Witam wszystkich 
Jestem kilka godzin po zabiegu. Po powrocie do domu pojawiło się kilka wątpliwości. Otóż lekarz stwierdził, że nie trzeba opatrunku, bo nie ma dużego krwawienia. Przyłożył tylko gazę. Z krwi zrobiły się skrzepy, niefajnie to wygląda, a kąpiel zalecił dopiero jutro. Czy może to tak wszystko z zaschniętą krwią zostać do rana? Po sikaniu kazał tylko psikać Octeniseptem. Tak robię. Druga sprawa, to że u lekarza po zabiegu napletek był nasunięty na żołądź, można było go odciągnąć i nasunąć z powrotem. W domu gdy odchyliłem gazę okazało się, że napletek całkowicie się zesunął i nie chciał wrócić na miejsce. Dzwoniłem do lekarza, który powiedział, że mam się nie obawiać, że coś uszkodzę czy zerwę szwy, ale muszę go naciągnąć na żołądź żeby nie powstał załupek. Udało się do połowy, część żołędzi nadal widoczna, ale rowek pod napletkiem. Gdy znów owinąłem gazą i założyłem majtki, po jakimś czasie sprawdzam i to samo - napletek się całkowicie zsunął. Myślicie, że jak opuchlizna zejdzie będzie lepiej?
Dziękuję za wszystkie rady i uwagi
Pozdrawiam.
Jestem kilka godzin po zabiegu. Po powrocie do domu pojawiło się kilka wątpliwości. Otóż lekarz stwierdził, że nie trzeba opatrunku, bo nie ma dużego krwawienia. Przyłożył tylko gazę. Z krwi zrobiły się skrzepy, niefajnie to wygląda, a kąpiel zalecił dopiero jutro. Czy może to tak wszystko z zaschniętą krwią zostać do rana? Po sikaniu kazał tylko psikać Octeniseptem. Tak robię. Druga sprawa, to że u lekarza po zabiegu napletek był nasunięty na żołądź, można było go odciągnąć i nasunąć z powrotem. W domu gdy odchyliłem gazę okazało się, że napletek całkowicie się zesunął i nie chciał wrócić na miejsce. Dzwoniłem do lekarza, który powiedział, że mam się nie obawiać, że coś uszkodzę czy zerwę szwy, ale muszę go naciągnąć na żołądź żeby nie powstał załupek. Udało się do połowy, część żołędzi nadal widoczna, ale rowek pod napletkiem. Gdy znów owinąłem gazą i założyłem majtki, po jakimś czasie sprawdzam i to samo - napletek się całkowicie zsunął. Myślicie, że jak opuchlizna zejdzie będzie lepiej?
Dziękuję za wszystkie rady i uwagi
Pozdrawiam.