Witam!
Mam problem z napletkiem. Jest troche jakby za ciasny. Wstawiałem już na pewnym forum zdjęcia i stwierdzono że to raczej nie stulejka tylko zbyt wąski napletek. Napisali również, że na zdjęciach wydaje się jakbym mógł ściągnąć go bardziej tylko, że się pewnie boje. No i w sumie racja, bo odczuwam dyskomfort i takie napięcie skóry. W spoczynku wszystko schodzi (tworzy się lekka taka jakby oponka i czuje jednak ten zsuwany napletek a czytałem że powinno wszystko schodzić bezproblemowo jednym ruchem ręki. Podczas wzwodu odsłania się częściowo, ale boje się dalej pociągnąć bo czuje to napięcie skóry. Mimo, że pisali na forum, że wydaje się jakbym mógł więcej tylko że się boje, to jednak wole nie ryzykować. Wiadomo, że po zdjęciach niczego w 100% nie można stwierdzić.
Boję się powiedzieć o tym dziewczynie tzn. bardziej jest mi głupio i troche wstyd. Przez to musze unikać intymnych sytuacji w łóżku. Wymiguje się jak moge, ale ile można? Nawet chciałem spróbować bo może jakoś pójdzie i napletek rozciągnie sie podczas stosunku. Sam już nie wiem co robić.
Jeśli chodzi o zabieg to czy można go zrobić za darmo (NFZ), ponieważ nie mam za bardzo pieniędzy? Jest to ryzykowne (tyle teraz złego mówią o NFZ)? Jeśli mógłby mi ktoś krok po kroku napisać (jeśli zabieg jest konieczny) co mam zrobić? Najpierw do normalnego lekarza się udać po skierowanie? Długo czeka się na zabieg? Boję się również okresu po operacji. Bardzo przeszkadzają szwy i wgl? Niedługo będę zdawał egzamin na prawko (kończe jazdy) i czy to będzie w jakiś sposób przeszkadzało?
Liczę na poważne potraktowanie tego tematu, ponieważ wiem, że piszą tu ludzie dorośli.
PS: Mam 19 lat (o ile o coś zmienia w sprawie).
Mam problem z napletkiem. Jest troche jakby za ciasny. Wstawiałem już na pewnym forum zdjęcia i stwierdzono że to raczej nie stulejka tylko zbyt wąski napletek. Napisali również, że na zdjęciach wydaje się jakbym mógł ściągnąć go bardziej tylko, że się pewnie boje. No i w sumie racja, bo odczuwam dyskomfort i takie napięcie skóry. W spoczynku wszystko schodzi (tworzy się lekka taka jakby oponka i czuje jednak ten zsuwany napletek a czytałem że powinno wszystko schodzić bezproblemowo jednym ruchem ręki. Podczas wzwodu odsłania się częściowo, ale boje się dalej pociągnąć bo czuje to napięcie skóry. Mimo, że pisali na forum, że wydaje się jakbym mógł więcej tylko że się boje, to jednak wole nie ryzykować. Wiadomo, że po zdjęciach niczego w 100% nie można stwierdzić.
Boję się powiedzieć o tym dziewczynie tzn. bardziej jest mi głupio i troche wstyd. Przez to musze unikać intymnych sytuacji w łóżku. Wymiguje się jak moge, ale ile można? Nawet chciałem spróbować bo może jakoś pójdzie i napletek rozciągnie sie podczas stosunku. Sam już nie wiem co robić.
Jeśli chodzi o zabieg to czy można go zrobić za darmo (NFZ), ponieważ nie mam za bardzo pieniędzy? Jest to ryzykowne (tyle teraz złego mówią o NFZ)? Jeśli mógłby mi ktoś krok po kroku napisać (jeśli zabieg jest konieczny) co mam zrobić? Najpierw do normalnego lekarza się udać po skierowanie? Długo czeka się na zabieg? Boję się również okresu po operacji. Bardzo przeszkadzają szwy i wgl? Niedługo będę zdawał egzamin na prawko (kończe jazdy) i czy to będzie w jakiś sposób przeszkadzało?
Liczę na poważne potraktowanie tego tematu, ponieważ wiem, że piszą tu ludzie dorośli.
PS: Mam 19 lat (o ile o coś zmienia w sprawie).