• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

jarcy

Well-known member
Ja t


Nie jest faktycznie napisane, że wszystkie wielkości opakowań ale jest napisane że skosunek korzyści do zagrożenia niekorzystny ale oczywistym chyba jest że nie chodzi o wielkość opakowań a sam preparat wiec wnioski wyciągnęłem jak każdy. Nie dzwoniłem po aptekach celem weryfikacji
Każdy z minimum inteligentny chyba
Ja t


Nie jest faktycznie napisane, że wszystkie wielkości opakowań ale jest napisane że skosunek korzyści do zagrożenia niekorzystny ale oczywistym chyba jest że nie chodzi o wielkość opakowań a sam preparat wiec wnioski wyciągnęłem jak każdy. Nie dzwoniłem po aptekach celem weryfikacji
Chyba że inaczej działa preprat 2 gramowy od tego samego ktory weźmie się 2x1g 🤣
 

Beeqs

Active member
Nic z tych rzeczy! Nie wpowadzaj w błąd!
Prawdą natomiast jest, że lek ten przeżywa drugą młodość. Jest jednym z nielicznych tak szeroko działającym i bez skutków ubocznych. Chcą aby był lekiem nie pierwszego rzutu i dlatego wycofano go z masowego stosowania dla nastolatek. Niedawno kupiłem 3 saszetki na wszelki wypadek.
Mi lekarka powiedziała, że nie można jechać na fosfomycynie dojelitowo bo wtedy ma krótki okres półtrwania w krwi i bardziej działa na kobiety, również ma skutki uboczne chociażby działa toksycznie na układ nerwowy co może wyjść dopiero w późniejszym czasie i w internecie jest dużo artykułów(weryfikując nic specjalnego nie znalazłem) , po czym wystawiła mi skierowanie do szpitala, moim zdaniem tam można złapać jeszcze gorszy syf dlatego nie poszedłem - teraz już nie ma nawet takiej potrzeby. W każdym razie już po 6 saszetkach FOSFOMYCYNY zacząłem odczuwać wielka poprawę na następnym usg opuchlizna gruczołu bardzo się zmniejszyła wielkością wróciła prawie do stanu sprzed choroby. Odnośnie wycofania tego produktu bądź przyszłego przymierzania się oraz dawkowania doustnie pisałem we wcześniejszych postach.
 

Grom

Well-known member
A jednak Jarcy musisz uważać bo zobacz jakie bzdury piszą. Monural 3 g jest bez przeszkód dostępny. Ważniejsze jest to co pisze Beeqs. Fosfomycyna jest bardzo skuteczna a o skutkach ubocznych mało kto pisze bo ich... nie ma, a niektórzy robią terapię kilkumiesięczne tym antybiotykiem i poza rozwolnieniem jest ok.
Ja bym ją o wiele bardziej wolał niż chinole. Wystarczy poczytać co się stało z ludźmi po Levoxie czy Cipro.
Fosfomycyna bardzo dobrze rozbija biofilm bakteryjny. Zaraz wkleję link do artykułu. Warto przeczytać.
 

Grom

Well-known member
Ale dezinformacja! Wycofano TYLKO opakowania 2 gramowe. 3 gramowe cały czas dostępne 😄 lek jest normalnie dostępny.
Masakra... 😑
i fosfomycyna dobrze penetruje do gruczolu krokowego...kiedys wrzucalem tu badania lekarze z Japoni, ktory mial skutecznosc na poziomi 70% leczac wlasnie Monuralem, podobne badanie w Australii bylo tez robione
 

Beeqs

Active member
Jeżeli chodzi o skutki uboczne FOSFOMYCYNY po zażyciu ponad 6x saszetek trochę czułem ucisk tak jakby nerki, aczkolwiek badania nic nie wykazały wszystko ponad normę. Brałem równo z biseptolem łącznie 11 saszetek poszło i tak sobie nawet myślałem że
mają prawo się przypchać, ale więcej skutków ubocznych nie zauważyłem - super lek 😁
 

jarcy

Well-known member
Teraz zobaczyłem sobie w kartę choroby i okazuje się, że i ja brałem symural 3x1g było to z 2 mcy temu niestety nic mi nie pomógł
 

jarcy

Well-known member
Pytanie co miałeś? Antybiogram to podstawa.
Niestety kolego nic kur...... nie miałem te skur.... szpikowały mnie od początku choroby czyli czerwca antybiotykami różnej maści brałem 3 antybiotyki po sobie z czego najdłużej biseptol 15 dni i nic, potem miałem trochę przerwy następnie zaczęli mnie szpikować diclofenac w czopkach 2 tygodnie potem w tabletkach 2 tygodnie a następnie własnie symural no i apotamis ponad miesiąc czasu to jest dopiero jazda z wstecznym wytryskiem. i teraz znowu zinnat 10 dni i nadal brak efektów
 

jarcy

Well-known member
Brałem monural co drugi albo trzeci dzień z biseptolem apotamis też brałem ale nie miałem wstecznego wytrysku
Oj kolego nie zna życia ten kto nie miał wytrysku wstecznego :) 1szy raz tak sie wystraszyłem, że aż nie wiedziałem co robić :) ale ponoć to nie zagraża zdrowiu i nic prócz dziwnego uczucia nie zmienia.

