Witam pisałem na tym forum jakiś czas temu ze mam stany zapalnie itp , Nie wiedziałem skąd one były a teraz juz wiem że stany zapalne nie były od bakterii tylko od czesciowej stulejki która powodowała stany zapalne . Moja sytuacja wygląda tak mój napletek jest zbyt ciasny na spoczynku wręcz sie przykleja do żółędżi i jak sciągam to tak jak bym go odklejał od skóry zołędżi. Podczas erekcji odsłaniam bez dyskomfortu tylko pół główki. Zrozumiałem że te stany zapalne są od tego w momencie jak ta stulejka się powiększyła . Za tydzien w piątek mam wizyte w klinice przed zabiegową ale mam straszne podraźnienia które powodują uczucie parcia na mocz. Mam stan zapalny. Te podrażnienia powoduję każda poranna erekcja. Na ten moment nie wychodze nigdzie z domu bo już się nie da funkcjonować normalnie. Czy jest coś w aptece bez recepty jakiś krem który złagodzi mi stan zapalny do piątku za tydzień żeby tak bardzo nie ocierało mi skóry i nie robiło ranek podczas porannych erekcji? A drugie pytanie mam jaki sposób obrzezania wybrać bo ja bym chciał i wędzidełko i cały napletek się pozbyć gdyż najwiekszę ściasnienie napletka mam w okolicy rowka zółędnego. Raz na zawsze się pozbyć tego problemu. Ale znowu też bym nie chciał mieć za dużych blizn. Bardzo dziękuję za ewentualne porady