovac next podejście abx tym razem jak uda mi się załatwić dozylnie. Póki co chyba nie mam objawów typowych dla zapalenie prostaty jest jedynie delikatne pieczenie cewki i ten pie...... Enterococcus feacalis na szczęście pojedynczy .
 

jarcy

Well-known member
Wątpię żeby mój miał, wolę się zaopatrzyć na wszelki wypadek to ma być wymazówka z podłożem, bo materiał oddał bym do badania w dniu nastepnym
Są 2 sposóby albo kilka kropel łapiesz w jałowy pojemnik na mocz a potem wymazówkę albo wkładasz po masażu do cewki. Wymazówka z podłożem oczywiście i przed masażem oddajesz mocz żeby baktetie z cewki wyplukać
 

jarcy

Well-known member
Ja tak nie mam Jarcy. Mnie męczyło cały czas. Słabiej gdy zajmowałem się czymś. Ale cały czas. Nawet teraz gdy gwałtownie wstanę z łóżka albo coś szarpnę albo idąc wpadnę w dołek lekko odzywa się prostata i czuję dyskomfort. A podczas oddawania moczu jest super. Zresztą zawsze było ok. Tylko przy zaostrzeniu objawów w październiku 2020 czułem mrowienie w pęcherzu i raz wstawałem w nocy. Teraz jak siknę o 21 tak drugi raz o 6.
U mnie te dolegliwosci są tak zmienne ze czasami nie moge w to uwierzyć. Lerze np sobie na wyrku wszystko ok a w pewnym momencie uruchamia się ból lewego jądra nasila i zaczyna boleć ale jak wstanę i poruszam się troche albo postoję to nagle ustępuje.
 

Jerzy W

Well-known member
Jerzy W ciekawi mnie czy po 6tyg terapii Augumentinem Twoje enterococcus feacalis uodporniły się na ten lek. U mnie po 8tyg nabrały oporności np. na kotrimoksazol. Teraz będę musiał zrobić antybiogram na fosfomycynę i za 2-3 miechy po ponownym szczepieniu strovac next podejście abx tym razem jak uda mi się załatwić dozylnie. Póki co chyba nie mam objawów typowych dla zapalenie prostaty jest jedynie delikatne pieczenie cewki i ten pie...... Enterococcus feacalis na szczęście pojedynczy .
Nie uodpornił się na augmentin. W kolejnym posiewie tak samo wrażliwy. Ale augmentin słabo penetruje do prostaty. 13 lat temu też go jadłem bez rezultatu - nie pamietam na jaka bakterię. Znowu byłem naiwny że może pomoże. To słaby lek na prostatę. Teraz to wiem. Jak się wzmocnię po korona to wrócę do Strovac plus antybiotyki. Przy takiej kuracji nie można być zdechlakiem aby odpowiedź na szczepionkę była silna. Antybiotyki w takiej dużej i długiej dawce trzeba dobierać rozsądnie żeby było więcej korzyści niż strat.
 

Jerzy W

Well-known member
Wątpię żeby mój miał, wolę się zaopatrzyć na wszelki wypadek to ma być wymazówka z podłożem, bo materiał oddał bym do badania w dniu nastepnym
Uzgodnij to przed wizytą po prostu. Pamiętaj PEWNE jest tylko pobranie patykiem głęboko z prostaty. Mnie dobrze wykazało bakterie. Po tym masażu i pobraniu patykiem pobrałem też nasienie i nic nie wykazało. Patykiem jest nieprzyjemnie ale masz jasność.
To jak sprawdzenie oleju w aucie czujnikiem na desce i bagnetem. Bagnetem się ubrudzisz ale znasz prawdę.
 

Podobne tematy

Do góry