• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Termin już ustalony, klamka zapadła

Charles

New member
Wiem, ze wielu z was może uznać że trochę panikuje boś uznać że moje niepewności za śmieszne, po ponad 10 latach będąc świadomym że mam jak to ujął lekarz, lekką stulejkę, postanowiłem poddać się zabiegowi obrzezania oraz usunięcia więzadełka. Z podjętej decyzji już się nie wycofam bo prze ostatnie 3 lata rozważałem zabieg ale finalnie się na niego nie zdecydowałem. Mam wiele obaw. Jako metodę obrzezania wybrałem stapler, jako rozwiązanie które trwa najkrócej, a linia cięcia jest stosunkowo równa. Z rzeczy które wyczytałem na różnych forach między innymi tutaj nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na pytania które najbardziej chodzą mi po głowie (jednak jest to zabieg nieodwracalny). Chodzi mi o to w jaki sposób lekarz określi ile obciąć aby nie okazało się że będzie za ciasno, jak poradzić sobie z nadwrażliwością żołędzia po zabiegu (dotychczas nie udawało mi się chodzić z ściągniętym napletkiem, przez krótki wędzidełko zaraz po kilku minutach sam napletek nachodził na żołądź), czy finalnie nie będzie różnicy w średnicy w miejscu blizny pomiędzy częścią wewnętrzną a zewnętrzną. Czy nie będę odczuwał jakiś buli po zabiegu. Wziąłem sobie na czas po zabiegu 7 dni wolnego w pracy, co prawda praca siedząca przy komputerze ale dziwne będzie wychodzenie co jakiś czas do toalety aby poprawić opatrunek. Liczę na waszą wyrozumiałość.​
 
Witam, ja szukam odpowiedzi rowniez na duzo pytan - Jaki sposob (Jaki konieczny/najlepszy?/jedyny w moim przypadku), do kogo isc? Ile wolnego trzeba miec? - Daj mi prosze znac do kogo i gdzie sie wybierasz. Ja dopiero dzialam z tematem zeby sie umowic na operacje - bylem u 2 urologow i jakos nie mialem pewnosci....szukam dalej i mam nadzieje ze uda sie zalatwic operacje w jak najszybszym czasie.
 

H&T_boy

New member
Cześć czy już podjąłeś decyzję?ja jestem obrzezany od kilku lat i robiłem to po 40-tce chętnie udziele informacji czy wyśle fotki :) pozdrawiam Piotr
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

marianoitaliano

New member
Czy czekałeś 10 lat czy 30 to nie ma znaczenia. Ważne że się zdecydowałeś. Ja w wieku 29 lat poszedłem pod nóż.
Jeśli chodzi o określenie tego ile skóry ma wyciąć lekarz to raczej jego powinieneś zapytać. Wszystko zależy od tego gdzie znajduje się tzw pierścień. Lekarz nie obetnie skóry nad pierścieniem tylko pod. W moim przypadku lekarz musiał uciąć sporo i teraz napletek nawet nie nachodzi na żołądź. I tu przechodzimy do tematu nadwrażliwości. Odpowiem dokładnie - to zależy od organizmu. Jeden potrzebuję na to kilka dni inny tygodni a są przypadki co rok albo i lepiej. Ja bałem się tego jak będę się czuł bez napletka ale po dosłownie 2-3 dniach nie odczuwałem żadnej różnicy. A chcę zaznaczyć że przez 29 lat napletka ściągałem tylko pod prysznicem.
Jeśli chodzi o wolne to zależy od metody wybranej przez lekarza. Stapler jest o tyle spoko, że gojenie jest dość szybkie więc myślę że tydzień wolnego wystarczy.
 

Podobne tematy

Do góry