Oozy13 według mnie to nie jest żadna przeszkoda tylko problem z świadomości że on jest krzywy i jest to sygnał dla naszego ego że jesteśmy gorsi. Ja jestem na tyle pewny siebie że jeżeli tylko nie będzie to sprawiało problemu partnerce to nic z tym nie będę robił. A jeżeli którejś to nie podpasuje to jej problem
Co do operacji to narazie nawet jak będzie to problem to nie podjemnę się jej, mieszkam w śląsku więc do Gdańska mam całą Polskę. Jeżeli Kuba1986 piszę że nie sprawia to problemu to widocznie tak jest bo patrząc po nicku chyba ma dużo większy bagaż doświadczeń (jeżeli to prawdziwy rocznik). Czytając posty stwierdzam że większość tych co mówią że będzie problem nie miało nawet do czynienia z kobiecą cipką Sory...
Masz prawo tak myśleć, jak spróbujesz będziesz wiedział. Biorąc pod uwagę anatomie macicy i prącia trudno będzie tutaj o komfortowe zbliżenie a o takie chodzi, nikt nie chce stawać na głowie i odczuwać bólu podczas seksu (chyba, że kogoś to kręci - są różne zboczenia). To tylko moje zdanie, mam prawo je mieć i tez mogę się mylić. Partnerka może nie powiedzieć Ci prawdy (zależy co Cię łączy z partnerką), chyba że skorzystałbyś z usług Pań lekkich obyczajów, ów kobieta na pewno nie miałaby skrupułów, aby powiedzieć Ci, że ja coś boli, o ile byś się jej zapytał. Lekarz z pewnością też by Ci doradził, ale to trzeba szukać takiego, który zajmuje się zabiegami prostowania prącia.
Stary, ja próbuję Ci doradzić najlepiej jak mogę. To co Ty z tego wyniesiesz, to już twoja sprawa.
Do reszty osób z mocnym skrzywieniem prącia, jeżeli masz odwagę na odbycie stosunku z takim skrzywieniem, śmiało! Jeżeli nie masz, to po prostu udaj się do lekarza i przygotuj się na zabieg. Zabieg jest refundowany przez NFZ lub możesz go wykonać prywatnie. Bez znaczenia na opcje, ważniejsza jest osoba, która wykonuje ten zabieg. Gdańsk (UCK) sprawdzony, jeżeli chodzi o NFZ - polecam.