• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

milyjarek

New member
Miałem na kilka dni odsunięty napletek i było całkiem inaczej. Bakterie zawsze będą pod napletkiem tak powiedzieli lekarze w Polsce też. Zrobie to w PL bo tu dostane zwolnienie kilka dni od pracy, poza tym u mnie napletek chodzi bardzo ciasno i dlatego powoduje otarcia podczas współżycia co powoduje moje dolegliwości. Na Ukrainie są lepsi lekarze, to w Polsce trafiałem na lekarzy którzy nieprawidłowo pobierali mi materiał i wynik był zły.
 

PowerQ

New member
Witam,moj problem zaczal sie 2 miesiace temu...od lieczenia cewki i czestomocz, zaczalem zażywać furagine 10dni ponoglo na pieczenie a czestomocz pozostal,po 10 dniach znowy pieczenie itp badanie ogolne moczu i posiew jalowy mimo to 14 dni cipronexu troche ustapilo później wizyta u urolog a
Badanie perpectun nie bolesne na usg tez wszystko ok.dolegliwości pieczenia co jakis czas napadowo plus palenie odbytu.dostałem azitrox po skonczeniu pon14 dniach posiew w badbaku nasienia i moczu plus panel urogeniczny.objawy od jakis 3 tyg bue odczuwalne.
A mimo to wyszedl e.fecalis 10^5
W uwagach nalisane ze mozliwe podkazenie z cewki moczowej
I tu moje pyt co z tym fanten robić? Czy dac sobue spokój skoro nie ma objawow czy drazyc temat?
Badanua ogolne moczu wzorowe.



Krk lampa pomogla?

Ps. Tez mnie powyginalo po cipronexie.

Jak chcesz napisz na meila k.photonman@wp.pl pozd4o


Dodam ze badanie nasienia i moczu w badbak bo wcześniej w zwyklym 2 razy jalowo...
 
Ostatnia edycja:

PowerQ

New member
Pochwaliłem sie chyba dzisiaj czuje lekki dyskomfort...jakby przy odbycie takie lekkie cieplo...nic nie boli...juz tak mialem,to dziala napadowo tzn.napad i przechodzi na pare dni.
Nieraz parcie na mocz w ciagu dnia lub dwoh i znowu przechodzi na pare dni...co t za dziwne objawy?
 

kdkrkx

Member
Powerq tak masz przewlekle bakteryjne zapalenie prostaty (patogenny szczep enterococcus faecalis jak najbardziej jest powodem tej dolegliwosci).

Co do lampy lightmed daje ulge mi ale czy do konca wylecze nia prostate to nie wiadomo (ponoc 30 osob sie tym wyleczylo). To naswietlanie jest czasochlonne.

Poczytaj cale to forum od poczatku do konca wszystkie watki aby miec oglad na ta chorobe i samemu podejmij decyzje jak sie leczyc, wszystkie współcześnie mozliwosci kuracji tej dolegliwości sa na tym forum przedstawione.

Antybiotyki doustne powinny byc wg antybiogramu i przyjmowane 4-6 tygodni (idealnie jakby podczas tej kuracji bylyby wykonywane masaze prostaty) i oczywiscie wyklucz fluorochinolony ktore rzadko dzialaja na fekalisa (mi na fekalisa dzialal tylko augmentin).
Generalnie antybiotyki tylko w kilku % przypadkow powoduja trwale wyleczenie tej choroby.

