• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

wektor

New member
powiedz mi czy miales z objawow bole najadrzy / jądra bo sam( to sa przeciwskazania) nie wiem
czy moge sobie masowac czy nie :?
 

Homer22

New member
No wlanie ja tez ma bole jadra i najadrza i tez nie wiem co robic czy sie masowac czy nie a oddnosnie leczenia masazy znalazłem ciekas strone rosyjska strone ona mowi ze technika masazy jest przestarzała i moze wyrzodic tyle szkody co porzydku czekam na wasze opinie odnosnie masazy
http://www.sanos.ru/old/eng/infooh.htm
 

Ginger

New member
Jesli chodzi o przeciwwskazania to sam ból jąder czy najądrzy nie świadczy o ich zapaleniu. Bóle tych okolic mogą też pochodzić od zapalenia prostaty.
 

ajpinus

New member
Jeden z urologow (czyt. debili) powiedzial mi ze jak uciskujesz prostate to ucisk prostata przekazuje cewce moczowej mogac powodowac w niej przewezenia. Taka teoria moze prawdziwa moze nie.

Na tej stronce tlumacza to w ten sposob ze jezeli masz infekcje w prostacie to ucisk na stercz powoduje jej rozprzestrzenianie sie po jeszcze nie zainfekowanych obszarach, a pozbycie sie infekcji przy zablokowanych juz kanalikach ropa jest niemozlwe. Masaz palcem przez odbyt niby nie udroznia kanalow.

Tak jak pisal chinczyk Song czy jak mu tam :masazem mozna zapobiec powstawaniu infekcji i zwapnien ale gdy kanaliki sa juz zwpaniale i zatkane to ich nie odetkasz i masaz wydaje sie byc zbyteczna metoda.

Tyle teorii ile glow. Ja powiem jedno jezeli masaz Ci sluzy to go stosuj, rob wszystko po czym czujesz sie lepiej a nie to co uznane jest za urologiczne normy.

Wiem jedno dzisiaj jak sralem i stolec otarl sie o prostate poleciala mi sperma z cewki w bardzo duzej ilosci.Potem w ciagu 7 godzin bylem okolo 30 razy w toalecie sie wylac. Po tej porannej akcji myslaem ze sie porzygam i skoczyla mi temperatura. Potem oproznilem prostate wieczorem jeszcze raz juz recznie i bylo w niej tyle spermy ze moglbym nia nakamic cala afrykanska wioske. Te objawy wskazuja jednoznacznie ze cos nieprzyjaznego mi w prostacie siedzi i relaksacje ani ucisk punktow spustowych raczej nie maja tu zastosowania. Kiedy bylem jeszcze zdrowy w ciagu tygodnia nie nazbieralbym tyle nasienia co wylecialo mi dzisiaj podczas 2 wytryskow. Teraz jest godzina 8 wieczor i pali mnie w odbycie jak by ktos robil tam ognisko.

pozdro
 

wektor

New member
mylse ze swiadczy juz sam bol , proste boli jadro to jest zapalone ono samo albo bol promieniuje z najdrza.

moga to byc epizotyczne zapalenia , huj to wie a ty miko miales zwapnienia na usg?
ja pierdole nie wiem co o tym sadzic , tez widze ze jak mi sie nazbiera na sranie to czuje ze tam proste dotyka a ta puszcza lekko bakterie na caly uklad.
Trzeba sie zorintowac gdzie te szczaly mozna zrobic w samo serce choroby - skoro czytam ze nawet w polsce wiara pisze ze to pomoglo w huj to chyba mozna zaryzykować.
 

Homer22

New member
Wedlug mnie atybole nie pomagaj ze wzgedu na zatkane kanaliki w prostacie wczesniejszym poscie jest wspaniale zdjecie pokazujace zapalenie prostaty mozliwosci odetakani tych kanalikow na dzien dzisiejszy stoja pod znakiem zapytania jedni twerdza ze masaz zalatwia ta sprawe a inni ze masaz juz zatkanych kanalikow nie odetka co wy panowie na to
 

wektor

New member
cos tam pomaga ale nie sadze zeby doszlo to do prostaty.
raczej czysci wokol - hmm ciezka sprawa - w sumie ta dozylna moze tez nie dac pelnego wyleczenia choc warto sprobowac - nie wiem moze na zachodzie strzaly w prostate to standard>?
 

