• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Witam. Mam kilka problemów z penisem.

Mariusz3240

New member
Witam panowie. Zbiorczo o kilku problemach w jednym poście.
Od kad pamiętam mam problemy z moim penisem. Na pewno mam krótkie wedzidelko oraz za długi napletek ale jakoś do niedawna mi to nie przeszkadzało. Problemy zaczęły się po drugiej ciąży żony ok dwa lata temu gdzie to zacząłem się borykać z częstymi infekcjami. Ostatnio dopadło mnie zapalenie jądra lewego i najądrza. ( Za miesiąc mam kontrolne usg gdyż dalej odczuwam delikatne pobolewanie od czasu do czasu). Ostatnio przy kolejnej infekcji ( bardzo brzydko wyglądało) wiele plam na żołędziu oraz liczne pęknięcia na napletku i wedxidelku. Napletek zaczął się zwężać tak że nie bylem w stanie go odciągnąć nawet w spoczynku. ( Normalnie w spoczynku skóra chodzi luźno w zwodzie już ciężej i bywa to bolesne. Czy to są początki stulejki? Bardzo poważnie się zastanawiam nad obrzezaniem. Nie mam siły już tego przechodzić kolejne razy i chce załatwić problem raz a dobrze
 

Stettin

Moderator
Członek Załogi
Patrząc na pierwsze zdjęcie to zbyt długi to on nie jest.
Należy przede wszystkim zastanowić się skąd te nagłe częste infekcje, spadek odporności? Gdzieś mogłeś się ich nabawić, basen, sauna, siłownia? Wiadomo, cięcie zwiększy higienę, a z drugiej strony nie będzie wilgotnego środowiska dla rozwoju wszelkiej maści patogenów.
Te pęknięcia nie wyglądają najlepiej.
 

nope

Well-known member
Miałem podobny problem z napletkiem i wedzidelkiem, wszystko sie poskracalo i pozwezalo przez pęknięcia, a potem ciągłe infekcje które odpuścily dopiero po obrzezaniu. Kwalifikujesz sie bez dwóch zdań tylko pod obrzezanie, wedzidelko do usunięcia bo krótkie + porozrywane i zabliźnione. Znajdz odpowiedniego lekarza do zabiegu. Opowiedz mu historie swoją i on zadecyduje czy cięcie, na forum jest mnóstwo tego poczytasz i zgłebisz wiedze. Przedewszystkim nie idz w ciemno do jakiegos lekarza!
Co do zapalenia jąder itd nie pomogę ale to nie współgra raczej ze stuleją i infekcjami tam.
 

xwiewiurx

Member
SORKI ZA ROZPISKE ALE TAK JUZ MAM NIESTETY ;)
hej, u mnie historia prawie ze kopiuj wklej, stulejka w sumie od zawsze ale jakos nie przeszkadzala . dopiero po 2 ciazy zony zwezilo sie ujscie, (jeszcze mniejsze mialem jak Ty) tak ze w spoczynku nie moglem skory dac nizej, przez co mialem pekniecia ktore piekly podczas oddawania moczu, wedzidelka nie mialem bo usunalem za mlodego, ale u Ciebie ewidentnie do usuniecia. plamki mialem tez takie jak ty ale nie takie mocno czerwone moze to bylo cos innego, teraz za krotko po obrzezaniu zeby cos stwierdzic ale pdoba mi sie ten rozowy kolor grzyba, w koncu go widze w calej okazalosci ;)
odpowiadajac konkretnie na Twoje pytania to:
- wedzidelko za krotkie : OUT!
- stulejka jest! ja mialem to stadium ucisku co ty na zdjeciu jakies 5 miesiecy temu a potem z tygodnia na tydzien coraz gozej normalnie kurczyl sie otwor w oczach, wiec tez: OUT!
- co do plamek moga zniknac higiena sie poprawi
- jesli chodzi o bol jadra to pytanie czy to jest Twoje stwierdzenie czy byles u lekarza z tym zapaleniem, bo mnie tez jadra pobolewaja i wpierw uslyszalem od urologa ze zylaki powrozka nasiennego, a potem inny urolog poprawil ze zylaki sa ale male i nie przejmowac sie tym, za to zauwazyl przepukline i to ona moze powodowac bol w prawym jadrze, chirurg ktory mnie ciachal potwierdzil ze to przepuklina, wiec z Twoim tematem podejdz do kilku specjalstow i sie upewnij. sprawdzaj i kwestionuj bo oni sie tez myla ;) ja dostalem antybiotek na inne dolegliwosci urologiczne a jak sprawdzilem posiew moczu to wszystko bylo ok i jak sie okazalo nie musialem brac tego antybiotyku wiec ocalilem kilka tysieci dobrych bakterii w moich jelitach ;)
spytam tez ile masz lat bo wydaje mi sie w pewnym wieku skora juz tak latwo sie nie rozciaga co kiedys i dlatego ja juz nie mialem wyjscia bo swego czasu cos jeszcze pomagalo rozciaganie napletka ale im czlowiek starszy to tez skora na penisie sie zmienia ;)
DLATEGO REASUMUJAC, ROB OBRZEZANIE ZA JEDNYM KLUCIEM,SKORO MASZ WEDZIDELKO DO ZROBIENIA TO OD RAZU POZBADZ SIE NAPLETKA.
 

