Zabieg na NFZ

[maarcin002]

Cześć,
Mam pytanie czy plastykę/obrzezanie wykonuje się w ramach NFZ?
Pytam, ponieważ w internecie można znaleźć, że tak. Jednak bylem dzisiaj na wizycie u Urologa w ramach NFZ i stanowczo stwierdził, że nie ma takiej możliwości a jedynie dał namiar na klinikę w której pracuje.
Nie ukrywam, że zabieg dość kosztowny więc będę wdzięczny o informacje lub namiary gdzie można zrobić to dobrze w okolicach Poznania.

 

[kaloryfer!]

Jak poznań to prywatnie Tondel, Michał Aniol w kwestii dziabania siurkow.

Że zabieg kosztowny to nie patrz, najwyżej odłóż kasę i idz do pewngo speca a nie na kacapska ruletke NFZ.

 

[Mateusz1999]

Czy te około 3000zł za zabieg, dzięki któremu będziesz sprawny seksualnie i miał wolną psychikę to tak dużo? Czy 3000zł za masę udanych zbliżeń z kobietą to tak dużo? Co kupiłbyś sobie za te 3000 co zadowoliłoby Cię bardziej niż zdrowie? Ja uważam że nawet jakbym miał te 3000 oszczędzać rok to i tak wolałbym to zrobić niż pójść drugi raz do partacza na NFZ. Tak, drugi raz, bo raz byłem na NFZ na zabiegu który nic nie dał. Miałem robioną plastykę i problem szybko wrócił więc odradzam tą metodę leczenia stulejki. A właśnie na NFZ lekarze preferują robić plastykę, rzadko kiedy zdarza się że idziesz na NFZ i masz jakikolwiek wybór w czymkolwiek. Ani metody nie wybierzesz, ani stylu prawdopodobnie. Dlatego moim zdaniem lepiej oszczędzić i zrobić prywatnie niż na NFZ a potem jeździć poprawiać i tak prywatnie.

 

[maarcin002]

Oczywiście jestem już wstępnie umówiony z dr. Tondel, jednak normalnie też chodzimy do lekarzy na NFZ nawet jeśli chodzi o Nasze życie, bo to przecież robią Ci sami lekarze. Dzisiaj przyjmuje na NFZ a jutro w prywatnej klinice stąd mój post.
Druga sprawa to zachowanie lekarza u którego byłem, bo według niego nie ma takiej opcji żeby zrobić ten zabieg na NFZ i ledwo nie skończył a już wypisał mi kartkę z namiarami do prywatnej kliniki w której pracuje...
Ale troszkę już poczytałem forum tutaj i zdecydowałem się na prywatny zabieg.

 

[Stettin]

Oczywiście jestem już wstępnie umówiony z dr. Tondel, jednak normalnie też chodzimy do lekarzy na NFZ nawet jeśli chodzi o Nasze życie, bo to przecież robią Ci sami lekarze. Dzisiaj przyjmuje na NFZ a jutro w prywatnej klinice stąd mój post.

Oczywiście, masz rację. Chodzimy na NFZ, korzystamy z państwowego systemu ochrony zdrowia, ale to nie zszycie rany na nodze - nic ciężkiego, a jak będzie brzydko - trudno, czy operacja, za którą byśmy nie byli w stanie zapłacić. Tu chodzi o część ciała, która ma dla faceta bardzo ważne znaczenie i dlatego płacimy, aby było raz, a dobrze.
Nie każdy lekarz pracuje na NFZ, a nawet jeżeli, to niekoniecznie w szpitalu, a NFZ nie może zrobić zabiegu w ramach opieki ambulatoryjnej. Więc lekarz może Cię przyjąć na NFZ, ale zabieg może zrobić w prywatniej klinice jednego dnia. Idąc do szpitala na NFZ nie masz pewności, kto będzie Cię kroił, możesz być ugadany, że dany lekarz ma dyżur, że będzie - ale życie jest życiem i może go nie być, bo np. musiał łatać grafik, bo ktoś wypadł i wziął dyżur, więc po 24h zszedł do domu. I w takim przypadku możesz trafić pod ręce kogoś innego.
Kolejny punkt, ze stulejką trafisz na urologię, a taki dr Tondel jest chirurgiem, więc jakby był w szpitalu, to niekończenie do robienia obrzezania.
I po ostatnie, sądzę, że finansowo bardziej opłaca się dobremu lekarzowi robić w prywacie, niż na NFZ, a tak pracują, bo to ma pewne korzyści - np. dla kobiet w ciąży ważne jest czy lekarz prowadzący pracuje w szpitalu, gdzie planują rodzić.