Witam, od pewnego czasu w zasadzie to juz ponad rok obserwuje u siebie nabrzmiala granatowa wrecz zyle na lewym jadrze. Poczatowo myslalem ze z powodu zbyt ciasnych spodni ale problem nie znikal mimo tego ze przestalem je nosic. Malo tego,to jadro z zyla wydaje mi sie mniejsze od drugiego. Nie wiem co to moze byc jakas zakrzepica??? Poczytalem troche no i te wszystkie objawy to mi sie zgadzaja z zylakami powrozka nasiennego. Zdecydowalem sie to obserwowac tak jak wyczytalem na jakims forum zeby nie operowac bo moze sie cofnie ale teraz juz jestem pewny ze sie nie cofnie bo jest coraz gorzej. Czasai az mnie boli jadro i zyla jest goraca. Chcialbym isc do urologa ale troche nie wiem co mam powiedziec i ogolnie jak wyglada wizyta no i sam zabieg (jesli bedzie). Mieszkam w bielanach pod Wroclawiem, przegladajac forum widze ze jest tu sporo osob z wroclawia, ktore polecaja sobie lekarzy ale przewaznie w temacie stulejki. Czy taki lekarz od stulejki zrobi mi tez tego zylaka?
zylaki powrozka nasiennego ???
- Thread starter janek.m
- Rozpoczęty
Nie nastawiaj sie odrazu na zabieg, bo ja byłem u lekarza rowniez z tym samym problemem i szedłem z tym samym nastawieniem , jednakże lekarz powiedział ze operacje robi się tylko kiedy juz jest naprawde to wszystko nabrzmiale , takto nic sie nie robi , a doddatkowo mi powiedział ze mam czekac i obserwowac ( miałem wtedy 16 lat i powiedział ze mi sie jeszcze tam wszystko dojrzewa ustawia itp ) takze poczekałem i teraz wydaje mi sie ze jest to mniejsze i nie boli ani nic , takze idz z tym do lekarza jak najbardziej ale nienastawiaj sie odrazu ze bedzie zabieg , ta decyzje zostaw lekarzowi
janek.m sam miałem robioną operacje i powiem ze nie ma czego się bać. u mnie objawem był tępy ból w okolicach jądra, dodatkowo wyczuwanie guzki, nad jądrem, które okazały się żylakami, objawy nastąpiły nagle przy zaczęciu pracy dodatkowej w wakacje, ciężka praca fizyczna. poszedłem do lekarza rodzinnego, dostałem dwa skierowania, do chirurga i urologa, sam wcześniej czytałem jakie mogą być przyczyny moich dolegliwości i miałem podejrzenie ze to żylaki, pani doktor znów sugerowała na przepuklinę, skierowania były pilne, wiec po zgłoszeniu się do poradni urologicznej, wizytę miałem tego samego dnia. doktor zrobił usg, potwierdził ze to żylaki i wypisał skierowanie do szpitala, zabieg miałem robiony w śląskim centrum urologii urovita chorzów
Ja mam zdiagnozowane żylaki powrózka nasiennego po lewej stronie - są one duże. Byłem u paru lekarzy urologów, jeden mówił żeby operować, drugi że można ale nie trzeba a trzeci mi odradzał żeby nie operować. Czasami odczuwam lekki ból tylko no i powiększony jest po lewej stronie worek mosznowy.
Może ktoś pomóc czy operować czy nie?
Pozdrawiam.
Może ktoś pomóc czy operować czy nie?
Pozdrawiam.
Co do żylaków, w wieku 20 lat miałem zabieg angiografii, niestety lekarz odstąpił od dalszej procedury z powodu zbyt skomplikowanych splotów naczyń krwionośnych. Zaproponowano mi otwartą operację, na którą się nie zgodziłem. Dolegliwości bólowe pojawiały się i ustępowały. Pod koniec 2022 roku z powodu nasilenia się objawów ponownie udałem się do lekarza. Zostało wykonane USG oraz potwierdzenie żylaków II stopnia.
Kwalifikacją do zabiegu to nie jest - tak jak pisali przedmówcy. Jedynie kiepska jakość nasienia potwierdzona badaniami jest wskazaniem do zabiegu.
Natomiast lekarz, który mnie przyjął odradzał - po pierwsze na operację trzeba czekać latami, bo nie jest to nic, co ratuje życie, a po drugie nie ma żadnej gwarancji, że żylaki się nie pojawią za kilka lat.
Od siebie mogę napisać, że przy nasilonych bólach brać sporadycznie NLPZ, a do tego preparaty z diosminą 1000g plus Sapoven-T. Takie kuracje 2-3x w roku i życie z żylakami nie jest straszne
Do Alfa - nie operować.
Kwalifikacją do zabiegu to nie jest - tak jak pisali przedmówcy. Jedynie kiepska jakość nasienia potwierdzona badaniami jest wskazaniem do zabiegu.
Natomiast lekarz, który mnie przyjął odradzał - po pierwsze na operację trzeba czekać latami, bo nie jest to nic, co ratuje życie, a po drugie nie ma żadnej gwarancji, że żylaki się nie pojawią za kilka lat.
Od siebie mogę napisać, że przy nasilonych bólach brać sporadycznie NLPZ, a do tego preparaty z diosminą 1000g plus Sapoven-T. Takie kuracje 2-3x w roku i życie z żylakami nie jest straszne
Do Alfa - nie operować.
Wystarczy czytać ze zrozumieniem. Szpital, w którym byłem na urologii ma takie terminy
Operacje tego typu spychane są na sam koniec, a czekać trzeba 3-4 lata.Podobne tematy
| Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
|---|---|---|---|---|
| Z | Zylaki powrozka nasiennego | Inne | 0 | |
| M | Metoda operacji żylaków powrózka nasiennego | Inne | 0 | |
| A | Żylaki powrózka nasiennego | Inne | 3 | |
| Q | Żylaki powrózka nasiennego | Inne | 8 | |
| M | Masaż jąder na żylaki powrózka nasiennego | Inne | 7 |