Witam, kiedyś pytałem już o to na tym forum, lecz nadal żyje w niepewności. Mam 17 lat i na sam początek chciałbym zaznaczyć, że nie chcę udawać się do lekarza, chciałbym ew. korekcję przeprowadzić samemu. Także do rzeczy... Gdy mój penis jest " w spoczynku " mogę bez problemu zdjąć napletek z żołędzia. Lecz gdy jest w stanie wzwodu są już przy tym trudności. Udaje się to zrobić z lekkim bólem lecz najczęściej napletek zostaje " w rowku zażołędnym " i nie da się go zdjąć, dopiero gdy penis będzie w stanie spoczynku. Inaczej sprawa ma się np. pod prysznicem. Gdy tam penis jest w czasie wzwodu to napletek schodzi z o wiele mniejszymi problemami ( jeśli w ogóle takie są ) niż normalnie. Czy to stulejka / krótkie więzidełko? Proszę o ew. pomoc i podanie sposobów kuracji. ( Czy rozciąganie w ciepłej wodzie jest dobre? ) Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam.