• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Wypadanie szwów, ile trwa?

uniuse

New member
Chcialem zapytac ludzi, ktorzy mieli szwy "rozpuszczalne" po jakim czasie Wam calkowicie wypadly?
Mi jutro mija miesiac od zabiegu a wciaz mam kilka petelek. Bylo ich okolo 30 a po miesiacu wciaz widze jakies 4 moze 5. Ogolnie sprzet dziala zajebiscie, skora ladnie sie zrosla, odczucia podczas uzywania sprzetu boskie:)
W ciagu paru dni nadwrazliwosc glowki zniknela a kazdy dotyk w trakcie kapieli jest mega podniecajacy.
Wkurzaja mnie te ostatnie szwy bo sa bardzo male, doslownie mikroskopijne ale czuc je pod palcami. Sa za male zeby je wyjac. Wygladaja jakby powrastaly w skore :) po kapieli sa jakby rozmiekniete a pozniej znowu twardnieja.
Jak przyspieszyc ich rozmiekczanie? Rumianek? Czasem mocze ale codziennie mi sie nie chce:)
 

Pazuzu

New member
ja dostalem zalecenie, ze jak cos mnie niepokoi, lub martwi, to mam sie przejsc. Z tego co sie orientuje to szwy sa sprawa raczej "osobista" i nie ma na to normy. Jesli obawiasz, ze sie zrosly to sie przejdz do jakiegos specjalisty, niech on rozwieje, twoje watpliwosci :)
 

Nanuk

New member
No ale co ci to da ? ja bym to okreslil na 3-30 dni, mi wypadly po 14 dniach, niektorym po miesiacu wypada dopiero pierwszy, a niektorym na drugi dzien zaczyna wypadac pierwszy, a ostatnio po miesiacu.
 

high_and_tight

New member
Jutro mija miesiąc od zabiegu. Tydzień temu wypadły mi trzy szwy, reszta trzyma się nadal mocno. To zaczyna być już irytujące ale jedyne co można zrobić, to czekać.
Na kontroli lekarz powiedział, że użył mocnych i grubych szwów, ponieważ chciał mieć pewność, że podczas nocnej erekcji nie poprzecinają mi one skóry i nie narobią kłopotu.
Od dzisiaj znowu stosuje 'kąpiele' rumiankowe i po taki zabiegu pensetą sprawdzam, czy już jakiś szew puszcza. Na razie bez rezultatu :(
 

seismic

New member
Nanuk ano to że będę uświadamiony że nie będę musiał czekać pół roku:!:
U mnie dość mocno się trzymają. Po dwóch tygodniach pierwsze dwa szwy odeszły, dobrze że jest wogle postęp. Wiem że mam szwy fioletowe - co prawda po dwóch tygodniach kolor to one już straciły.
 

bezczel

New member
U mnie to wyglądało tak że nagle z dnia na dzień prawie wszystkie zaczęły byc luźne. nie wytrzymałem i część wyciągnąłem, a część po obruszaniu sama wypadła. Nie było to przyjemne ale jak juz się ich pozbyłem to inna bajka.
 

Mateordm

New member
No właśnie, czy te nici samo rozpuszczalne same całkowicie giną czy trzeba je wyjmować jakoś z pod napletka?

Jestem tydzień po zabiegu i nie wiem czy coś z nimi robić czy nie. Na początku w ogóle nie mogłem ściągnąć napletka, dziś już do 1/3 głowki mogę ściągnąć ale jeszcze czuje że szwy pod spodem trzymają.
 

bezczel

New member
Wypadają same. Bardziej opornym można pomóc. Poczekaj jeszcze tydzień. W pewnym momencie bedą po kolei co i raz wypadały. Ja się ździwiłem bo to się stało z dnia na dzień. Napletek ściągaj bo bedzie ci później tylko gorzej go rozćwiczyć. Zauważ że większości przypadków urolodzy zalecali jego odwodzenie. Ja miałem zostawiony żołądź na wierzchu i na siłę mój lekarz go naciągnął. Później zalecił robić to codziennie tzn ściągnąć dobrze umyć i naciągnąć.
 

Mateordm

New member
Tzn wiesz, ja miałem niby tylko nacięcie grzbietowe. Napletek mi schodził w spoczynku tylko w wzwodzie był mały problem. Myślę że po tym nacięciu spokojnie będzie schodził. Póki co nie mogę do końca bo mi właśnie te szwy bardzo ciągną. Więc nie wiem bardzo jak je wyjmować skoro jeszcze trzymają i nie mogę ściągnąć napletka. Poczekać?
 

bezczel

New member
Ale szwy są w napletku, który powinien sie ściągać razem z nim. Co może innego ciągnąć? Nie może być że coś blokuje, szwy powinny się "wywinąć" razem z napletkiem. Masz może foto jak to wyglada po zabiegu nacięcia grzbietowego? Jestem szalenie ciekaw. Miałem propozycje aby w tem sposób załatwić swoją sprawę ale postanowiłem wyciąć przewężający pierścień czyli częściowo sie obrzezać. Moze to było niepotrzebne męczenie się... Jeżeli nie masz foto opisz mniej wiecej jak to wygląda, w którym miejscu to jest, czy wygląda to jakoś nienaturalnie itd. Będę wdzięczny.
 

Mateordm

New member





Wygląda to podobnie jak na wyżej zamieszczonych obrazkach które w innym temacie wstawił ktoś.
I szwy mam pod spodem także tak jak na obrazkach ich nie widać. Widac że szwy ściągają skórę troche jakby na dół/do środka. U mnie jest podobnie. Opuchlizny już jednak dawno nie ma i krwi też nie zauważyłem, tylko te szwy przy próbie ściągnięcia:/
 

Mateordm

New member
Wydaje mi sie że (na 90%) napletek po prostu został sciągnięty a następnie zostało wykonane nacięcie na za wąskiej stulejce. Potem jakoś zaszyte bądź przyszyte. Na 100% przekonam się jak bez szwów ściągnę do końca i zobaczę.
 

seismic

New member
Ktoś z was wie w jaki sposób te szwy tracą swoje właściwości tzn jak działa ich rozkład? Szukałem co nieco na necie ale nie znalazłem konkretów.
W moim przypadku po prawie trzech tygodniach wypadło kilka, ale wręcz oderwały się dość boleśnie np przy zdejmowaniu bandaża. Jak widzę, to jedynie skurczyły się nieco. Czy one się rozpuszczają, pękają?
 

bezczel

New member
Słabo szukałeś ;) Ten czas na absorpcję jest różny w zależności od rodzajów szwów. Rzucam pierwszy lepszy, który znalazłem.

Wchłanialne szwy chirurgiczne. Wykonane z kwasu poliglikolowego oraz mlekowego.
Absorpcja na drodze hydrolizy następuje w ciągu 56-70 dni. Materiał zachowuje 75-80% pierwotnej wytrzymałości pod koniec drugiego tygodnia, około 50% pod koniec trzeciego tygodnia i około 25% pod koniec czwartego tygodnia od zaimplantowania.

Skład:
Kwas poliglikolowy: 90%
Kwas mlekowy: 10%
Powleczenie: Poly (glycolide-co-L-lactide) i stearynian wapnia.
Igła okrągła 1/2 koła.

Szwy charakteryzują się wszechstronnym zastosowaniem:
Do zbliżania tkanek w chirurgii ogólnej, urologii, ginekologii i chirurgii plastycznej. Podczas stosowania u osób starszych, słabo odżywionych oraz tych z upośledzeniami układu immunologicznego, należy zachować szczególną ostrożność. U takich osób rany goja się wolniej.
 

Podobne tematy

Do góry