Jak chocby w niewielkim stopniu coś ci sie działo po fluorochinolonach (cipronex) to juz nigdy w zyciu nie bierz tej trutki bo cię to moze wysłać w zaswiaty, idealnie byloby jakbys do konca zycia nie bral juz zadnych lekow, bierz duzo magnezu i witamin z grupy B, kwas alfa liponowy, probiotyki aby sie troche podkurowac po fluorogownie, wiecej mozesz poczytac na floxiehope.com
 

Wojtatsu

New member
Witam wszystkich serdecznie
Otóż od miesiąca mam problem z prostatą :(. Miesiąc temu zaczęła mnie piec cewka w nocy. Następnego dnia rano poszedłem do apteki i kupiłem furaginę. Brałem ją przez 5 dni (pieczenie cewki ustawało na czas brania). Po 5 dniach pieczenie wróciło. Więc wybrałem się do lekarza rodzinnego, który przepisał mi cipronex na 6 dni. Po skończeniu Cipronexu, po masturbacji poczułem pieczenie w jądrach. Więc wróciłem do furaginy (do tego dużo witaminy C) ból ustępował, ale miałem wrażenie że zaczynają się robić delikatne stany zapalne wokół mojej prostaty (podbrzusze, moszna). Po skończeniu furaginy poszedłem bezpośrednio do Urologa, który mnie zbadał, powiedział, że mój przypadek jest delikatny i dał mi antybiotyk Zinnat 500 2/dzień, który od razu po pierwszej tabletce zlikwidował ogniska zapalne. 5 dnia brania zinatu zaczęło mnie pobolewać lewe jądro do tego co jakiś czas palący mocz (takie wrażenie piekącej skóry na penisie po oddaniu moczu). Wtedy zadzwoniłem do Urologa i kazał mi zmienić lek na xyvelan fluorochinolon 500mg/dzień (levofloksacyna) i wtedy zaczęła się ostra jazda. Pierwsze 3 dni to był koszmar czułem się jak naćpany po tych tabletkach. Problemy ze snem (spałem po dwie godziny i chodziłem po domu w nocy bo czułem się bardzo dziwnie, silna depresja, bóle mięśni, mocno przesuwające się ogniska zapalne raz na jądrach, raz na podbrzuszu, . 4 dnia mój organizm przestał tak krytycznie znosić i jakby się wszystko poprawiło. Dzisiaj jest 11 dzień jak biorę, mam skończyć w 14 dniu. Ból bardzo delikatny mi się cały czas utrzymuje na przemian co dwa dni z lekkim pieczeniem stulejki po sikaniu(mały ale utrzymuje ). W międzyczasie robiłem 3 posiewy moczu, które nic nie wykazały oraz posiew nasienia (w ostatnim dniu brania pierwszego antybiotyku zinnat). Zastanawiam się czy przedłużyć branie tego xyvelamu. Czy lepiej zakończyć 14 dnia i porobić na nowo posiewy. Boje się że jak zakończę terapie to powrócą mi silne bóle jąder. Z drugiej strony nie chciałbym się leczyć w ciemno. Jestem tutaj nowy , dopiero co wgryzam się od początku w wątek związany z zapaleniem prostaty. Bardzo bym prosił o jakieś porady wszystkich weteranów, którzy są kilka etapów dalej.
 

kdkrkx

Member
Wojtatsu, przede wszystkim natychmiast przerwij przyjmowanie fluorochinolonow - widze ze ci szkodza, na tym forum i ogolnie w necie jest pelno informacji o tym ze leki te o profilu toksycznosci lekow przeciwnowotworowych powoduja trwale kalectwo.
Po drugie jak chcesz sie leczyc antybiotykami to zrob do labolatorium diagnostyka (lub inne) posiew nasienia i plynu prostaty (po masazu prostaty, tzw. dojenie stercza) z antybiogramem, wyselekcjonowany w ten sposob antybiotyk (byle nie fluorochinolon) bierz 4-6 tygodni z jednoczesnym masazem prostaty co 2 - 3 dni. Prawdopodobienstwo ze trwale sie wyleczysz tym sposobem (antybiotyki + masaz) to kilka %.
Po trzecie mozesz chodzic do urologow, ale oni oprocz abx nie zaproponuja nic innego. Na tym schorzeniu slabo sie znaja i generalnie olewaja to chorobe.
Ja zaliczylem okolo 7 najlepszych w krakofie i jedynie co to dawali mi antybiotyki bez ladu i skladu.
Po czwarte poczytaj od poczatku do konca to forum ( i inne swiatowe) o prostatitis, w celu wyrobienia sobie wlasnej opinii o tej chorobie i wybraniu jakiejś kuracji wg. swojego uznania. Generalnie jak jestes milionerem sa drogie ale skuteczne eksperymentalne kuracje.
Tansze sposoby tez sa ale sa dlugotrwale, czasochlonne i dzialaja tak sobie. Pzdr.
 

