• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zabieg

Bochenek123

New member
Witam,
mam pytanie odnośnie zabiegu takiej stulejki, a konkretnie jak to wszystko wygląda z punktu widzenia operowanego.
Oni podłączają cię pod jakieś aparaty śledzące prace serca czy coś w tym stylu czy jak to jest.
Piszę o tym ponieważ jestem uczulony na lekarzy jak można tak powiedzieć. Będę wdzięczny za wszystkie odpowiedzi.

Pozdrawiam
 

samurai

New member
Jak masz robiony zabieg pod narkozą to jesteś podłączony do aparatury.
Jak masz w znieczuleniu miejscowym (czyli kilka zastrzyków w ptaka) to niczego Ci nie podłączają.

Jest jeszcze opcja znieczulenia ogólnego (chyba tak to się nazywa) - gdzieś w plecy robią zastrzyk i tracisz czucie w dolnej połowie ciała. Przy tym chyba nie ma podłączenia do komputera, a tylko jakiś wenflon masz wetknięty czy coś - nie wiem dokładnie.

Ogólnie, najbardziej polecam miejscowe. Nie jest to zabieg wymagający narkozy - no chyba, że masz problemy natury psychologicznej i w trakcie zabiegu przy pełnej świadomości mógłbyś spowodować zagrożenie dla siebie albo personelu medycznego.

A sam zabieg w gabinecie prywatnym wygląda następująco:
1. Ściągasz majtki do kostek i kładziesz się na stole.
2. Dostajesz znieczulenie w ptaka - 3-5 bezbolesnych (no, niektórych podobno to trochę boli, ale są oni w mniejszości :p) zastrzyków, które szybko zaczynają działać.
3. Lekarz zaczyna krojenie, które trwa maksymalnie godzinę (najczęściej 30-40 minut).
4. Lekarz zakłada Ci opatrunek, wstajesz i idziesz do domu :)
 

Bochenek123

New member
To troszke mnie pocieszyles!! No nic ide jutro do lekarza i wszystko sie wyjasni z moim problemem ktory jest co prawda ale bardzo maly w moim odczuciu. Dam znac co i jak to moze komuś pomoze!

Sory na bledy ale pisze z telefonu.

Pozdrawiam dzieki za odpowiedz!!! :p
 

komar

New member
Opiszę doświadczenia w prywatnej klinice: przyszedłem na wskazaną godzinę, ciuchy do szawki, papierowy szlafroczek, na bose stopy woreczki jednorazowe, 30min leżenia z kroplówką przeciwbólową (przynajmniej tak powiedziała pielęgniarka), operacja przy znieczuleniu miejscowym- 4 albo 5 nakłuć, przy zabiegu obecne są 2-3 osoby, podróż wózkiem inwalidzkim do łóżka :D , 2 godziny leżenia, oględziny lekarza+ recepty, powrót do domu. Ogółem byłem od 12 do 16.30 w klinice.

Pozdrawiam
 

Podobne tematy

Do góry