Obrzezanie - krwiak

[Majster321]

Hej.
Jestem nowym posiadaczem konta, ale forum czytam od dłuższego czasu
Wczoraj miałem obrzezanie - stapler.
Wszystko było w porządku, noc jakoś przetrwałem bez większej boleści. Jestem 24h po operacji. Zero krwi, ale zaniepokoiło mnie, że na dole po lewej stronie mocno podeszło krwią i taka bańka jest. Czy to ta słynna oponka?
Od góry wygląda dobrze,. U nasady lekki krwiak się pojawił, ale się nie przejmuje - włchonie się.

111

Image 111 in Grafiki użytkownika Majster321 album

imagehost.pl

Natomiast właśnie od dołu widać tę bańkę:

222

Image 222 in Grafiki użytkownika Majster321 album

imagehost.pl

Czy to coś poważnego?

 

[latek777]

a jak u Ciebie z nadwrażliwością żołędzi?

 

[Majster321]

Ja miałem bardzo małą stulejkę - tylko przy pełnym wzwodzie lekki ucisk był (ale napletek ściągałem), więc już przed operacją czasem chodziłem z odsłoniętą. Także opatrunek tylko na ranę robię a żołądź na wierzchu i zero problemu akurat z tym.
Co ciekawe mi zrobił ten opatrunek uciskowy na 24h i dzisiaj już kazała normalny bez uciskowego robić, żeby oddychało. Na noc zrobię uciskowy chyba.

 

[Majster321]

Po takim czasie (30h od zabiegu) mogę spróbować lekko założyć napletek na żołądź, żeby ta krew odpłynęła, czy wstrzymać się jakiś czas?

 

[dandoo]

ja jedyne krwiakinjakie miałem lo staplerze to od wstrzykiwania znieczulenia, jak masz kontakt z lekarzem to wyślij mu zdjęcie od dołu dla pewności, poza tym dbaj o czystość i dezynfekcję.

 

[DamianDecay]

Dla własnego spokoju, skontaktuj się z lekarzem, czasami lepiej wykonać 10 telefonów za wiele niż jeden za mało. Wiem sam po sobie, wiele rzeczy budziło moje obawy, a okazywały się przejściowe lub normalne. Jakby nie patrzeć, żołnierz jest ranny, więc trzeba o niego dbać, więc najważniejsze, higiena i obserwacja.

Swoją drogą, ciekawie wygląda to szycie. Ja miałem szwami rozpuszczalnymi, które niestety puściły. Wzwody zrobiły swoje w nocy niestety. Ktoś z Panów, jeżeli można, może się wypowiedzieć, jak z gojeniem takiego szycia? Bo koledze od posta jak się spisuje?

 

[Majster321]

Dla własnego spokoju, skontaktuj się z lekarzem, czasami lepiej wykonać 10 telefonów za wiele niż jeden za mało. Wiem sam po sobie, wiele rzeczy budziło moje obawy, a okazywały się przejściowe lub normalne. Jakby nie patrzeć, żołnierz jest ranny, więc trzeba o niego dbać, więc najważniejsze, higiena i obserwacja.

Swoją drogą, ciekawie wygląda to szycie. Ja miałem szwami rozpuszczalnymi, które niestety puściły. Wzwody zrobiły swoje w nocy niestety. Ktoś z Panów, jeżeli można, może się wypowiedzieć, jak z gojeniem takiego szycia? Bo koledze od posta jak się spisuje?

Byłem dzisiaj na konsultacji. Okazało się, że spuchnięte nie jest - z drugiej strony wędzidełka jest tak samo, tylko tam jest blade, dlatego tutaj tak strasznie wygląda. Próbował to strzykawką wyciągnąć, ale nic nie leciało. Mówi, że wszystko w porządku i się nie przejmować.
Szwy trzymają się elegancko. Jestem 2 dni po zabiegu, nawet nocne wzwody nie bolą, żołądź jak już pisałem nie jest nadwrażliwa, więc oprócz tego krwiaka, który podobno jest niegroźny to wszystko idealnie. Chodzę na spacery, pracuje, normalnie funkcjonuje. Jedynie te zszywki oczywiście lekko drażnią czasem. Ja mam napletek odprowadzony i myślałem, że mam tak przez pierwszy tydzień tego nie ruszać, ale dzisiaj na wizycie doktor normalnie nakładał go na żołądź i mówił, żeby się nie czaić (kurka no średnio przyjemnie jak się ma metalowe zszywki xD)

