Cześć, czy polecacie jakiegoś urologa w Krakowie na NFZ? Na internecie ciężko znaleźć jakieś polecenia urologów przyjmujących na NFZ. Tu też nie znalazłem takiego tematu.
Jakiś czas temu byłem prywatnie, z okazji innej przyczyny, i miałem robione USG. Nie zdawałem sobie z tego sprawy wcześniej, ale lekarz stwierdził, że mam trochę małe jądra. Problemów z dojrzewaniem nie miałem, więc jest szansa, że małe, ale dają radę z produkcją testosteronu… No może nie mam jakiegoś nadmiernego owłosienia na ciele - mam 23 lata i mam wrażenie, że klata dopiero zaczyna „porastać”. Aczkolwiek lekarz wówczas polecił zrobienie badań na testosteron i inne bajery. Trochę to wtedy zbagatelizowałem, a ostatnio jak byłem u lekarza POZ, to opisałem całą sytuację, jednak pani doktor stwierdziła, że najpierw potrzebuje jakiejś dokumentacji odnośnie tego i dopiero można działać z tym coś dalej (dostałem co prawda wtedy prywatnie jakieś zdjęcie USG, ale gdzieś je zgubiłem).
Tak więc poszukuje urologa na NFZ w Krakowie, najlepiej jakby posiadał USG, bo oprócz jąder zbadałby przy okazji pęcherz i nerki, bo przodkowie zmagali się z nowotworami, więc przy okazji wiedziałbym, czy tam też wszystko ok.
Będę wdzięczny za odpowiedź
Jakiś czas temu byłem prywatnie, z okazji innej przyczyny, i miałem robione USG. Nie zdawałem sobie z tego sprawy wcześniej, ale lekarz stwierdził, że mam trochę małe jądra. Problemów z dojrzewaniem nie miałem, więc jest szansa, że małe, ale dają radę z produkcją testosteronu… No może nie mam jakiegoś nadmiernego owłosienia na ciele - mam 23 lata i mam wrażenie, że klata dopiero zaczyna „porastać”. Aczkolwiek lekarz wówczas polecił zrobienie badań na testosteron i inne bajery. Trochę to wtedy zbagatelizowałem, a ostatnio jak byłem u lekarza POZ, to opisałem całą sytuację, jednak pani doktor stwierdziła, że najpierw potrzebuje jakiejś dokumentacji odnośnie tego i dopiero można działać z tym coś dalej (dostałem co prawda wtedy prywatnie jakieś zdjęcie USG, ale gdzieś je zgubiłem).
Tak więc poszukuje urologa na NFZ w Krakowie, najlepiej jakby posiadał USG, bo oprócz jąder zbadałby przy okazji pęcherz i nerki, bo przodkowie zmagali się z nowotworami, więc przy okazji wiedziałbym, czy tam też wszystko ok.
Będę wdzięczny za odpowiedź