CO U MNIE.
Po porażce stosowania różnych antybiotyków wg. antybiogramu (Augmentin, Biseptol, Trimetroprim, Fosfomycyna) w różnej dawce i okresie podawania od 14 dni do 1.5 miesiąca zmieniłem strategię.
Od ok 2 miesięcy biorę serię zabiegów akupunktury - w sumie 20 zabiegów u lekarki medycyny w Gdańsku.
Zdecydowanie to jak dotąd najlepszy wariant leczenia. Już po 2-3 zabiegach akupuntury miałem ogromną poprawę. Mam teraz niewielkie dolegliwości czyli odczucie mrowienia w odbycie i pobolewanie w kroczu. Zdarza się to co kilka dni. Żyję normalnie w porównaniu do stanu z przełomu 2020/2021. Zero pieczenia w cewce, zero parcia na mocz i wyciekania kropel moczu w ciągu dnia.
Mogę uprawiać seks nawet bez wspomagaczy typu viagra, a po viagrze zdarzył się rewelacyjny seks, jak przed laty.
Od 2 tygodni włączyłem dodatkowo masaże prostaty samodzielne. Efekt takiego leczenia skojarzonego rewelacyjny. Wróciłem od 2 miesięcy do picia alkoholu - wino i wódka nie powodują już u mnie zwiększenia objawów. Źle działa tylko whisky. Częste ejakulacje nie wywołują już nasilenia dyskomfortu ze strony prostaty. To mój test na skuteczność leczenia: jeżeli będę mógł pić alkohol i mieć ejekulację codziennie to leczenie przynosi skutek bo to oznacza "normalne życie".
Idę jutro do lekarza, aby włączył mi dodatkowo Ampicylinę w tabletkach (Unasyn) bo jej nie próbowałem a mam w antybiogramie.
Nie odzywałem się przez jakiś czas, bo chciałem upewnić się co do skuteczności nowej strategii, aby Wam nie pieprzyć głupot. Już kiedyś pisałem o skuteczności masażu osteopatycznego - on daje super efekt, ale tylko na chwilę np. 2 dni. Podobnie plastry chińskie z ziołami przyklejane na pępek - efekt świetny, ale tylko na chwilę.
W moim przypadku czyli bakteryjne przewlekłe zapalenie spowodowane Enterococcus Faecalis akupunktura i masaże prostaty świetnie podziałały i to opinia moja i żony.
Mój plan na teraz to połączenie akupunktury, masaży codziennych i antybiotyku Ampicylina lub Augmentin. Ten ostatni dawał mi dobre efekty, ale problem wracał po zakończeniu leczenia. Przy takim skojarzonym leczeniu: akupunktura wzmacnia odporność, antybiotyk zabija bakterie, a masaże udostępniają dla antybiotyku całą prostatę widzę światełko w tunelu.
Poddający się – nigdy nie wygrywa, a wygrywający – nigdy się nie poddaje.