Zaraz po nowym roku spróbuje bo trochę mnie przeraża Twoja opowieść o labolatoriach w końcu dać do badania wydzielinę z prostaty ( dziś byłem w labo po wymazówki z podłożem i bez. a urządzenie do masażu prostaty zamówiłem i czekam na dostawę - mam nadzieję, że uda mi się ją wydobyć )
 

Grom

Well-known member
Teraz zobaczyłem sobie w kartę choroby i okazuje się, że i ja brałem symural 3x1g było to z 2 mcy temu niestety nic mi nie pomógł
Tylko 3x po 1g na prostatę i bez antybiogramu... 😑
I to są lekarze?
Jak skorzystasz z masażera i będzie dobrze to daj znać jaki to model bo palcem to trochę mało komfortowe 😉
Oby w labie szybko znaleźli Ci przyczynę dolegliwości. Ja czekam na szczepionkę przygotowując się do niej fizycznie.
 

jarcy

Well-known member
Tylko 3x po 1g na prostatę i bez antybiogramu... 😑
I to są lekarze?
Jak skorzystasz z masażera i będzie dobrze to daj znać jaki to model bo palcem to trochę mało komfortowe 😉
Oby w labie szybko znaleźli Ci przyczynę dolegliwości. Ja czekam na szczepionkę przygotowując się do niej fizycznie.
Dam znaka nie ma sprawy sam jestem ciekawy czy takim masażerem da się odpowiednio mocno wymasować - jeden z forumowiczów pisał, że kupił jakaś z podgrzewaniem i mu się udało, ta którą nabyłem ma wibracje więc jeśli nawet by się nie udało wystarczająco mocno stymulować do wycieku płynu to będzie jak złoto do tego aby lepiej ją ukrwić przy antybiotykach.

Masz wiedzę jaką wymazówkę lepiej zastosować ? bo kobitka nie miała pojecią
 

Grom

Well-known member
Tylko ja mam 2 rodzaje identyczne w sensie grubości patyczka - jedna ma podłoże a 2ga jest jałowa
Ok. Ta co ma podłoże to można ją zawieźć do odleglejszego laboratorium bo bakterie na podłożu długo pożyją a ta co nie ma podłoża to masz góra godzinę na dostarczenie. Ja bym skorzystał z tej z podłożem.
 

RTHadzaj

Active member
Nie zrozumiałeś. 1/4 spermy to wydzielina z prostaty a zatem jest jej cholernie dużo w kubeczku choć jest wymieszana. U mnie nie było żadnego problemu (przyszly dwie młode laborantki z laboratorium)
aby pogadać o sprawie. Jedna z nich roześmiała się i powiedziała, że ze świeżego materiału (20 minut) z uprzednim masażem to jeśli coś jest to na 100% wyhodują. Zabrała kubek i powiedziała do koleżanki: "dawaj to na coś tam". I kazała przyjść za tydzień. No i po tygodniu był pseudomonas aeruginosa wzrost silny. To, że w nasieniu przeważnie nic nie ma wynika z następujących przyczyn:
- pobranie następuje do kubka bez podłoża transportowego,
- późne przystąpienie do badania (próbka leży w koszyczku kilka godzin),
- nieprawidłowe przechowywanie próbki (na oknie w słońcu),
- "olewatorstwo hodowlane" gdy bakterii jest mniej.
Oczywiście aby sprawa była jasna:
NAJLEPIEJ ROBIĆ POSIEW Z SAMEJ WYDZIELINY GRUCZOŁU. Ale świeże, porządnie i uczciwie zrobione nasienie też jest doskonałym materiałem diagnostycznym.
Jutro odbieram kolejne wyniki z dopasowanym przez siebie antybiogramem, ta sama Pani robi więc zobaczymy.
mnie się wydaje, że nigdy nie badają od razu. Ja przywożę do punktu pobrań i nie wiem kiedy to odbierają ci z labu do badania, może popełniam błąd i czegoś nie rozumiem? Można inaczej?
 

Podobne tematy

Do góry