Stulejka 16 lat

[ADAM K]

Witam. Pisze z moim problemem życiowym a wiec tak. Jak byłem mały praktycznie mialem 3 lata to podobno mialem stulejke naszczecie odbylo sie bez zabiegu i skorka skorka nomarlnie zeszla moja mama mi to robila od wieku 4 lat - 13 wiem ze troche może to sie wydywac dziwne ze az do 13 roku zycia mama mi sciagala skorke ale nom mniejsza już w to prosze sie nie smiac. Od tego czasu minely juz prawie 3 lata dokladnie to 2 lata i pare miesiecy. Teraz mam 16 lat i niestety od tamtego czasu nie sciagalem skorki. Od okolo kilku miesiecy dostaje czasami infekcje oraz szczypie mnie blisko pecherza. Niestety w zyciu mam sporo stresu i zauwazylem jak sie bardzo stresuje a praktycznie jest to codziennie to bardzo czesto sikam oraz mnie szczypie. Jednak zauwazyłęm jak nie jestem zestresowany to nie sikam tak czesto oraz mnie zbytnio nie szczypie. Wiec mozliwe ze jest to spowodowane czestym steresem wiadomo na kazdego stres dziala inaczej ale mniejsza juz w to. Powiedzialem rodzicom ze mam takie problemy z czestym sikaniem dodam tylko ze jak sikam to mnie nic nie szczypie normalnie elegacko leci mocz tylko szczypie mnie jakby blisko pecherza nwm jak to wytlumaczyc. Noi ze nie sciagalem skorki przez te 2 lata i pare miesiecy . Porozmawialem z urologiem i powiedzial mi ze czeste sikanie jest spowodowane czestym stresem bo mu powiedzialem ze jak sie nie stresuje to sikam normalnie jednak jesli mam stres to bardzo czesto sikam. I stwierdzil ze bardzo czeste sikanie jest spodowane Stresem a nie Stulejka tak samo mysle ze te czeste sikanie to przez stres no ale mniejsza przejdzmy do konretu. Zobaczyl mojego penisa i powiedzial ze wyglada dobrze nie jest ani zaczerwieniony ani nic wytlumaczyl mi jak sciagac ta skorke sam mi jej tam nie sciagnal bo sie za bardzo stresowalem. Powiedzial mi ze mam probowac sciagac skorke podczas goracej kompieli oraz po kapieli mowil ze raczej zejdzie przez kilka tygodni. Niestety dalej nie zeszlo mozliwe ze to przez samego siebie ze dalej boje sie to robic i robie to bardzo lekko delikatnie . Lekarz mi powiedzial ze musze uzyc troche sily ale nie zamocno bo jak robie to bardzo delitaknie to nie zejdzie. Myslicie ze jak przez 2 lata i pare miesiecy nie mialem sciaganej skorki to nic mi nie jest i dam rade to sciagnac, Lekarz tez mowil ze to odrazu nie zejdzie i ze mam probowac bo moze to zajac kilka tygodni. Zabiegu bym nie chcial bo sie bardzo tego boje oraz chce miec normalnego penisa. CO mi doradzicie . Czy Jessli bede probowac dalej przez kilka tygodni miesiecy podczas goracych kapieli oraz po kapieli sciagac to wkoncu zejdzie i wynorzy sie chodz troszke

 

[flader]

Lekarz powiedział dobrze. Pracuj z napletkiem w gorącej kąpieli aż zacznie schodzić. Musisz użyć odrobinę siły, ale nie na tyle by zrobić sobie krzywdę. Jeżeli będziesz to robić na siłe to napletek nabierze blizn i wtedy już zostanie tylko obrzezanie. To, że nie ściągałeś dwa lata i parę miesięcy nie świadczy o tym, że coś tam się musiało złego stać, ale nikt ci nie może dać gwarancji że to pomoże. Nie zignoruj tego problemu, bo narobisz sobie tylko biedy. Sumiennie naciągaj napletek, daj mu się powoli rozszerzać aż będzie dobrze. Głowa do góry koleżko.