alter

New member
A ja mam teorie ze antybiotyki penetruja nie najgorzej ale czesto w posiewie wychodzi inna bakteria niz ta glownie powodujaca dolegliwosci i stad przekonanie o malej penetraji antybiotykow. Brzmi to nielogicznie i nie wiem dla czego tak jest ale sie domyslam i mam na to kilka dowodow.
Sytauacja wyglada tak.
1)Idzie gosc z ZBGK na posiew i wychodzi bakteria dosc licznie. I to jest OK to na pewno ta. Leczenie i jednym pomaga innym czesciowo. Tym co pomaga sie nie zajmujemy. Tym co pomaga czesciowo robia posiew i jak wychodzi cos w malych ilosciach i b. malych to zaczynaja sie schody. Nie zawsze jest to przyczyna. Dostaja antybiotyk z antybiogramu i nie pomaga. Wytwarza sie przeswidczenie ze a) jest to niebakteryjne i tu pojawiaja sie liczne teorie b) antybiotyk nie penetruje.
Nikt nie bierze pod uwage tego ze przy malych ilosciach bakrtrerii prwdziwa przyczyna (bakteria ) moze sie nie ujawnic wprost.
Mialem kilka razy taki przypadek (szczegoly w mojej historii) stad mam niemal calkowita pewnosc. Calkowita uzyskam jak dostane wrescie wlsciwy antybiotyk albo faga i sie wylecze. Niestety faga w polsce nie posiadaja a antybiotyku na razie nik nie che przepisac ale dzieki swojemu przeswidczeniu jest wyborze odpowiedniego leczenia jest u mnie dzis calkoem niezle a gdybym wierzyl lekarzom juz pewnie by mnie nie bylo.

Co do strzelow w prostate zdanie mam podobne.Jest skuteczne kiedy jest uzyty wlasciwy antybiotyk. Jest nieskuteczne bo jest uzyty niewlasciwy antybiotyk. Wedlug mnie jestez jeszcze jedna mozliwosc. Kiedy jest uzyty niewlasciwy antybiotyk a duzym stezeniu tez moze pomoc. To zaciemnia troche obraz diagnostyczny bo gosciom sie wydaje ze diagnostyka jest ok i mozna na niej polegac.

Bo co to znaczy ze w antybiogramie ze antybiotyk jest skoteczny albo nieskoteczny, znaczy to ze wyznaczaja minimalne stezenie MIC hamujace wzrost i np. jakies antybiotyki sie na to nie "lapia" ale czesto jak sie przywali z niby takiego nieskutecznego antybiotyku strzal bezposredni i sterzenie osiagnie w punkcie zakarzenia wartosc iles tam razy MIC to tez moze skurczybyka zalatwic.
Pozniej pojawiaja sie teorie ze do prostaty nie penetruje itd. ale nikt nie prubuje zmienic antybiotyku albo szukac prawdziwego patogenu. Takie sa moje doswiadczenai i czasami innych ale nie sa one weryfikowane. Ktos tu wspominal o gosciu co walczyl z ZBGK i nic nie pomagalo az po wypadku czy operacji dostal jaki inny antybiotyk i nagle pomoglo. O to chodzi, sam to przerobilem ze cztery razy ale to nie zainteresowalo doktrokow.
Specjalizacja to swietna rzecz pomaga pchnac spoleczenstwo naprzod. Urolog ma zaufanie do bakteriologa i to jest ok ale co sie stanie jak nagle z jakis przyczym ten drugi uzyska falszywy wynik? Powstanie watek prostata na www. stulejka no nie. Z moich rozmow z uro wiem ze maja onie mniej niz blade pojecie o metodologi badan bakteriologicznych a znowu bakteriolog nie ma pojecia o specyfice prostaty i to sie do kupy po prostu nie schodzi. Wydaje sie wprost nieprawdopodobne zeby w przeszlosci nie znalezli sie jacys pioniezy co nie sprawdzili tematu. Ciezko w to uwierzyc ale najprawdopodobniej tak jest. Przeciez nie tak dawno bo chyba okolo 1988 r jak udowodniono ze za raka zoladka w 4/5 przypadkow odpowiada bakteria helikobakter pyriori. I to zrobil to facet co przeprowadzil na sobie eksperyment a caly swiat naukowy nie wierzyl. Przeciez badaniem raka do tego roku zajmowalo sie pewnie tysiace naukowcow i co wszyscy preoczyli bakterie ??? Ano chyba tak. Przeciez dysponowali podebnej klasy sprzetem i mikroskopami opycznymi i elektronowymi i bakteriologia byla na podobnym pozimie. Jak to mozliwe ze nic nie wychodowano i nie zauwazono? NO bo chba nie zauwazyli ba jak by zauwazyli ta h. b. we wrzodach zoladka to by chyba skojarzyli i leczyli no ale dobre i to ze jak raz zauwazyli to teraz widza ja u 50% populacji.