Mariusz3240

New member
Mam 31 lat. Jeśli chodzi o zapalenie jądra to byłem z tym u rodzinnego i dostałem skierowanie na sor. Tam porobili badania( badanie prostaty i jąder oraz USG jąder) dostałem antybiotyki i pomogło. Wg lekarza był to następstwo po tych stanach zapalnych. Za miesiąc mam kontrolę USG.
Jeśli chodzi o napletek i te problemy to wybieram się właśnie do innego lekarza na konsultacje. Chodzi o to że gdy nie mam infekcji to skóra jest luźniejsza i nie tak zwężona. I czy lekarz stwierdzi widząc że nie ma takiego zwierzenia to i tak skieruje na obrzezanie widząc zdjęcia jak mi się robi podczas infekcji. W "normalnym "stanie mam problemy ze skórą jedynie podczas wzwodu ( schodzi trochę ciasno ale schodzi. Jest spory dyskomfort a niekiedy podczas seksu ból.
 

Mariusz3240

New member
Patrząc na pierwsze zdjęcie to zbyt długi to on nie jest.
Należy przede wszystkim zastanowić się skąd te nagłe częste infekcje, spadek odporności? Gdzieś mogłeś się ich nabawić, basen, sauna, siłownia? Wiadomo, cięcie zwiększy higienę, a z drugiej strony nie będzie wilgotnego środowiska dla rozwoju wszelkiej maści patogenów.
Te pęknięcia nie wyglądają najlepiej.
To zdjęcie zrobione kilka dni temu po tych przebytych infekcjach gdzie skóra jak by znacznie uległa skróceniu i nieco zwężeniu. Przed tymi problemami miałem dosyć spora "trąbkę jak u słonia" dużo napletka zwiniętego wystawalo poza żołądź.
 

Mariusz3240

New member
Na koniec prostując to aktualnie jest wszystko ok jeżeli chodzi o infekcje ale podejrzewam że to kwestia czasu. Ogólnie jak mówię problemy zaczęły się po drugiej ciąży żony gdzie to na przemian nas dopadało. Lekarz mówił że w trakcie ciąży i po to często tak bywa. Dodatkowo podejrzewam że mogłem złapać coś w pracy. Łazienki mamy tam w opłakanym stanie ale jednak czasem jest konieczność skorzystania... Dodam że o higienę osobistą dbam jak najlepiej potrafię😉
 

nope

Well-known member
@Mariusz3240 przerabiany temat multum razy z tym co opowiadasz. Juz ok nie będzie i zostaje tylko obrzezanie. Jeżeli coś ci tam popękało na napletku to działa w ten sposób:
Pęka, goi się, tkanka jest obkurczona, osłabiona, naplet się zwęża potem pęka znowu i jest gorzej. Nie przeskoczysz tego bo to błędne koło tymbardziej skoro mówisz że napletek już nie śmiga tak super jak kiedyś, a infekcje często są przez ciasnawy napletek.
Wedzidelko masz tez już spękane które ma tendencje do skracania się. Co do samego obrzezania to akurat na wiele infekcji pomaga z napletkiem i żołędziem. Skóra wtedy na zoledziu troche twardnieje i wysycha i infekcje mają problem sie rozwijać. Sam miałem taki schemat. Na poczatku bylo ok, potem napletek popękał zwęzil sie i się zaczęło. Non stop jakies infekcje kombinowanie z masciami srasciami i nic z tego. Obrzezanie i problem z głowy. Na twoje problemy z higieną w lazienkach w pracy również to pomoże.
 

xwiewiurx

Member
jak kolega wyzej napisal nic dodac nic ujac, nie przeskoczysz tego a odnioslem wrazenie ze wolisz tego uniknac... nie unikniesz bo samo sie nie poprawi, trzeba temu pomoc, tez odwlekalem bo niby nie bylo problemu, bo w sumie moge sie tam umyc a i tak wrocilo to do mnie po bodajze 10 latach a myslalem ze jest ok, jakos naplet schodzil. teraz majac 38 lat wiem ze moglem to zrobic 10 lat temu od razu i miec to zglowy i prawdopododbniel lepszy seks ;) ale teraz to wiem, wtedy strach wzial gore i slowo samo w sobie "obrzezanie"
 
Do góry