Obywatel Trojmiasta
New member
Witam, mam w sumie pewien konkretny problem.
Pisałem już tu prędzej w wakacje, chciałem być obrzezany ale niestety nie wyszło.
W wakacje kilka dni po napisaniu na tymże forum posta postanowiłem powiedzieć o tym fakcie(iż mam stulejkę) mamie ale niestety usłyszałem kilka odpowiedzi typu "to nie możliwe" albo "jak byłeś mały to wszystko było ok" i setki pytań "skąd to wiesz?", "czemu tak sądzisz?".
Jakiś czas temu próbowałem ściągnąć napletek "na siłę", ale jednak wolę tego nie powtarzać ze względu na ból i ewentualne szkody które mogę sobie wyrządzić.
Czytałem bardzo dużo o zabiegach etc, ale dalej nie wiem jak mam powiedzieć mamie o stulejce raz a porządnie(w sensie, żeby uwierzyła i zrozumiała), tak więc chciałbym prosić Was o pomoc.
A metoda "zrobię to bez wiedzy rodziców" nie przejdzie, bo podobno na obrzezanie trzeba mieć zgodę opiekuna albo 18+ lat.
Pisałem już tu prędzej w wakacje, chciałem być obrzezany ale niestety nie wyszło.
W wakacje kilka dni po napisaniu na tymże forum posta postanowiłem powiedzieć o tym fakcie(iż mam stulejkę) mamie ale niestety usłyszałem kilka odpowiedzi typu "to nie możliwe" albo "jak byłeś mały to wszystko było ok" i setki pytań "skąd to wiesz?", "czemu tak sądzisz?".
Jakiś czas temu próbowałem ściągnąć napletek "na siłę", ale jednak wolę tego nie powtarzać ze względu na ból i ewentualne szkody które mogę sobie wyrządzić.
Czytałem bardzo dużo o zabiegach etc, ale dalej nie wiem jak mam powiedzieć mamie o stulejce raz a porządnie(w sensie, żeby uwierzyła i zrozumiała), tak więc chciałbym prosić Was o pomoc.
A metoda "zrobię to bez wiedzy rodziców" nie przejdzie, bo podobno na obrzezanie trzeba mieć zgodę opiekuna albo 18+ lat.