A sprawa klonowania owcy dolly. Rok 2003 nik nie wierzy ze to mozliwe jest klonowanie. Dopiero naukowiec na podrzednej farmie chce sobi ulatwic robote i zamiast produkowac wiecej jajeczek owiec z odpowiednim genem postabnawia zrobic jedna owce i niech sie sama mnozy. Zajelo mu to 2 lata i to tylko dla tego ze musial czekac do jesieni na ruje owiec. I co czy to byl geniusz? czy dysponowal inna wiedza? Nie mial tylko inne nastawienie. Tym skurczybykom brakuje dzis idei i boja sie wychylic zeby ich jakis prof nie upierdolil. Ta k rewska poprawnosc i konformizm.
 

alter

New member
wchodzi blondynka do lekarza i dotykając rozmaitych części ciała skarży się: „Panie Doktorze! I tu mnie boli, i tu mnie boli, i tu mnie boli...” - „Niech-no Pani pokaże ten skaleczony paluszek...”
 

alter

New member
uuu cichutko tu, nikt nie pisze...

no to zaczne ja, kupilem sobie ksizake pt"choroby weneryczne" S. Jablonskiej w antykwariacie w zasadzie dal zartu przy okazji a tu sie okazalo ze b. ciekawa pozycja. Wydana w 1956r. ;-) ale po przeczytaniu odnioslem wrazenie ze nauka jakaby sie cofnela zamiast pojsc do przodu. Opisane sa tylko dwa rodzaje zakarzenia tz kila i rzezazka ale tak doklasnie ze szok, szczegolnie zainteresowal mne opis tej drugiej. Sama auorka zaznacza ze objawy przy zakarzeniu inymi bakteriami sa takie same. Co tam mozna znalezc, ano to ze :
Jakby zebtac wasze wszystkie objawy i innych forow to tam sa one opisane i usystematyzowane laczne z takimi jak bole stawowe , glowy , neurologiczne, bule przy defekacji i efekt ciaglego pobudzenia /erekcji/ z opisem umiejscowienia zakazenai /bakterii, oczy i inne organy (dzis to lekarze otwieraja oczy jak to slysza) Po takiej lektorze to chyba slepy i gluchy lekarz nie zgiagnozowal by zgk a tu sie niektorzy bujali dosc dlugo. Bardzo ciekawe opisy i systematyka.
Sposoby leczenia antybiotykiem dosc archaichne bo glowniw peniecylina ale i dzis szczrze mowiac nie dostaje od lekarza nic innego ...
ale za to ciekawe opisy leczenai wspomagajacego. Wedlug niej trudnosc leczenia nie polega na kiepskiej penetracji organow a polega na tym ze bakterie sie otorbija, zyja w zaulkach (widoczne przy wziernikowaniu) i tamm antybiotyk nie dociera i otrbija sie nie tylko w prostacie ale i w cewce przedniej/tylniej itp. Stad opisy dezynfekcji cewki. Dalej masarze prostaty kiedy, w jaki sposob jak czesto. Bez tego ani rusz. Autoszczepionki koniecznie wspomagajaco ale tez jako dopelniacze przy wykrywaniu choroby w przypadku posiewow jalowych (posiew jalowy nie oznaccza ze zakarzenai nie ma). Opis ze dwoinki pod wplywem leczenia zmienaija sie i nie sa dwoinkami a czasami rozna , czasami maleja , wystepuja pojedynczio itp generalnie staja sie trudne do wykrycia. Leczeni przez wywolywanie goraczki 39-40 (wiadomo ze leukocyty sa wtedy dziesiat razy skuteczniejsze), leczenie prze wkladanie jakiejs elektrody w dupe w celu nagrzanai prostaty (kilka postow temu sie z tego nasmiewalem a tu sie okazuje ze 60 lat temu tak leczyli z dobrym skutkiem). Opisuje przypadki ze po jakims czasie organizm przyzwyczaja sie do patogenu i w diagnostyce nie ma sladu zakarzenai ob/crp/ leukocyt itp. (w naszym przypadku przy posiewach jalowych to zostaje psychiatra)