Wojtatsu

New member
Jestem przerażony tym co czytam. najbardziej obawiam się ponownego bólu, którego doznam zaraz po przerwaniu antybiotyku. Z tego co czytałem w różnych medycznych źródłach to prawie każdy lekarz stosuje flourochinolony jako leki pierwszego rzutu. Przyznam, że dzisiaj jest dzień kiedy się czuje prawie całkowicie wyleczony (zostały mi jeszcze dwie tabletki levoxy do końca 14 dniowej kuracji). Szperając po necie też zauważyłem, że terapie zalecane to minimalnie okres 4 tygodni (co nakłania mnie to przedłużenia tej terapii). Znalazłem również stronę - Toksyczność fluorochinolonów założona w związku z toksycznością flourochinolonów (masakra co tam piszą). Co do urologów to byłem już 2 razy prywatnie. Ze strachu zamówiłem pakiet na 55 różnych patogenów ze strony e-wenerolog (problem w tym że mogę pobrać wymazy dopiero po 2 tygodniach od zakończenia antybiotyku :/.Zresztą posiew z nasienia, moczu wraz z pobraniem z cewki też po dwóch tygodniach?. Boje się, że przez ten czas moja prostata zostanie pożarta przez bakterie w niej bytującą :/ I tak oto stoje przed wielkim dylematem, pociągnąć dłużej czy zaprzestać. Sporo jest też opinii że najważniejsza jest pierwsza kuracja. Po zakończeniu antybiotyku mam zamiar wziąć 10 zastrzyków z glutationu, który powinien mi wypłukać resztki po antybiotyku i oczyścić na dalsze ewentualne leczenie.

kdkrkx czy mógłbyś mi coś więcej napisać o tych skutecznych eksperymentalnych kuracjach? Pzdr
 

kdkrkx

Member
Wojtatsu, jak chcesz dalej ciagnac antybiotyki to zalatw sobie teraz augmentinSR 0,625gram 2xdziennie
i tak ciagnij 2-4 tygodnie jeszcze.
Mozesz tez dodac doxycykline do terapii razem z tym augmentinem, do tego probiotyki.
Augmentinem, doxycyklina ludzie lecza sie na bolerioze kilka lat, wiec te abx w miare bezpieczne sa.
To jest leczenie na slepo ale mozesz celnac nimi bakterie w prostacie.
Fluorochinolony sa zbyt grozne, poczytaj np. fqwallofpain.com !
Wiem co mowie z wlasnego nieszczesliwego doswiadczenia.
Glutation dobry pomysl, ale bierz tez inne suple wg. strony floxiehope.com.
Zalatw sobie masaze prostaty co 2-3 dni albo rob to sam.
Wytrysk nasienia minimum raz dziennie.
Teraz zrob posiew nasienia tlenowy, moze cos wyjdzie + poszerzony antybiogram.
Ludzie z tym bolem co ty sie boisz zyja latami i co ty na to? Organizm broni sie stanem zapalnym co powoduje ból. Schorzenie bardzo slabo zbadane mimo ze 10% mezczyzn to ma, zwlaszcza po 50tce.
Abx maja zbyt male stezenie w prostacie aby wybic patogeny.
Urolodzy oprocz abx niewiedza jak to leczyc. Nie znaja efektow ubocznych lekow, ale dzieki temu schorzeniu maja hajs mimo ... ze nie potrafia tego leczyc.
Co do terapii experymentalnych z dobrymi wynikami sa dwie: autoszczepionki w odessie i bakteriofagi w gruzji. Koszt odessy to kilkanascie tys euro co 3-5 lat a bakteriofagi w gruzji to 10tys$ za pierwszym razem i 5tys$ za kazdym razem gdy symptomy bolowe powroca.
Sa tez inne metody abx dotylkowo, lampy, suple, ziola...POCZYTAJ TO FORUM ze zrozumieniem i sam podejmij decyzje jak sie dalej leczyc wg. swojego uznania. W biezacym forum wszystkie te informacje sa.
masz tez forum Cpn - chlamydioza.pl :: Strona Główna jako uzupelnienie.
 

