Witam wszystkich, otóż mój problem jest znacznie inny od pozostałych i proszę nie odsyłać mnie do szukajki. Miałem operację na stulejkę w wieku 10 lat, aktualnie mam lat 19, czytałem na temat nadwrażliwości żołędzi i naskórka osłaniającego ją masę artykułów, próbowałem, prysznicu, żelów nawilżających, rady urologa (który stwierdził, że nic mi nie dolega, i nie mam problemu). Hartowanie poprzez chodzenie z odsłoniętą żołędzią nie wchodzi w gre ponieważ gdy na chwilę ściągam napletek, za chwilę ponownie nachodzi na żołądź. Wiele osób doradzało mi żel z xylocainą, ale niestety nie udało mi się dorwać tego w swoje ręce. Jestem prawiczkiem, a jedna z dziewczyn z którą prawie udało mi się dojść do stosunku źle zareagowała na mój problem, no i jak to często bywa, już razem nie jesteśmy. Masturbowałem się także w prezerwatywie, co dało o dziwo dobry efekt, mogłem bez obaw dotykać żołędzi przez kondom.
Proszę o rady dot. mojego problemu i wyrozumiałość, moja fujarka powinna być sprawna jak najwcześniej, bo moje pierwsze przygody z seksem prawdopodobnie mają się niedługo zacząć.
Z góry dziękuje za rady i liczę na szybkie odpowiedzi. Pozdrawiam
Proszę o rady dot. mojego problemu i wyrozumiałość, moja fujarka powinna być sprawna jak najwcześniej, bo moje pierwsze przygody z seksem prawdopodobnie mają się niedługo zacząć.
Z góry dziękuje za rady i liczę na szybkie odpowiedzi. Pozdrawiam