 

[ADAM K]

biedy w jakim znaczeniu? zauiwazylem jedynie ze po kapieli jest mi naljatwiej ale i tak boje sie uzyc sily

 

[Krystiankendroj]

Z tym stresem to też, powiem os siebie , pocwicz trochę, nawet codziennie pompki rob , przysiady ,jak masz możliwość to idź na siłownię, stres szybko minie
A z napletkiem to jak wyżej próbuj ściągać w kąpieli, rób to często i systematycznie , no bo inaczej będziesz miał stulejkw a to już do zabiegu niedaleko

 

[ADAM K]

Z tym stresem to też, powiem os siebie , pocwicz trochę, nawet codziennie pompki rob , przysiady ,jak masz możliwość to idź na siłownię, stres szybko minie
A z napletkiem to jak wyżej próbuj ściągać w kąpieli, rób to często i systematycznie , no bo inaczej będziesz miał stulejkw a to już do zabiegu niedno

Jak mam 16 lat i nie sciagana skorka byla 2 lata i pare miesiecy to nie jest jeszcze zapozno? mam nadzieje ze nie

 

[dieselpower]

Chryste tego się nie da czytać. Uczą cie gramatyki i interpunkcji w szkole?
Jaką skorke? To jest napletek! Skorke to sobie możesz zdjąć z kiwi, jabłka czy pomidora a nie z fiuta! Kolejna sprawa, nie cytuj postu gdy odpowiadasz bezpośrednio pod nim.

 

[MoimZdaniem]

Nie wiem z samego opisu jak to wygląda, ale w ogóle to bym proponował całkowite obrzezanie. Pozbędziesz się kłopotliwej skóry i zmniejszysz ryzyko infekcji. I będziesz miał normalnego penisa.

 

[flader]

biedy w jakim znaczeniu? zauiwazylem jedynie ze po kapieli jest mi naljatwiej ale i tak boje sie uzyc sily

Biedy w takim znaczeniu, że im jesteś starszy tym napletek jest mniej elastyczny i w pewnym momencie szansa na to, że go rozciągniesz jest minimalna. Dodaj do tego ew. infekcje bakteryjne, które systematycznie niszczą tkankę i obrzezanie masz jak w banku. Rozciągaj póki czas a w twoim wieku to jest ostatni dzwonek.

 

[toastt]

Zdajesz sobie ile przez te dwa lata uzbierało się pod napletkiem wszelkiej nieprzyjemnej treści? Pomyśl sobie o tym - stale ze sobą nosisz pożywkę dla bakterii w tak delikatnym miejscu. Powinieneś powziąć sobie postanowienie, że codziennie będziesz odciągał napletek i koniec, nie ma zmiłuj się. Dzisiaj boisz się bólu, za kilka miesięcy nie taki ból będziesz przeżywał jak się nabawisz infekcji prostaty. To ostatni dzwonek by uniknąć zabiegu obrzezania, potem pozostanie tylko "rozkapturzenie mnicha". Musisz odsłaniać napletek codziennie i nie ma od tego ucieczki.

 

[ADAM K]

chlopie sa ludzie ktorzy maja stulejke kilka lat albo co kilka ladnych lat nie sciagali skorki z napletka w kapieli jak ja tylko 2 lata i pare miesiecy to owszem moze byc brudne ale robilem badania nerek wszystko ok badania moczu wszystko ok

 

[toastt]

Stulejka to nie jest normalny stan rzeczy i nie powinno się tak na to patrzeć, że nie odciągałeś napletka TYLKO 2 lata. Weź spróbuj sobie nie myć ręki albo zębów przez 2 lata. Weź się w garść, bo nikt tego za Ciebie nie zrobi. Twoje zdrowie leży w twoich rękach. Stulejka to nie tylko choroba ciała, ale i z czasem na psychikę może się rzucić, samoocena może spaść przez to.

 

[Trolo]

Ja mam wrażenie, że kolega nie ma tyle lat ile pisze, ale to tylko moje osobiste zdanie. Idziesz do urologa i on nie zsuwa napletka na wizycie bo się stresujesz serio? To tak jakbyś poszedł do lekarza bo kaszlesz, a on Cię poklepał po plecach i powiedział trzeba mocno kaszleć, żeby wydzielina nie zalegała. Właśnie po to się idzie do lekarza, żeby zsunął napletek i sprawdził. Jeżeli sam nie jesteś w stanie tego zrobić, bo się stresujesz to nie wiem. Może mama Ci pomoże odzyskać wiarę w siebie i zsuniecie napletek razem.

 

[Zib33]

Też mi się ta historia słabo klei. A stresu tyle, że mógłby z marszu do korporacji aplikować.