mrpower

New member
Ja proponuje kontynuowac ta levoxe min 3 tyg jak bierzesz leki juz 2 tyg.

U mnie wystapily nawroty zapelenia (bakteria e.coli) bo przyjmowalem sam Zinnat przez 3 tyg, co bylo za krotko, a dodaktowo nie wspomagalem swojej odpornosci.

Sa tez badania kotre pokazuja, ze przyjmoawnie antybiotykow + dodatkowych lekow ziolowych powoduja mniejsze nawroty, dlatego przyjmuje teraz codziennie Prostimen https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4108969/
Postaram sie kiedys opisac moj przypadek - dodatkowo przyjmowalem pozniej sam szczepionke Urovaxom i witamine D ktora wzmaga odpornosc.

Dodatkowo ja pije teraz duze ilosci naturalnego antybiotyku:
> PRZEPIS na Najmocniejszy NATURALNY ANTYBIOTYK jaki każdy może przygotować w domu! MASTER TONIC | Naturalnie Naturalni
 

Wojtatsu

New member
Od kilku dni zacząłem się doładowywać suplami, pije dwa razy dziennie (rano na czczo i wieczorem) mieszankę z allicyną 500(odorles garlic), witaminą c pół łyżeczki(taka kilogramowa paczka), uroept 2 tabletki , prostamol uno plus wsuwam garść pestek dyni. Coś byście polecili dorzucić?

We wtorek ma urologa i do tego dnia mam zamiar kontynuować levoxe. Ogólnie jądra przestały mnie boleć od paru dni. Czasami czuje lekkie pieczenie na końcu cewki i skórze po sikaniu co któryś dzień (zauważyłem, że jak obciągam skórę na napletku i sikam to nie ma tego pieczenia).

Rozważam nad kontynuowaniem terapii przez jeszcze dwa tygodnie (od wtorku zmienić zestaw), zobaczymy co mi na to powie urolog .

Jak byłem w szpitalu w kościerzynie to urolog mi powiedział, żeby nie przerywać antybiotyku na badania tylko brać przez 40 dni i powinno być dobrze.

Mrpower co do Zainnatu to brałem przez 10 dni. Pierwszy dzień mi bardzo pomógł (miałem wrażenie że jedna tabletka mnie wyleczyła ;) ), ale po 5 dniach zaczęło mnie boleć jądro, wydaje mi się, że była zbyt słaba penetracja krocza..., wtedy wskoczyłem na levoxa, która mnie przetyrała przez pierwsze 3 dni :/. Na tą chwilę moim skutkiem ubocznym po levoxie, który odczuwam to szybsze męczenie mięśni. Psychicznie się czuje dobrze.

Tak się zastanawiam w jaki sposób można jeszcze wzmocnić odporność organizmu.Mam jeszcze glutation (tad600), co sądzicie robieniu zastrzyków podczas brania antybiotyku? (czy glutation nie wypłucze antybiotyku? może lepiej z tym poczekać aż się skończy branie? ). Myślałem, żeby pójśc na basen to też powinno mnie wzmocnić (boje się o mięśnie podczas łykania levoxy)
 

many

New member
lek powinien pomagać a nie szkodzić jeśli zacząłeś brać levoxe i czułeś się po niej jeszcze gorzej niż było to takiego leku nie powinno się zażywać , trochę mało piszesz jakie masz jeszcze objawy jak często oddajesz mocz , czy strumień jest słaby , czy podczas badania per rectum bolała cię prostata na jakiej podstawie lekarz stwierdził że masz zapalenie bo bolą cię jądra ? jak pójdziesz do urologa zapytaj czy to zapalenie czy zespół bólu miednicy , nie masz wytypowanej bakterii na którą mógłbyś zażywać antybiotyk
 

