Hej,
Za 2 tyg będę miał zabieg usunięcia stulejki, wyjście ze szpitala w ten sam dzień wieczorem, tylko mam 1 wątpliwość co do znieczulenia...
Do szpitala mam jakieś 50km więc trochę jest, ciężko może być z tym żeby ktoś mnie mógł odebrać, czy mogę sam wrócić samochodem po zabiegu, przed którym będę miał wykonane znieczulenie podpajęczynówkowe?
Mogłem dopytać jak byłem u anestezjologa na wizycie przed zabiegiem(no ale wiadomo, z pracy się na 2h wyrwałem i chciałem jak najszybciej to załatwić), a dopiero w domu się ocknąłem że nie będę miał typowego znieczulenia punktowego, tylko od pasa w dół, niby większy komfort dla mnie i pewność że znieczulenie będzie skuteczne i takie blabla, tylko z tym powrotem samochodem nie dopytałem co i jak, eh...
... bo trochę słaby biznes w obie strony taksówka, tym bardziej ze zabieg nie robię na NFZ
Jak było w waszym przypadku?
Za 2 tyg będę miał zabieg usunięcia stulejki, wyjście ze szpitala w ten sam dzień wieczorem, tylko mam 1 wątpliwość co do znieczulenia...
Do szpitala mam jakieś 50km więc trochę jest, ciężko może być z tym żeby ktoś mnie mógł odebrać, czy mogę sam wrócić samochodem po zabiegu, przed którym będę miał wykonane znieczulenie podpajęczynówkowe?
Mogłem dopytać jak byłem u anestezjologa na wizycie przed zabiegiem(no ale wiadomo, z pracy się na 2h wyrwałem i chciałem jak najszybciej to załatwić), a dopiero w domu się ocknąłem że nie będę miał typowego znieczulenia punktowego, tylko od pasa w dół, niby większy komfort dla mnie i pewność że znieczulenie będzie skuteczne i takie blabla, tylko z tym powrotem samochodem nie dopytałem co i jak, eh...
... bo trochę słaby biznes w obie strony taksówka, tym bardziej ze zabieg nie robię na NFZ
Jak było w waszym przypadku?