Opisuje sposoby sztucznego pobudzanai bakterii do ujawnienia sie w przypadku w posiewach i problemach z lokalizacja. Opis postepowania jak sprawdzic czy jest sie wyleczonym czyli czesc druga pobudzania ale efek wyleczenia jest jak jest ujemny (urzywa sie duze ilosci piwa ;-)

mysle ze warto poczytac , ksiazke mozna wyrwac za 1- 5 zl

te stare lektury sa niezle, w jescze starszej pozycji czytalem ze bakteryjne zapalenei prostaty szacowali na 60-80 % a nie znali wtedy innyc drobnoustrojow np chlamydii itp.
 

ajpinus

New member
Ja mysle ze przy bakteryjnym zapaleniu prostaty w kanalikach prostaty tworzy sie ropa i taki gruczol jest obrzekly i bolesny w dotyku i moim zdaniem to jest podstawa diagnozy. Niebakteryjne to np. odpowiedz autoimmunoligiczna czy chemiczne podraznienie w przypadku refluksu moczu do kanalikow stercza. W takich przpadkach per rectum nie jest w stanie potwierdzic zapalenia.
 

wektor

New member
kiedys jak mialem z 13 lat mialem jakis zabieg , niewiem co to było
wiem ze cos na penisie mi ucieli chyba ale w tedy mnie to bolało
i wydaje mi sie ze to nył start .
Ale co to bylo nie wiem.
 
G

Guest

Guest
czyli przy bakteryjnym zakazeniu prostata jest bolesna, a przy zapaleniu przez refluks czy przez odpowiedz organizmu nabialko przy badaniu per rectum pacjent nie czuje bolu?
 

ajpinus

New member
questionmark: Mi sie tak wydaje, to tak jak z gardlem co nie. Masz tam wirusa czy bakterie to naparza podczas przelykania sliny. Ale to moje prywatne zdanie.
 

małygłod

New member
Witam jako nowicjusz na tym forum.
Troche się juz tu naczytałem i postanowiłem dołączyc do grona formuowiczów, niestety również jako obolały.
Duzo sie tu dowiedziałem i kilka sposobów leczenia podpatrzyłęm ale mam tez i kilka pytań na które nie znalazłem

odpowiedzi. Najpierw jednak opisze swoją historie choroby
Kilka lat temu niestety złąpałem zapalenie przewodu moczowego, ale szybko je wyleczyłem antybiotykiem. Niestety jak

sie teraz dowiaduje nie tylko to złapałem. Myślałem ze juz mam wszytsko za sobą i jestem uleczony ale sie myliłem.

Jakiś czas temu pojawiły sie bóle w kroczu i lekki bół porawego jądra. Poszedlłem do urologa on zapisał Cipronex i jak

tylko bóle ustapiły to zaprzestałęm brania, choć powinienem jeszcze przez tydzien. Jednak od jakiegoś tygodnia bóle

wróciły tyle ze wzmożone o w podbrzuszu, w pachwine, i okolicy prawej nerki (głownie z tyłu pleców)
Poszedłem zrobić posiew moczu i nasienia do laboratorium na ul. Inżynierksiej w Warszawie (polecam!!!!)
Tam posiew moczu wyszedł jałowy ale posiem nasienia - gronkowiec złocisty.
Oprocz tego zauwazyłem ze mam obiawy zakazenia Chlamydia trachomatis. Obecnie biore Doksycykline, leki osłonowe,

Prostamol Uno i Urisept.

Moje pytaniaa brzmią:

Czy mozliwe ze od zapalenia prostaty i ew. cewki moczowej moge miec bóle tylko po jednej stronie ciała?
Czy mozliwe ze ból moze byc z pod ostatniego zebra na plecach?
Po jakim czasie mozna odczuć jakąś poprawe?

Dodam ze nie mam piecznia podczas oddawanai moczu, a mocz oddaje ok 5-6 ray dzinnie. Ból w kroczu jest juz słabszy ale

ciagle napierdziela mnie z tyłu pleców i to po jednej stronie.
Ponad pół roku temu mialem robione USG układu moczowego i wyszło jedynie ze prostata lekko uwypukla się w pęcherz ale

nie jest powiekszona. Resza była OK.

Za wszelką pomoc i wytłumacznie z góry dziekuje i życze innym powrotu do zdrowia.
 

Podobne tematy

Do góry