Wojtatsu

New member
prostata mnie nie boli i nie bolała. Mój ból doszedł doszedł do moszny co zacząłem leczyć zinnatem (po którym zaczęło po 5 dniach boleć mnie jądro). Teraz dalej levoxa (13 dzień). Posiewy nic nie wykazały (moczu może dlatego że brałem końskie dawki witaminy c). Nasienie robiłem przy zmianie antybiotyku (może tutaj też za szybko). Najbardziej irytuje mnie to pieczenie w cewce, które ciągle powraca (delikatne ale powraca po sikaniu co drugi dzień). Mam wrażenie że bakteria wędruje sobie we mnie....
 

many

New member
nic nie wędruje żadna bakteria , dobrze się zdiagnozuj , przy sikaniu napinasz mięśnie dlatego możesz odczuwać pieczenie w cewce
 

Wojtatsu

New member
a nabrzmiałe podbrzusze, nabrzmiała moszna, ból lewego jądra , stan zapalny wokół niego na usg ? We wtorek będę u Urologa, pewnie powie że mam zrobić ponownie posiewy....
 

mrpower

New member
Moja historia

- wrzesien - wykryta bakteria e.coli w nasieniu i w USG wykryte zapalenie pecherzykow nasiennych -> przyjmowalem Zinnat 3 tyg

- po 2 tyg od zakonczenia antybiotyku posiewy jalowe

- grudzien 2015 - goraczka, pojawilo sie zapalenie jadra, bakterie w moczu czyli nastapil nawrot bakterii
przyjmowalem Levoxe 3 tyg, zaczalem stosowac Urovaxom (styczen 2015 - maj 2016), zaczalem brac witamine D
Zapalenie jadra minelo

- poczatek lutego 2016 posiew nasienia - e. coli w nasieniu czyli okazalo sie ze lovoxa wybila e.coli z jader i pecherza, ale nie z prostaty

- marzec 2016 po wizycie u innego urloga zaczalem przyjmowalem Cipronex 3 tyg i 2 tyg Tarivid

Po tej kuracji czulem sie super, ale 2 tyg pozniej zaczela bolec mnie prostata - opuchniety odbyt, bule w odbycie i okazalo sie ze pojawila sie nowa bakteria klebsiella oxytoca!!

Urlog stwierdzil ze powinienem sie obrzezac to zakazenie idzie z cewki, a ja stosuje super higiene.
Zeby miec pewnosc ze nic z zewnatrz nie dostaje sie do prostaty psikam codziennie penisa 2x octenisept ktory zabija bakterie.

Przyjmowalem pozniej 5 tyg Bisoptel, Doxycycline i Cipronex
Podczas tej kuracji zaczalem pic ten "naturalny antybiotyk"
Skonczylem je brac w polowie czerwca 2016

Po odstawieniu antybiotykow nadal czuje "smedzenie" w odybycie jednak jest to 3x mniejsze niz wczesniej podczas zapalenia

Podczas ostatnich 3.5 miesiaca robilem 3 posiewy - 1 jalowy, w 2 wyszly inne bakterie nieliczne, 3 posiew jalowy - wiec tutaj juz nie przyjmowalem antybiotykow
 

