Witam, to nie pierwszy mój post na forum jednak teraz już wszystko stało się jasne i chciałem zapytać co sądzicie o tym co napisze. Mianowicie- mam stulejkę częściowa zarówno we flaku jak i we wzwodzie ściągam naplet jednak w tym drugim przypadku wymaga to ciut wysiłku ale schodzi do końca, powstaje fałdka że skóry (załączam zdjęcia). Zauważyłem też że po zdjęciu już tego napletka penisa trochę maleje tak jakby ta fałdka uciskała i miała na to jakiś wpływ choć w moim odczuciu mnie to nie uciska. Na 9 września mam mieć zabieg obrzezania całkowitego lecz zastanawiam się czy się kroić, czy będzie mi to przeszkadzało podczas stosunku i czy jest jakieś zagrożenie ze coś się stanie (np załupek). Bo jeśli tak to chyba jednak nie będę się zastanawiał i pójdę się obrzezać będzie z głowy. Co sądzicie ? Dziękuję za odp.