Co ciekawe w sumie polecenie miałem jedynie dbać o higienę i bezpośrednio po zabiegu czopek w tyłek Tutaj czytałem, że niektórzy antybiotyki itp. mieli, u mnie w sumie nic nie kazał. Nawet uciskowych opatrunków, tylko ranę delikatnie zawijać opatrunkiem i tyle. No o najlepiej trzymać w górę skierowanego.

 

[dandoo]

wiesz co wszystko zależy jakie kto ma wzwody, jeden ma w miarę dużego w spoczynku ale nie nie przybiera wiele we wzwodzie a drugi może być groverem i u niego wzwód powoduje zwiększenie długości członka o np. 50-70% wtedy to może być problem, drugie co ma wpływ to styl obrzezania, dosłownie pisząc ile napletka wewnętrznego zostawi, u mnie wzwody na początku nie były przyjemne więc ciesz się dbaj o siebie i niech ci służy

 

[Majster321]

Hej.
Dzisiaj zaczynam 4 dzień po obrzezaniu.

1. Tak to wygląda z góry:

333

Image 333 in Grafiki użytkownika Majster321 album

imagehost.pl

444

Image 444 in Grafiki użytkownika Majster321 album

imagehost.pl

2. Mogę już założyć napletek na żołądź:

555

Image 555 in Grafiki użytkownika Majster321 album

imagehost.pl

Oczywiście nie jest to super przyjemne ze względu na zszywki itp.
Ogólnie jestem zadowolony z cięcia. zostawił mniej więcej tyle samo wewnętrznego co zewnętrznego napletka. Myślę, że jakieś 1/3 napletka mam zostawione. W tym momencie ten napletek się wydaje gruby, bo jest ten pierścień, zszywki itp. Myślę, że jest spoko. Zawsze mogę też ze zdjętym chodzić i wtedy wygląda jakby nie było obrzezany, tylko po prostu skóra ściągnięta.

3. Tutaj po mocniejszym naciągnięciu skóry

666

Image 666 in Grafiki użytkownika Majster321 album

imagehost.pl

Tutaj się troszkę martwię, bo przy takim działaniu ciągnie żołądź w dół trochę. Nie wiem czy nie będę musiał mieć wydłużanego wędzidełka jeszcze. Przed zabiegiem urolog mówił, że niby wędzidełko ok, ale nie wiem.

4. Zdjęcie od dołu z tym krwiakiem (nie boli itp., według lekarza wszystko ok i się nie przejmować)

777

Image 777 in Grafiki użytkownika Majster321 album

imagehost.pl

Zdjęcie zaraz po wstaniu i żołądź jakaś żółta, a zdjęcia 15 minut później już normalna jest - różowa



Spoko się goi według was?
Co myślicie o tym, wędzidełku?

 

[RandomGuy]

Goi się w porządku, co do wędzidełka to może nie jest przy krótkie, ale skoro ciągnie w dół żołądź to trzeba z tym coś zrobić.

 

[richyrich]

Wszystko elegancko

 

[flader]

Wszystko okej.

 

[jajuzpo]

jest elegnacko, dobra robota niemal identycznie wyglądał moj po zabiegu, a teraz po ponad 2 miesiacach jest już elegancko wszystko

 

[Majster321]

Hejka. Już prawie 4 tygodnie minęły i wszystko jest idealnie. Zostały 3 ostatnie zszywki. Lada dzień wypadną.
Tutaj moje pytania:
Czy po ich wypadnięciu od razu mogę zacząć stosować coś na blizny? Co polecanie? Jakiś krem, plastry?
Co z seksem. Czekać jeszcze, czy można działać jak ostatnia zszywka wypadnie?

 

[Kristofo]

Majster, dziel sie z nami zdjęciami. Ci, którzy nie mogą sie przekonać (w tym ja, mam ogromne wątpliwości), będą Ci wdzięczni