• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Wizyta prywatna a NFZ

742

New member
Cześć,
Chciałem się zapytać czy to prawda, że jeżeli pójdę do urologa prywatnie, to wtedy już muszę się u niego prywatnie iść na zabieg ?
Nie ma możliwości otrzymania z prywatnego gabinetu skierowania do szpitala publicznego na NFZ ?

Pozdrawiam
 

Ulter

New member
Jak chcesz wykonać zabieg na NFZ to musisz mieć skierowanie na zabieg od swojego lekarza rodzinnego. I wtedy idziesz do szpitala/kliniki wykonującej zabieg na NFZ i robisz, może być tam gdzie miałeś prywatną wizytę u urologa. Tylko jak pójdziesz na wizytę prywatną to i tak musisz zajść do rodzinnego po skierowanie na zabieg.
 

tomalke

New member
A mi to się wydaję, że od rodzinnego od razu skierowania na zabieg się nie dostaje. Jeżeli chcesz wizytę na NFZ i zabieg tak samo to idziesz do rodzinnego po skierowanie do urloga, on patrzy co i jak i on daje skierowanie. Ja tak przynajmniej zrobiłem i się zawiodłem. Dostałem skierowanie od rodzinnego i ono mi nic nie dało bo skierowanie nie zwalnia z kolejki. Ze skierowaniem czy bez miałem czekać ponad 4 miesiące w jednym szpitalu a w drugim z 8. Więc poszedłem na wizytę prywatną i lekarz dał mi skierowanie na zabieg do szpitala (w tym drugim gdzie kolejka do urloga 8 miesięcy) i termin na zabieg dostałem 6 czerwiec. A byłem jakoś po 20 kwietnia u lekarza.
 

742

New member
Okej, dzięki bardzo. Czyli w sumie tak czy tak muszę zacząć od wizyty u lekarza rodzinnego.

/EDIT: A to jak poszedłeś prywatnie i dostałeś skierowanie do tego drugiego szpitala to miałeś na NFZ robione ? Czyli z prywatnej wizyty dostałeś skierowanie na NFZ do szpitala. Dobrze rozumiem ?
 

tomalke

New member
Najpierw mimo wszystko najlepiej udać się do rodzinnego lekarza chociaż w moim przypadku wizyta u rodzinnego nic mi nie dała.

Ja że mam problem wiedziałem od x czasu ale zawsze się wstydziłem, ale w końcu się przełamałem więc mówię włączamy ogar i lecimy załatwić sprawę. Poczytałem trochę forum i kazali najpierw udać się do lekarza rodzinnego więc tak zrobiłem. Poszedłem. Powiedziałem co i jak więc pani chciała sobie popatrzeć też żeby spr czy czasem nie zmyślam (chyba). Popatrzyła i mówi, że za krótkie wędzidełko. Napisała na skierowaniu że wędzidełko srutututu itp. Powiedziała, że z tym powinienem iść do szpitala albo zadzwonić i się zaresestrować. Są u mnie dwa szpitala - "starty" oraz "nowy". No więc dzwonię najpierw do starego. Mówię, że mam skierowanie do urologa i chcę się zarejestrować. Pani w słuchawce mówi, że najwcześniej za 4 miesiące. Mówię o kurde. To im podziękowałem. Więc dzwonię do nowego. Mówię co trzeba a ona, że terminy najwcześniej za 8 miesiący. Po prostu się załamałem. Ale mówię, że jak zrobiłem już a to trzeba i b. Więc poczytałem o urologach u mnie w mieście. Wypadło na doktora z nowego szpitala. Umówiłem się na wizytę prywatną (80zł). Pokazałem. On przedstawił mi propozycje co można zrobić. Dostałem skierowanie do nowego szpitala na zabieg 6 czerwca. U urologa byłem jakoś po 20 kwietnia. Więc 1.5 miecha czekam na zabieg NFZ.
 

742

New member
Dzięki za dokładne wyjaśnienie, właśnie mam taką samą sytuację jak Ty, że wiem o problemie i w końcu się zebrałem żeby sprawę załatwić. Tyle tylko że lekarza rodzinnego mam w innym mieście niż mieszkam, bo studiuję. Mimo wszystko dostałem odpowiedź na pytanie które mnie interesowało :D Dzięki !
 

ehab

Member
724,
Jeśli masz lekarza w innym mieście (i nie jest to gmina przylegająca do miasta w którym aktualnie mieszkasz), to możesz skorzystać z tzw. "Wizyty jednorazowej" w dowolnej poradni lekarza rodzinnego, lub zwyczajnie się zapisać do nowej składając wypełnioną deklarację wyboru lekarza podstawowej opieki zdrowotnej: klik
Bezpłatnie możesz zmienić lekarza rodzinnego 2 razy w roku.
 

Podobne tematy

Do góry