Wojtatsu

New member
mrpower a jak się czułeś na chinolach? też miałeś przez pierwsze 3 dni kryzys? a później osłabione mięśnie i taki trochę byłeś do niczego? U mnie na tą chwilę już jest ok z jądrami , tylko ta cholerna cewka mnie lekko pali, mam wrażenie takich bardzo lekkich prądów na niej po siakaniu które się roznoszą na skórę ( i to jest co 2 dzień, trwa przez 3 sikania potem znika). Teraz jak sikam to z obciągniętą skórą i mam wrażenie, że tutaj też lepiej. Kupie sobie dzisiaj ten octenisept i zacznę stosować. Antybiotyk który wyżej dałeś w przepisie też dzisiaj ogarnę
 
Ostatnia edycja:

mrpower

New member
Po chinolach akurat czulem sie OK jedynie po 3 tyg cinoprexu zaczela bolec mnie watroba, warto tez brac dobra oslone z odpowiednimi bakteriami (probiotyki) - bo mailem rozwolenia po antybiotyku ktore zniknely po zmianie probiotyku na inny.

1 osoba z innego forum pisala ze stosowala chinole przez rok i sie wyleczyla i nie miala skutkow ubocznych

Ten naturalny antybiotyk musi postac z 1.5-2 tyg i wtedy najlepiej i tak pic go rozcienczonego z woda bo jest dosc mocny - nie wiem na ile on moze pomagac i hamowac bakterie...
Inna opcja to kupic tez zurawine w aptece - sok bez cukru i pic wode z zurawina - zuravital np.
Ja teraz pije ten naturalny antybiotyk mniejsza juz dawka rano i wieczoram, a tak to staram sie dodatkowo pic zurawine
 

wwa

New member
Witam Towarzysze niedoli,

Czytam sobie Wasze wpisy, bo również dopadło mnie po raz czwarty w przeciągu 2,5 roku. Kiedys stosowałem kuracje antybiotykową i nic nie pomogło. Zobaczyłem, że to jest bez sensu. Tylko dobijanie organizmu. Zacząłem dużo czytać na ten temat, jak również na tematy zdrowia i diety. Najważniejsza rzecz jaką chcę się z Wami podzielić. Jeśli mi uwierzycie, a dodatkową poszerzycie Swoją wiedzę o informacje ogólnodostępne w sieci (z wiarygodnych źródeł, anie blogi nastolatek), to wyjdziecie z tego na długi czas. Za każdym razem, gdy wraca zapalenie prostaty przechodze na Dietę dr Dąbrowskiej. Jest to bardzo restrykcyjna dieta trwająca max do 6 tygodni + następnie etap zdrowego żywienia. Za każdym razem już po 2 tygodniach koniec z jakimikolwiek bólami prostaty. Warto sie poświęcić, szczególnie jak czytam, jak bardzo się poświęcacie i ile przechodzicie fizycznie i emocjonalnie. Dodatkowo ci lekarze, którzy Was faszerują takim shitem na "chybił trafił" jak w lotto, nie dając za grosz żadnej pewności, że to pomoże. Spróbujcie, a później jak już się będziecie cieszyć, to napiszcie świadectwa. Polecam 2 ksiązki dr Dąbrowskiej i filmiki na youtube. Wszystko to można dostać za free jak się poszuka. Zostawiam Was z tym tematem do przemyślenia...a raczej do uskutecznienia:) Macie wybór becylować za drogie prochy, upokarzać się latając z dyndałami na wierzchu po lekarzach i pielęgniarkach, cierpieć z bólu...lub też zagłębić się w to, co Wam proponuje. Ciężko będzie przez 7 dni. Później jest luz. Przez te 2,5 roku przeszedłem 2xpo 6 tygodni diety i kilka razy 2-3 tygodnie profilaktycznie lub jak coś czułem, że sie zaczyna. Teraz znowu się zaczęło w piątek. Chodzę z bólem w kroku ale planuje w piątek wskoczyć na dietę znowu. Po raz kolejny pozamiatam ten problem!
I tyle. Chciałem się tym z Wami podzielić. Piszcie jak Wam idzie.

Pozdro
 

Podobne tematy

Do góry